Forum Jeden do jednego. Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Experymenty Mr Bad'a...

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Jeden do jednego. Strona Główna -> Warsztat - materiały, techniki, narzędzia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Czw 15:35, 02 Sie 2018 Temat postu:

Dziś kolejny upalny dzień, ale nie parny czy duszny. Czyli normalnie, lato ...
Przez Kąkolewnicę przechodzi Pielgrzymka na Jasną Górę, aż tu słychać śpiewy...
I pomyśleć, że byłem na takiej Pielgrzymce, aż 12 razy... Może kiedyś pójdę jeszcze...
Na razie, perspektywa powrotu 15 sierpnia i od razu wpadnięcie w wir szkolnej pracy...
Dziś też do GOK przyjechał "Naukobus" z Centrum Nauk Kopernik... Dzieci pojechały
zobaczyć jakieś pokazy a ja od rana siedzę nad czołgiem a dokładnie lufą...
Niby skwar ale większość roboty robię w cieniu a efekty schną na słońcu.
Lufa jest robiona na zewnątrz i wewnątrz. Na zewnątrz to raczej kosmetyka...

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Lufa wewnętrzna posiada żebra aby obie lufy na słońcu się zbyt nie wyginały...
No i dodatkowe wzmocnienie w przypadku odpalania petard (i tak w metalowej tulei)
Razem obie lufy "trochę" ważą stąd też, podjąłem decyzję o wklejeniu dodatkowych
bloczków styropianu w wieżę, na drodze lufy wewnątrz niej. Na razie, nic nie chyboce się,
tylko widać, że wieża z przodu jest cięższa... Trzeba radiostację dla równowagi... Smile

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Czw 19:43, 02 Sie 2018 Temat postu:

" Ogólny ciężar wieży to około 25-30 kg "...

[link widoczny dla zalogowanych]

Kiedy robiłem te zdjęcia, dzień miał się ku końcowi...
W powietrzu zapach wyprażonej ziemi, może gorącego pyłu, kurzu...
Chyba już cała rodzina (najbliższa) wie o budowie czołgu i widziała wieżę......
No i była rozmowa z Żoną... Tak jak wszyscy: " Myślisz, że nie wiemy o twoim czołgu"
Taaak, tylko że dopiero po miesiącu... Razz Razz Razz
Najbardziej zawiedziona jest teściowa. Zawsze twierdzi, że we o wszystkim, co się
w domu dzieje, nic nie ujdzie jej czujnemu oku... A tu taka dywersja...
Zięć pod jej bokiem czołg buduje... Czoooołg! W sumie wszystko dało by się ukryć...
Ostatnio Żona weszła do stodoły, szukając gniazda os, które wcześniej zalałem wodą...
Spokojnie stałem sobie za wieżą, malując czy szpachlując... I mnie nie widziała!!!
Dopiero jak nie krzyknę: "Bzzzzzz!!!" niemało zawału dostała i mnie ochrzaniła... Smile
W sumie, to "bzzz" można było zrozumieć dwuznacznie: stodoła, siano, Żona, gorąco...
No więc, Żona stwierdziła: "Znowu z domu skansen robisz, wycieczki będziesz oprowadzał..."
Ale wspomniałem nieco o ekonomii tej budowy i że to dopiero druga replika w Polsce
przedwojennej legendy...
***
Pewnie przejdę niedługo do kadłuba...
Za 2 tygodnie przybędzie ktoś, dla kogo warto będzie taki kadłub z wieżą wytaszczyć...
Na razie, wiele mi rzeczy chodzi po głowie, już nie wspominając o gąsienicach...
Facet, który zrobił model 3D na którym bazuję, czerpał inspirację z modelu papierowego.
Jego sposób na papierową gąsienicę, wzięty właśnie z modelu papierowego...

[link widoczny dla zalogowanych]

No i klapy na wieży trzeba zrobić... Bo to nieskomplikowana robota a utwardzi górę...

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Śruby mnie wkurzają... Są takie nijakie... Te na dole idzie odlać ale te na wieży są
takie płaskie, że nie wiadomo jak je zrobić... Odlać, odcisnąć... namalować...?
Jakby ta wieża na guziki była pozapinana, jak poduszka...
Peryskopy i inne rzeczy na górze zrobi się później, w myśl zasady, że i tak tego na
górze nie widać...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Czw 20:19, 02 Sie 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Grześ
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 1619
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Pią 4:55, 03 Sie 2018 Temat postu:

Ach ta starość Very Happy myślałem o talku, a wpisałem gips Embarassed Właśnie o takie " coś " mi w ogniwach chodziło.Zrobić szablonik, i do roboty.Tektura falista, na to paski papieru i w Kapon.Pisał Pan że to ma stać na zewnątrz...Lakier utwardzi ogniwa, a jak się jakieś zniszczy, zawsze można wymienić na nowe.I nawet Gustlika nie będzie potrzeba do pomocy w wymianie Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Pią 8:56, 03 Sie 2018 Temat postu:

Szlachetny Panie Grzesiu, z całym szacunkiem, czy wie Pan o czym mówi?.... Smile
To 219 ogniw o wymiarach około 27 cm na około 10 cm, plus minus...
Jak je zrobić z tektury, jak je nasączać (taka tektura ssie lakier jak głupia i długo nie
wypuszcza ze swoich rowków.Litry lakieru. Kompletne suszenie musiało by trwać z rok...
A przecież pora letnia i upały niedługo przeminą... Gdzie to suszyć aby nie wytruć rodziny?
Ale mam dla Pana propozycję. Mógłby Pan zrobić takie jedno wzorcowe ogniwo?
Nawet z tektury. Mogę udostępnić wszelkie posiadane materiały na ten temat.
A porady sypią się z różnych stron i różne są pomysły...
Zapytałem Ruskich co sądzą na temat problemu nie pęcznienia pianki w formie.
Napisali, że przecież forma nie będzie/ nie musi być hermetyczna...
No w sumie, na razie spróbowałbym formy z grubego gipsu...
Zapytałem też jaki proponują tani "rozdzielacz"... Odpowiedź przez "tłumacza" :

"Boczne "uszy" przy ogniwach gąsienicy trzymają się na cienkich groblach,
na pewno lekko będą odłamywać się, jeśli nie wzmocnić czymś.
Zamiast drutu, być może, podejdzie sierpianka (?) albo jakiś tani sznur,
w rodzaju szpagatu, a w formę tam, gdzie będą otwory pod "palce", przed zalewaniem pianą dobrze by wstawić cienkie papierowe rurki, potem zamiast "palców" łączyć papierowymi rurkami, wypełnionymi przez pianę.
Jeżeli zrobić formę z warstw gofrokartona (tektura falista) i od wewnątrz
okleić za radą Michaiła Szamszyna, folią, wystarczy jakiegoś oleju, technicznej wazeliny albo parafiny z naftą, co pod ręką znajdzie się, to i zejdzie, ale w ideale - coś "lekko zmywalne", albo to, że nie zaszkodzi potem zabarwiać, być może nafta, olej lniany, pokost albo naraz - długo schnąca farba (dłużej niż twardnieje piana). Jeszcze jest wariantem wykorzystać w charakterze rozdzielacza grafit albo jakiś suszony pigment w rodzaju "sieriebrianki", ale nie mam pewności, co wyjdzie"


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Pią 9:22, 03 Sie 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Grześ
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 1619
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Pią 10:40, 03 Sie 2018 Temat postu:

Jeśli ogniwa będą oklejone paskami papieru, to nie będzie potrzebna nie wiadomo jaka ilość lakieru.Oczywiście, chętnie zrobię ogniwo testowe, już nawet rozrysowałem wstępnie szablon, ale wszelkie rysunki i plany będą mi bardzo na rękę Smile I najlepiej szybko, to może w niedzielę bym coś potworzył Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Pią 13:58, 03 Sie 2018 Temat postu:

Większość rysunków i zdjeć już tu zamieściłem ale poszukam.
Najbardziej Brakuje mi fajnego rysunku z boku ogniwa. Ale przecież upraszczamy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Pią 17:45, 03 Sie 2018 Temat postu:

Na razie sprzątam stoły w piwnicy przed dalszą pracą...
Pomyślałem, że skoro router jest ze 3 metry ode mnie (w piwnicy) to może by tablet
tam uruchomić aby wciąż nie siedzieć przy komputerze a z Wami być na bieżąco Smile
Nawet miejsce się znalazło... Trochę styropianu, trochę listewek, trochę kleju...
I półeczka na tablet jest Smile

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Jak obiad jadłem, zwróciłem uwagę na wytłaczankę po jajkach... Coś mi to przypomina...

[link widoczny dla zalogowanych]

Niby można i takim sposobem czyli masa papierowa w formie gipsowej...
Robiłem tak kiedyś połówki granatów... Ale skąd wziąć tyle masy papierowej...
No i pozostaje nadal problem nasączania lakierem albo żywicą poliestrową...
***
Szlachetny Panie Grzesiu, zanim o adres e-mail poproszę i wyślę, może tu:

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Pią 21:10, 03 Sie 2018, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Nie 18:12, 05 Sie 2018 Temat postu:

W sumie, jak pomyśleć, mija już miesiąc od rozpoczęcia prac nad czołgiem a zrobione...?
Tyle ile trzeba. Nie ma co się napinać na rekordy. Po niedzieli pewnie zacznę kadłub.
Na razie wydrukowałem w skali 1:1 szablon klap na wieży i to trzeba zrobić...
A jak przyjdzie zima, rozrysujemy na ścianie w piwnicy szablon układu jezdnego i ...
Nawet mróz się przyda. Pomyślałem o problemie wyjmowania pianki montażowej z
formy. A jak formę zrobić z lodu? Na noc zatapiać wzorzec w wodzie a rano pianka
i roztapianie formy.... Tak sobie bajdurzę bo na formę można by coś sypkiego... Talk?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maciek123
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 18 Wrz 2012
Posty: 1709
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Podkarpacie, Siemuszowa

PostWysłany: Nie 20:04, 05 Sie 2018 Temat postu:

Powstaje pytanie jak wyciągnąć taki wzorzec z lodu?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Pon 9:27, 06 Sie 2018 Temat postu:

Podgrzać? Taki dziwny styl pytająco twierdzący ma moja córka i jej pokolenie...
Myślę, że taki "wzorzec" sam odejdzie jak lód poleży w pokojowej temperaturze...
Ale może dajmy już spokój gąsienicom. Da się jakieś proste paski i koniec.
Jeden Ruski radził mi aby wykonał gąsienice ze sklejki 18 mm...
Odpisałem mu, że takie gąsienice odpadną pod własnym ciężarem od ścianek czołgu.
Wystarczającym problemem, będzie takie zamocowanie "wózków" aby utrzymały
ciężar całego czołgu...

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maciek123
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 18 Wrz 2012
Posty: 1709
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Podkarpacie, Siemuszowa

PostWysłany: Pon 18:19, 06 Sie 2018 Temat postu:

Wydaje mi się że najlepszym rozwiązaniem będzie zrobienie "osi" na całą szerokość czołgu i "oparcie" na nich całego nadwozia. Wydaje mi się że to najwytrzymalsze rozwiązanie Smile A odnośnie odlewania w lodzie, chodziło mi raczej jak chce Pan wyjąć z lodu "oryginalną" część którą później ma Pan zamiar odlewać Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Pon 20:19, 06 Sie 2018 Temat postu:

O takiej rurze PCV 5 cm średnicy i ja pomyślałem ( z takiej zrobiłem lufę działa czołgu)
Inna sprawa czy rura będzie szla przez całą szerokość czołgu czy poprzez ścianki
pogrubione w miejscach, gdzie będą mocowane wszelkie "kółka". Trzeba pomyśleć...
Ma razie, wszyscy, z teściem na czele chodzą i mówią " Daj sobie spokój! I tak nic z tego
nie będzie... Co z tego będziesz miał? Na medal liczysz? Słowem, potrafią zmotywować...
Jeżeli powtórzyła by się taka historia z czołgiem jak kiedyś ze styropianowym garażem...
No, to byłby cios... W pamięci potomnych zostałbym twórcą nieudanych "papierowych" rzeczy...
O gąsienicach na razie nie mówmy, tak jak o detalicznym wykończeniu czołgu...
Bo jak się wszystko rozleci na deszczu śniegu a zwłaszcza wietrze... szkoda gadać.
Oczywiście, będę robił dalej. Dziś kupiłem żywicę poliestrową i zacząłem odlewać śruby.
Na razie odciskam drewniane modele w glinie i wlewam żywicę. Kilka takich śrub
przykleiłem na wieżę. Niezależnie, byłem w sklepie "metalowym" i szukałem podobnych
śrub. O ile takie z półokrągłym łbem znalazłem (ale bez nacięcia) to takich stożkowych
absolutnie.
Co ciekawsze, wspominali, że ktoś o takie śruby już pytał i nawet jedną na wzorzec
przynosił ....(?)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maciek123
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 18 Wrz 2012
Posty: 1709
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Podkarpacie, Siemuszowa

PostWysłany: Pon 21:17, 06 Sie 2018 Temat postu:

Wersja z rurą przez cały czołg będzie o wiele wytrzymalsza. Nie będzie na nią działała "dźwignia" jak w drugim przypadku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Wto 10:48, 07 Sie 2018 Temat postu:

W sumie, taka rura w sklepie ma co najmniej 2 metry długości czyli więcej niż szerokość
kadłuba która u mnie ma na razie 166 cm szerokości. Co mi chodzi po głowie jeszcze...?
O ile nie wyrobię się z tym w wakacje a mogę się nie wyrobić, bo wypadało by całość
zabezpieczyć czyli poszpachlować i pomalować czyli dwa w jednym w moim przypadku.
Chodzi mi po głowie aby na ścianie w piwnicy, w czasie jesienno zimowym czyli jak taka
ściana się odsłoni nieco od drewna opałowego, odwzorować oba boki kadłuba, tam gdzie
będzie układ jezdny. I do niego przykleić na sztywno wszystkie koła, kółka, wózki i "gąsienice"
aby stanowiły jedną całość i jako taką przykleić na wiosnę do kadłuba. Oczywiście,
trzeba by było zrobić oba boki ale jako osobne zestawy. Jeszcze co do rur,
biegnących przez cała szerokość czołgu.... Gdyby tam włożyć, w końcówki rur, zatyczki,
takie wyjmowalne uchwyty, mogłyby 4 osoby przenosić cały czołg bez problemu... Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Wto 10:52, 07 Sie 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Śro 10:10, 08 Sie 2018 Temat postu:

Tempus fugit...
[link widoczny dla zalogowanych]
Czas ucieka... Otwieram oczy rano i to mnie motywuje do wstawania...
Taka np. rogatywka.. Ciągle upraszczana i przerabiana... Poprawiana w Corelu...

[link widoczny dla zalogowanych]
Cisną mnie w GOK, na 15 sierpnia (święto) mam być na pikniku z bronią i pomagać
dzieciom kleić takie rogatywki. Broni będzie pilnował jeden syn w mundurze a drugi
będzie mi/dzieciom pomagała kleić... Dziś do GOK pojechały przykładowe wydruki...

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Ale rogatywka będzie przerabiana, bo jest za wysoka... I ma się mieścić na 3 kartkach A4.
A jeśli chodzi o czołg, śruby... na razie odciskam je w glinie i zalewam żywicą...

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Tak to wygląda, szału nie ma, ale jakieś wyjście z sytuacji jest...
Na tej farbie, z domieszką szpachli wszystko trzyma się dobrze bo matowa i szorstka.
Tylko glina jakaś gó.....ana, artystyczna "samo wysychająca", jakiś kit pieprzony...
Trzeba poszukać innej albo odnaleźć swoją...z pół wiadra gdzieś jest...
Ale glina i tak lepiej pod wodą odchodzi niż taka plastelina...
Znajomy poszukiwacz, Pan Adam (kolejne ukłony dla Szlachetnego Pana Grzesia)
udostępnił mi "wrześniowego orzełka" wykopanego gdzieś w lesie. Odcisnęliśmy go
w plastelinie, zalałem żywicą.... i pewnie nie prędko do niego wrócę... Niby oryginał
pogięty ciut i zniszczony ale podobny no mojego odlewu zakupionego na Allegro.
Co do gąsienic (dla czego zawsze ciągnie mnie aby napisać "gąsiennic")....
Jako niezły dowcip, można by ograniczyć się do podobnego rozwiązania... Smile



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Czw 22:19, 09 Sie 2018, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Jeden do jednego. Strona Główna -> Warsztat - materiały, techniki, narzędzia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 41, 42, 43 ... 78, 79, 80  Następny
Strona 42 z 80


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin