Forum Jeden do jednego. Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Experymenty Mr Bad'a...

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Jeden do jednego. Strona Główna -> Warsztat - materiały, techniki, narzędzia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Nie 16:24, 22 Lip 2018 Temat postu:

Strach mnie posyłać nawet do sprzątania piwnicy... Jak tylko znajdę puszki z farbą....
Zwłaszcza brązową i zieloną... Dziś znów zlewałem wszystko do jednego pojemnika.
Trzeba uważać na kolory... 2 nakrętki pigmentu ciemny brąz wymagały całej buteleczki
zielonego... Plus jeszcze kilka innych zieleni... Na wyjściu wyszło z tego "polskie khaki"

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Czyli bardziej brązowe niż zielone... Ze trzy litry... Ale farba ma swoją moc...
Farba jest bardzo skórzasta. Próbowałem robić ten hamulec wylotowy z tego ostatnio
zwiniętego styropianu. Ale już pomalowane. Kiepsko się zdziera na szlifierce czy papier
ścierny na wiertarce. Ale jak złapać pazurami to dość łatwo złazi płatami, choć widać,
że nieźle się zagnieździła w szczelinach styropianu. Więcej. Kiedy czyściłem pojemnik
z zaschniętej farby, po deszczu, odeszła od plastikowych ścianek i dna prawie w całości,
jak reklamówka w kolorze khaki... Może to zasługa mieszania wikolu z lakierem
akrylowym. Choć jeden pewny punkt przyszłości czołgu Smile

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Hamulec wylotowy... Na razie to styropianowa rura maczana w rzadkiej szpachli...
Ale myślę też o innym wariancie wykonania...

[link widoczny dla zalogowanych]

Do budowy czołgu podchodzę z rezerwą... Ma do tego powody...
Zaraz po ślubie, zamieszkałem u żony... Nie było tam miejsca w garażu na mojego
"Malucha" więc wpadłem na pomysł zrobienia go ze styropianu. Miał być podnoszony
z jednej strony, aby można było wjechać. taki ze 4 metry długości. Na zewnątrz miał
mieć formę małej ceglanej szopy z dwuspadowym dachem. Pomysł był dobry.
Technologia przemyślana ale... Tak długie ścianki należało robić w stodole...
Dziwne, kiedy byłem w domu, nic się nie działo. Wystarczyło jednak gdzieś wyjechać
z domu, przychodziła wichura, podnosiła nie wykończoną konstrukcję czyli w zasadzie
same ścianki i wywalała, hen na pole... A teść chodził i zbierał wszystko po kawałku...
Do dziś resztki tej budowli a mija lat 15, ocieplają dolne partie wewnątrz stodoły...
Stąd też nie śpieszy mi się do widoku latającego czołgu...
Ale, w sumie, jestem optymistą. Styropianowa armata, już ze 20 lat stoi "na polu"
Ostatnie 10 lat dosłownie na polu. I nigdzie nie poleciała. Łamały się tylko koła ale
ostatnio i one się trzymają... Pewnie to zasługa nowych technologii, malowania wprost
styropianu barwionym lakierem akrylowym albo akrylową lakierobejcą. Wnika ona w
strukturę styropianu, usztywnia ją wypełnia i wzmacnia... W przypadku czołgu, który
próbuję robić, jest kilka niesprawdzonych punktów. Czołg można obciążyć, żeby nie
poleciał. W pudła/segmenty kadłuba, zwłaszcza te z przodu, można nasypać piasku.
Ale jak się zachowają na mrozie,upale i słońcu połączenia gorącym klejem...?
Stosowane zazwyczaj wewnątrz pomieszczeń...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Nie 16:27, 22 Lip 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Nie 17:18, 22 Lip 2018 Temat postu:

Poprawiłem rysunek/ model hamulca wylotowego... Nakrętka jest 8-kątna, nie 6-kątna.

[link widoczny dla zalogowanych]

Tak poprawiony szkic zestawiłem z innym...

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Wto 7:29, 24 Lip 2018 Temat postu:

Dałem sobie na razie spokój z hamulcem wylotowym ze styropianu...
Te wiercenie dziurek i inna obróbka... Nawinąłem nowy z tej makulaturowej tektury...
Badziewiasta to ona jest ale cała w tym zaleta, że dobrze chłonie Kapon...

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Na czoło nakleiłem z 5 mm bloku technicznego i wytłoczyłem czym się dało.
Nawet żarówką. Potem obciąłem nożykiem co niepotrzebne i obrobiłem na wiertarce.
Papierem ściernym. Różnie to idzie bo na wiertarce rura lubi łapać mimośród...
Jak sprzątam, to robię różne rzeczy... Z kawałków wykładziny PCV zrobiłem kolejną
deskę do wycinania skalpelem/nożykiem.Do jej przymocowania do tektury użyłem
kleju w sprayu, którym przyklejałem okleinę na kuferku Leona. Czytam etykietę...
... klei styropian... Wierzyć mi się nie chciało bo sprzedawca twierdził że to butapren
w sprayu... Ale prysnąłem na styropianowe próbki i trzyma. Ludzie, trzyma!!!
Przyda się, choćby przy klejeniu dużych płaszczyzn np. klapy na wieży czołgu...

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

***
Jak to po niedzieli, trzeźwieję... Smile Pijak się odezwał...Razz
Znaczy się, wysypiam, kuruję zbolały kręgosłup, sprzątam i rozmyślam...
Wczoraj poczytałem sobie opis czołgu 7TP, tłumaczony z ruskiego, analiza zdobyczy.
Jedna gąsienica zawiera 109 ogniw!!! Kosmos....
Każde o szerokości prawie 27 cm, 9 cm odległości od "szpilki" do "szpilki", czyli dwa ogniwa
mieszczą się na kartce A4... Zrobiłem szkic zbiorczy tego dziwadełka...

[link widoczny dla zalogowanych]

Coraz częściej myślę o pomyśle podrzuconym z ruskiego forum...
Tym, o wtłaczaniu pianki montażowej w gipsowe formy...
Ma ktoś jakieś doświadczenia z taką pianką?
No i śruby... Może i dobrze, że niektóre już odpadły...
Odpadły, bo na śliskiej farbie kiepsko się trzymają, poza tym wieża ciągle koziołkuje
choćby przy montażu armaty... Stąd też na razie nic na wieży nie montuję...
Śruby na wieży jak odpadną, da się nowe... Płaskie, soczewkowe... Tylko jak je zrobić...
Jak widać, na obrazku i po średnicy trafienia, około 2 cm średnicy...

[link widoczny dla zalogowanych]

Po zobrazowaniu tego w SketchUp, łeb wychodzi około 25 mm, nacięcie 16-18 mm.

[link widoczny dla zalogowanych]

Te co odpadły/ną trafiają do słoiczka i pójdą na kadłub, choć oryginalnie były chyba takie...

No i lufa... " Zostaw, k...., tą rurę !!!" zdecydował znajomy, jak mu pokazałem zdjęcia
na aparacie, wczoraj po kościele... Razz
Z atlasu części wyłowiłem takie rysunki... Szału nie ma ale coś pogrzebię...

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Wto 7:31, 24 Lip 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Grześ
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 1619
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Wto 11:22, 24 Lip 2018 Temat postu:

Ten klej w sprayu naprawdę jest dobry.Syniowi odkleiła się tapicerka w drzwiach, więc trzeba było uruchomić tatusia Smile Kupiłem butapren w tubce, totalna porażka - po 2 dniach znowu się odkleiła.Zresztą, tego samego butaprenu użyłem do przyklejenia okładek w papierowym VISie, do dzisiaj mogę je przesunąć bez najmniejszego problemu, taki to super klej.Syn kupił ten klej w sprayu i już ponad pół roku tapicerka się nie odkleja.
A odnośnie czołgu, pięknie Pan myśli, Panie Mr Bad, aż chce się czytać.J


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maciek123
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 18 Wrz 2012
Posty: 1709
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Podkarpacie, Siemuszowa

PostWysłany: Wto 16:40, 24 Lip 2018 Temat postu:

Ja z kolei posiadam trochę doświadczenia z pianką montażową, ponieważ wypełniałem nią pustą w środku kolbę od dragunowa, należy pamiętać że jej objętość zwiększa się o około 30-40%, co w przypadku formy jest zaletą, ponieważ elementy dokładnie się odcisną Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Wto 22:47, 24 Lip 2018 Temat postu:

Cenna uwaga, Szlachetny Panie Maćku Smile
Ja z kolei, doświadczenia z taką pianką nie mam żadnego. Trzymałem kiedyś kawałek
czegoś takiego w ręku... W związku z tym mam kilka pytań:

1. Czy jak posmarować gipsowe formy olejem, to ta pianka łatwo odejdzie?
2. Jaka jest wydajność takiej pianki z 1 pojemnika?
3. Czy twardością będzie ona przypominała styropian?
4. Jak długo taka pianka zastyga, ustala się do ostatecznej objętości?

No i słyszałem o przypadkach poparzenia taką pianką na wskutek wybuchu...?
Widziałem ostatnio gościa na izbie przyjęć ale poparzony był jakimś opryskiem...

Szlachetny Panie Grzesiu! Pan to mnie umie rozbawić...

"Zresztą, tego samego butaprenu użyłem do przyklejenia okładek w papierowym
VISie, do dzisiaj mogę je przesunąć bez najmniejszego problemu, taki to super klej"

"A odnośnie czołgu, pięknie Pan myśli, Panie Mr Bad, aż chce się czytać"

A odnośnie którego fragmentu się to tyczy...?
Ogólnie, staram się pisać barwnie, może ktoś kiedyś z tego jaki poradnik zrobi.... Razz
Piszę od serca, bo wiem, kto to będzie czytał i zrozumie... Smile

Jeszcze a propos farby na czołg... Dziś znów dodałem do niej ciut zieleni...
Niewielka różnica ale... Chodzi o to aby farba nie była zbyt brązowa...
Chodzi mi po głowie, wariant z pordzewiałymi krawędziami i na brązie tego nie będzie
widać... Zdjęcie śrub na wieży wyłowiłem i inne szczegóły...

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Acha, z ciekawości zapytałem w dwu sklepach o nóż termiczny...
I w obu sklepach mieli taki, jeden za 100 a drugi za 115 zł. Firma Geko.
[link widoczny dla zalogowanych]
Tylko tutaj chyba im dekielek z tą ceną odbił...
Obejrzałem dokładnie tą maszynkę... Cóż, "ostrze" tnące ma postać rurki
sklepanej do 2-3 mm grubości i to już mi się nie podoba. Gdzie mu do grota
lutownicy (około 1 mm) czy tym bardziej ostrza noża segmentowego, tego
ułamywanego... Ale będziemy trzymać rękę na pulsie w tym temacie...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Wto 23:34, 24 Lip 2018, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Grześ
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 1619
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Śro 4:18, 25 Lip 2018 Temat postu:

Z tym czytaniem, to chodziło mi o całokształt Smile Nie wiem czy forma gipsowa zdałaby egzamin przy bezpośrednim wstrzykiwaniu pianki montażowej, nawet przy posmarowaniu formy olejem.Zbyt to cholerstwo " czepliwe ". Raczej powierzchnia formy musiałaby być gładziutka, a smarowane nie olejem, tylko sprayem do form.Chodzi mi jeszcze po głowie pomysł wtryśnięcia pianki w balonik włożony do formy, i w takim przypadku gipsowa pianka nie czepiłaby się gipsu, a łatwiej by się obdzierało gumę z samego " odlewu ", niż wydłubywać z formy...Wydajności trudno mi określić, ale przypuszczam, że ze 4 - 5 szt z jednej puszki.Twardość toto ma większą od styropianu, a czas stygnięcia to myślę, że pół dnia by wystarczyło na ogniwko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maciek123
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 18 Wrz 2012
Posty: 1709
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Podkarpacie, Siemuszowa

PostWysłany: Śro 6:52, 25 Lip 2018 Temat postu:

Podzielam zdanie Pana Grzesia, i dodam że pianka jest twarda na zewnątrz a bardziej miękka w środku Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kroll
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław / okolice

PostWysłany: Śro 6:53, 25 Lip 2018 Temat postu:

Najlepiej stosować piankę niskoprężną - większa gęstość i bardziej kontrolowana aplikacja - zwykła pianka ma duże przyrosty objętości. Pianka zastyga w około godzinę.

Jest jeszcze coś lepszego: pianka odlewnicza, dedykowana do odlewania modeli właśnie.
np: [link widoczny dla zalogowanych]

znalazłem coś takiego:

[link widoczny dla zalogowanych]

Są tam materiały które rozwiązują Waści problemy, między innymi z rozdzielaniem odlewu od formy.
Do wykonania formy można użyć silikonu być może piana nie będzie się do niego kleić.
Dla przykładu: [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kroll dnia Śro 8:44, 25 Lip 2018, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Śro 9:32, 25 Lip 2018 Temat postu:

Co za research... Ukłon w pas Wam wszystkim, Szlachetni Panowie Smile
Czyli obraz się pojawia nieco zachmurzony, jak dzisiejszy dzień za oknem...
A miał być upał... Czyli trzeba kiedyś zrobić model ogniwa, zrobić formy, odlać...
Jeżeli produkcja okaże się skomplikowana i droższa niż cały czołg wrócimy do wariantu,
kiedy ogniwo będzie prostym kawałkiem styropianu 2 cm o zadanym kształcie...
Łączone, przypuśćmy na patyczki od szaszłyków... Smile
***
No i tu piszą, że to "Odlewanie w Piance" o kant d... potłuc...
Że pianka pozbawiona powietrza i wilgoci z powietrza nie spuchnie w formie.
[link widoczny dla zalogowanych]
I jeszcze to... "styropian to najlep­szy na świecie sposób na sprzedawanie powietrza"
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Śro 10:20, 25 Lip 2018, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kroll
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław / okolice

PostWysłany: Śro 13:50, 25 Lip 2018 Temat postu:

mr-bad napisał:

No i tu piszą, że to "Odlewanie w Piance" o kant d... potłuc...
Że pianka pozbawiona powietrza i wilgoci z powietrza nie spuchnie w formie.
[link widoczny dla zalogowanych]


Dlatego pianka do odlewania jest dwuskładnikowa - czyli aktywowana chemicznie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Śro 14:29, 25 Lip 2018 Temat postu:

I bardzo słusznie ale to przy ilości 218 ogniw słaba alternatywa ekonomiczna...
Niby puszka pianki montażowej to też +/- około 20 zł. Ale będziemy eksperymentować.
Elementy hamulca wylotowego na przemian suszą się i moczą w lakierze...

[link widoczny dla zalogowanych]

Lakier zrobił się jakiś niebiesko zielony. Puszcza barwnik w tekturze...
Jak widać, suszę na gładkich powierzchniach. I łatwiej ostaje po zaschnięciu
i płaszczyzna na dole staje sie gładka. Mniej szlifowania.

A mnie zaciekawił rozstaw otworów w nim...

[link widoczny dla zalogowanych]

No i przyszło wyciąć otwór średnicy 40 mm w czole hamulca...
Ryzyko mimośrodu, jak zwykle duże, więc tym razem wierciłem wkrętakiem.
Pisałem kiedyś o uchwycie wiertarskim do niego... Wierci się powoli i dobrze.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Śro 14:48, 25 Lip 2018, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Czw 6:44, 26 Lip 2018 Temat postu:

Wiercenie w tekturze... Koszmar... Próbowałem wczoraj...
Z góry wierci, dalej wyrywa, wybija...
Strach nawet pokazywać. Ale będziemy robić inaczej.
Kiedyś Szlachetny Pan Fiedotow pokazywał jak wiercił w Szterlingu...
Super Glue, wiercenie, Super Glue, wiercenie, Super Glue, wiercenie,...
Teraz upał więc zrobimy tak: lakier Kapon, suszenie, wiercenie,
lakier Kapon, suszenie, wiercenie, lakier Kapon, suszenie, wiercenie...
A wiercę na wprost, wg szablonu w SketchUp'e zrobionym...

[link widoczny dla zalogowanych]

Taki mały element a roboty jak przy pół czołgu....
Kapitalne motto dla modelarzy....
"Modelarz to ludzik zmyślny i nic go tak nie cieszy, jak zrobienie czegoś samemu"
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Czw 6:54, 26 Lip 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maciek123
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 18 Wrz 2012
Posty: 1709
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Podkarpacie, Siemuszowa

PostWysłany: Czw 8:35, 26 Lip 2018 Temat postu:

Ja używam końcówki z "kamienia" na miniszifierce, dzięki czemu tektura się nie strzępi. No chyba że wymiar jest za mały to wtedy używam wiertła i spoooro nasączam super glue Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Czw 20:14, 26 Lip 2018 Temat postu:

Pogoda zmienna, raz upał nieznośny, raz pada a najczęściej i to i to razem.
Więc element tak nasączony Kaponem aż miękki. Dam mu wyschnąć do soboty.
Otwory powiercone, chociaż kilka nierówno... Najwyżej szpachla i jeszcze raz...
Takie duperele a robota stoi. Na szczęście innej nie brakuje...
Ooooo, tutaj jest sporo szczegółów o tłumiku...
[link widoczny dla zalogowanych]
Chyba ich trochę pogięło - otworki średnicy 10 mm... już to widzę...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Czw 21:01, 26 Lip 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Jeden do jednego. Strona Główna -> Warsztat - materiały, techniki, narzędzia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 39, 40, 41 ... 78, 79, 80  Następny
Strona 40 z 80


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin