Forum Jeden do jednego. Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Experymenty Mr Bad'a...

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Jeden do jednego. Strona Główna -> Warsztat - materiały, techniki, narzędzia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Sob 22:11, 28 Lip 2018 Temat postu:

Dni duszne i parne a noce też nie zimne...
A w stodole trampolina nieużywana leży... To znaczy używana, wieża czołgu na niej leży.
Trzeba było coś z tym zrobić...

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Już wcześniej pomyślałem aby maszt namiotu nie wbijał się w trampolinę...
Walało się po piwnicy stare połamane wieko od beczki po kapuście...
Wyczyściłem, pomalowałem, przykręciłem deseczkę z otworem i voila...
Maszt z lasu prostuje się pod obciążeniem... A ile znajomej zieleni... Razz

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

I już można było oglądać zaćmienie księżyca...

[link widoczny dla zalogowanych]

No, zdjęć z zaćmienia nie będzie, za to poranne słońce w mgle... to jest to...

[link widoczny dla zalogowanych]

Rodzinka się rozsiadła jak na westernie, przy lampach "naftowych" i ledowych
akurat była 16 rocznica ślubu... No więc jeszcze stolik... Pokazywałem
kiedyś odtworzony blat tekturowy ze sklepu... to na nim leży wieża czołgu Razz
Znaczy leżała... Znikła trampolina, trzeba jakąś podstawkę do wieży czołgu...
A więc ten blat, klej na gorąco, klej w sprayu i kilka gwoździ...

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

A wieczorem, wspomniane światła, kilka plastikowych foteli, lunety... Eeeech...
Wiem, wiem... ludzie na coś czekają... Razz
No więc, wróciłem rano od ojca... Nie ma trampoliny, nie ma blatu...
Na czymś trzeba było tą wieże postawić...

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Wyjechałem rano w pole, zrobiłem serię zdjęć i nikt nie zauważył... Razz

[link widoczny dla zalogowanych]

***

"Wiem, wiem... ludzie na coś czekają... " Razz
Jak wspomniałem, gorąco, lakier podsycha bo dałem mu na to aż dwa dni...

[link widoczny dla zalogowanych]

Do tego szpachla na otworki: najpierw akrylowa, potem samochodowa...

[link widoczny dla zalogowanych]

Potem wkrętak akumulatorowy (wolne obroty) wiertło 6 mm, do drewna.

[link widoczny dla zalogowanych]

Można powiedzieć 95% zadowolenia, jak na wiercenie na kolanach, na fotelu...

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Pryśnięte jakąś podkładówką z "Lidla"... Schnie... Pisałem, że gorąco ...? Razz


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Sob 23:14, 28 Lip 2018, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Grześ
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 1619
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Nie 4:07, 29 Lip 2018 Temat postu:

Myślałem, że gorzej wyjdzie to wiercenie, ale jest super.A ta wieża na aucie - wymiata.Niecha Pan już dalej nie robi czołgu, tylko zamontuje wieżę na stałe na dachu auta Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
leonmetalowiec
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2466
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Podkarpacie

PostWysłany: Nie 7:00, 29 Lip 2018 Temat postu:

Tak,najlepiej kupić ,,Malucha" ,zamontować wieże i tak jeździć.Sensacja by była Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Nie 9:18, 29 Lip 2018 Temat postu:

No, w sumie, kto mi broni wozić na dachu wieżyczkę od czołgu... Razz
"Broniewagen" jak nazwał cały zestaw Vov4ik_zver z Only Paper.ru Smile
A drugi, Dymicz dodaje "A mówili, że nie można zrobić, żeby się ruszało"
Zresztą, w dziale humoru, pokazali dwa przykłady...



[link widoczny dla zalogowanych]
Na razie, jakoś wieżę obejmuję rękami aby ją taszczyć ale przykleić na stałe ...
Co do otworków, to ze 2 bym jeszcze poprawił ale nie chce mi się już z tym bawić...
Teraz jeszcze nakrętkę pasowało by zrobić...
Ufff, ale duchota... z drugiej strony... Nie żeby "Wakacje z czołgiem" ale...
Kiedy tak wszystko będzie schło jak nie teraz? Zastanawiam się nad kolejnością roboty.
Albo wykańczać detale na wieży albo "po pierwszym" robimy korpus...
Nie wyrobię się na akcję "Czołg na 100 lecie Odzyskania" ale na "setkę"
roku 1920, kto wie, kto wie... Układ jezdny pewnie w "długie zimowe wieczory"
Analizując tekstury modelu 3D SketchUp'a, ukryte zresztą, widać że autor
korzystał także z papierowego modelu czołgu 7TP do sklejania firmy WAK.
Oto porównanie wyciągniętej tekstury i posiadanego skanu...

[link widoczny dla zalogowanych]

Przyjrzałem się też jego sposobowi na ogniwa gąsienicy...

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Nie 9:35, 29 Lip 2018, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Grześ
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 1619
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Nie 10:34, 29 Lip 2018 Temat postu:

Raczej gąski będzie Pan musiał uprościć, bo patrząc na kształt, zrobienie takiej ilości ogniw o takim stopniu trudności zajęłoby Waszmości wieczność.A jakby zrobił je warstwami z tektury falistej?Na koniec obkleić papierem, żeby zasłonić faliste krawędzie.No i na koniec w kapon.Niech Pan zaprojektuje ogniwo, to zrobię szablony i zobaczę co z tego wyjdzie, bo tektury i czasu u mnie dostatek.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Nie 16:48, 29 Lip 2018 Temat postu:

W dużym uproszczeniu, każde ogniwo gąsienicy tego czołgu to nieco skośnie połączone
5 tulejek na dwu osiach 18 mm średnicy.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Uproszczenia, oczywiście, będą, bo w takiej ilości (218) jest to wymuszone.
I tak kombinuję aby ogniwa były osobnymi tylko na kołach zębatych napinających
a w dłuższych "prostych" ciągach były one jedną całością "jakoś" uformowaną z płyty.
Tektura itp. odpada jeśli to ma stać na zewnątrz a ma. Wilgoć rozwali to w try miga.
Ale jedno wzorcowe ogniwo postaram się zrobić. Zobaczymy, co wyjdzie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Nie 21:06, 29 Lip 2018, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Pon 23:04, 30 Lip 2018 Temat postu:

Lufa już założona i pomalowana ale pewnie jeszcze kilka rzeczy zrobię...

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

No i kanty na poszyciu. Po nie umiejętnym wyginaniu na złączeniach styropianowych płyt.
Dzisiaj pewnie byłbym ździebko mądrzejszy chociaż... Ale kanty drażnią...
Zwłaszcza jak się ogląda oryginały na dawnych zdjęciach... Myślałem, zedrzeć i położyć
nowe ale na razie się wstrzymam. Na razie postawiłem na szlifowanie i szpachlowanie.
Nawet sobie rzadką szpachlówkę akrylową w odpowiednim kolorze sporządziłem.
Rozprowadzam ją pędzlem albo wałkiem. Przyjemnie się to obrabia...
Pomyślę jeszcze nad innym rozwiązaniem ... od wewnątrz wieży Smile

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Grześ
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 1619
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Wto 4:44, 31 Lip 2018 Temat postu:

Kadłub, kadłub, kadłub.Czekamy... Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maciek123
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 18 Wrz 2012
Posty: 1709
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Podkarpacie, Siemuszowa

PostWysłany: Wto 8:30, 31 Lip 2018 Temat postu:

A mnie ciekawi jaka jest waga tego cuda dotychczas? Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Wto 9:15, 31 Lip 2018 Temat postu:

Jeszcze nie ważyłem... Przy przenoszeniu czy obracaniu to raczej kwestia objętości (rąk)
niż wagi czyli nie za dużo. Pewnie tyle, co pudło po dużym telewizorze (bez telewizora?)
"Kadłub, kadłub, kadłub.Czekamy..."
No, właśnie się zastanawiam... Kończyć ogólne szczegóły wieży czy robić kadłub...?
Robienie go nie wydaje się trudne... "to raczej kwestia objętości (rąk) niż wagi" Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maciek123
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 18 Wrz 2012
Posty: 1709
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Podkarpacie, Siemuszowa

PostWysłany: Wto 9:22, 31 Lip 2018 Temat postu:

Głosuję na kadłub Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Wto 17:36, 31 Lip 2018 Temat postu:

Coś z eksperymentów innych fanatyków... tektury falistej...
Pomysł aby ją doprowadzić do stanu aby można było z niej zrobić ostry nóż...
https://youtu.be/jvo86AHovFc
Albo to... tworzywo z butelek PET...
https://youtu.be/3ZnT31JeBTg


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Śro 22:30, 01 Sie 2018 Temat postu:

Dziś w radiu na podwórzu piosenki i tematyka powstańcza a ja w upale robiłem szczegóły
lufy. W końcu lufa w czołgu rzecz nie banalna... Ale wcześniej była inna robota...
Trzeba było wzmocnić, poszpachlować i pomalować, spód wieży...
Rzadka okazja zobaczenia wieży od spodu...

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Szlachetny Pan Maciek pytał o wagę... Na elektronicznej wasze wieszakowej
wychodzi 25- 30 kg. Bo pomiar skacze jak na suwmiarce elektronicznej...
Nigdy bym nie uwierzył bo wiem ile ważą 2 wiadra z wodą, ale niech będzie.
Przy okazji wzmocniłem miejsce, gdzie lufa jest zamocowana wewnątrz wieży.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

No i wspomniana lufa Boforsa...
Nie tylko tłumik i nakrętka ale też stożek na lufie.

[link widoczny dla zalogowanych]

Zrobiłem wg szablonu ze SketchUp'a, nawijając kilka warstw tej
tektury malarskiej, nasączonej klejem Wikolem. Na słońcu wyschło na blachę.

[link widoczny dla zalogowanych]

Tylko z szablonem coś popieprzyłem bo średnice za duże wyszły ale
wyciąłem kawałek i wszystko jest w porządku...
Żartowałem, ze podobną metodą można by robić łuski i naboje do działa.
Mam jakąś polską łuskę p.lot. ale kaliber za mały, jakieś 25-27 mm.
Nakrętkę zrobiłem na dwa sposoby. Najpierw wyciąłem pierścienie z tektury.
A za drugim razem wykorzystałem rurkę pozostałą po zwijaniu hamulca.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Cudo to to nie jest, ciut za duża ta nakrętka ale się zeszlifuje...
A propos szlifowania... Znów eksperymenty, jak to w tym dziale...
Pisałem, że do szpachli akrylowej dodaję namieszaną farbę akrylową.
Ma to co najmniej dwie zalety: taka mieszanina ładnie maluje i szpachluje.
Powierzchnia jest matowa a nie błyszcząca i ładnie się szlifuje. Klej na gorąco
lepiej trzyma szczegóły na takiej matowej powierzchni.
***
Jak na razie, wszystkie narzędzia"Parkside" z Lidla wykorzystuję na okrągło.
Wiertarkę z otwornicą do cięcia i szlifowania obrotowego, szlifierkę do kantów...
Długo czekałem na okazyjny zakup drugiego akumulatora do wiertarki.
A tu proszę, on poczekał w Lidlu na moją wypłatę, przed zmianą półek.
Za niecałe 80 złotych akumulatorek warty w Internecie ponad 100 ...
***
Byłem w budowlanym (Majster). Pytałem o plastikowe rurki na ogniwa
gąsienicy. Są dwie wersje: grubsze i droższe 19-20 zł za 3 metry i cieńsze
i tańsze 4-7 zł za 2 metry, myślę że zupełnie wystarczające dla mnie.
Rurki mają średnicę 20 i 25 mm i wchodzą w siebie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Śro 23:23, 01 Sie 2018, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Grześ
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 1619
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Czw 4:44, 02 Sie 2018 Temat postu:

Myślał Pan o dodawaniu gipsu do farby?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Czw 7:20, 02 Sie 2018 Temat postu:

Myślałem. Nawet dodałem. Robiłem tak szpachlę: lakier akrylowy + gips.
Ale to jakieś gumowate takie nigdy nie wysychające... Więc pewnie nie gips tam sypią...
Być może talk albo tą substancję którą dają do gładzi szpachlowej albo która pozostaje
po zeszlifowaniu tejże. Kiedyś pokazywałem biały pył, jaki mi dali szwagrowie po tym
jak szlifowali sufit. Generalnie moja mieszanka jest dobra ale staram się za wiele jej
nie dawać gdzie nie trzeba, bo jednak zwiększa ciężar całości. Niby powinna zwiększać
aby czołg nie odleciał ale przed nami kadłub i rozważania konstrukcyjne jak wstawiać
wewnątrz wręgi/ścianki działowe aby i konstrukcja była mocna i elementy układu jezdnego
się po bokach utrzymały. Wreszcie, aby jakoś wejść do środka, o co proszą dzieci.
Ale dla bezpieczeństwa konstrukcji albo to będzie to wchodzenie od spodu albo przez
drzwiczki silnika, od tyłu.
***
Ludzie to mają pomysły... "Maszyna do pisania"... Smile
https://youtu.be/S8YVlR_1hlo
Albo ten pomysłowy gospodarz (gospodarze)...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Czw 7:53, 02 Sie 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Jeden do jednego. Strona Główna -> Warsztat - materiały, techniki, narzędzia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 40, 41, 42 ... 78, 79, 80  Następny
Strona 41 z 80


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin