Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Pon 12:14, 19 Lut 2018 Temat postu: |
|
No, odlew jako odbicie lustrzany...
Pierwsze, co mi przychodzi do głowy to skaner 3D i odwrócony wydruk 3D i z tego odlew.
Można też wydrukować to samo jako gotową formę do olewu...
Ale zapewne nie o to Pani chodzi...
W innym przypadku widzę tylko żmudne obliczenia za pomocą "wzornika kształtów"...
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Pon 12:19, 19 Lut 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Grześ
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 1619
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto 5:40, 20 Lut 2018 Temat postu: |
|
Piękna rama Chyba jednak bez zdjęcia odcisku w silikonie się nie obejdzie...Myślę jednak, że wypełniając masą formę trzeba by było robić to kilkumilimetrowymi warstwami - wtedy skurcz będzie mniejszy, niż wypełniając od razu całą formę.Mniejsze ubytki można zniwelować stosując szpachlę do drewna, którą można kupić w marketach budowlanych
.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
martaste
Nowicjusz
Dołączył: 18 Lut 2018
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 8:51, 20 Lut 2018 Temat postu: |
|
Panowie mr-bad , Grześ bardzo dziękuję za poświęcony czas Poszukam jeszcze innych for ( dziwnie brzmi może i tam ktoś, coś podpowie. I tak wspólnymi siłami odbuduję co brakuje.
Panie Grzegorzu, rama jest bardzo piękna w formie maszkarona zachowały się odciski papilarne więc jest cenna chociażby na wzgląd człowieka który to wykonywał .
I jeszcze ciekawostka :
-głowa maszkarona została wypchana w pewnych miejscach gazetą-nie wiem w jakim celu? jedyne co mi przychodzi na myśl, to w celu absorpcji wilgoci- i tam pozostała.
delikatnie ją wyciągnełam ( zostanie zabezpieczona i dolepiona w tzw kapsule czasu gazeta w języku niemieckim, czcionka druku to fraktura- inaczej gotycka. Najpopularniejsze pismo drukowane od XVIw-do początki XX w, data na gazecie 1890 !
Więc jest o co powalczyć
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez martaste dnia Wto 9:08, 20 Lut 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Wto 11:19, 20 Lut 2018 Temat postu: |
|
Proszę o Nas nie zapominać Jakby co służymy pomocą
No i ciekawi jesteśmy końcowego rozwiązania. Bo z tym lustrzanym odlewem...
A gazeta mogła tam być jako wypełniacz. Podczas modelowania maszkarona.
Lub ewentualnie podczas jego wcześniejszej rekonstrukcji.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Wto 11:22, 20 Lut 2018, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
martaste
Nowicjusz
Dołączył: 18 Lut 2018
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 13:15, 20 Lut 2018 Temat postu: |
|
mr-bad,jeśli mi się uda naprawić, nie omieszkam załączyć foto. Zapewne potrwa to kilka miesięcy, no ale...
,,Lub ewentualnie podczas jego wcześniejszej rekonstrukcji.''- tu Pan może mieć rację
ponieważ:
w głowie jest coś nie pasującego do całości,wygląda jakby była już usztywniana. A mianowicie- w wolną przesrzeń formy głowy zostało dolepiony kawałek drewna obłożony jakąś masą ( pomiędzy formą właściwą a tym drewienkiem była gazeta) Oglądając pod lupą maszkarona od środka i ową część, widać wyrażne różnice użytych mas. Maszkaron jest ,,ulepiony''z masy o wyrażnych porach i strukturze jakby z bardzo drobnego piasku. Natomiast ,,dolepek''ma jaśniejszą barwię, pory nie są aż tak widoczne a w dotyku czuje się inna strukturę jest gładszy.
Odbicie lustrzane-spędza mi sen z powiek Jeden!! i bardzo głupi pomysł mi się nasunął: nałożyć cienką warstwę silikonu na zdrowego smoka, zostawić do lekkiego przeschnięcia następnie delikatnie zdjąć i dmuchnąć na lewą stronę Tylko skąd zdrowe płuca ?
Odwiedzę gdańskich konserwatorów i podpytam a nóż będzie tam miły Pan i z chęcią odpowie na pytania
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez martaste dnia Wto 13:58, 20 Lut 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Wto 22:40, 20 Lut 2018 Temat postu: |
|
"Tylko skąd zdrowe płuca ?"
Mam cichą nadzieję, że Szlachetna Pani Marta nie pali......?
A z tym dmuchaniem na silikon aby uzyskać lustrzane odbicie...
Nie sądzę aby to dało dobry efekt... Od wewnątrz silikon da wierny odcisk.
Ale wywrócony na "lewą" stronę... Na pewno nie bardzo...
Jak na razie, oprócz podanych dwu sposobów, innych dobrych nie widzę...
Co do gazety i innych wypełniaczy, to pewnie była czysta ekonomika i praktyczność.
Po co marnować cenny "stiuk" czy co tam, na całość, jak można dać mniej subtelną
"bazę" z piasku lub co tam i na to właściwą, cenną modelarską mieszaninę.
"Ale mogę się mylić"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Nie 20:38, 13 Sty 2019 Temat postu: |
|
Oklejanie (styropianu) gazetą ... Cenne spostrzeżenia, aktualnie z innego tematu...
No, więc trochę technologii (spostrzeżeń) w kwestii oklejania mokrą gazetą (papier mache)
1. Używam "gazet codziennych" - myślę, najcieńszy i najgorszy papier gazetowy.
2. Gazetę drę na paski wg wydrukowanych linijek. Jeden pasek na pewno więcej niż 50 cm.
3. Następnie owe paski drę w poprzek zadrukowanych linijek tekstu. Dobrze drzeć
pojedyncze paski, bo darte po kilka egzemplarzy, trudno rozdzielić gdy wilgotne.
Podarte kawałki rozrzucam po całym,płaskim, dużym talerzyku. Po co? Jak wyżej.
Im mniejszy, o skomplikowanych kształtach obiekt - drzeć na mniejsze kawałki-łeczki.
4. Papier nie zwilżony, na bank pomarszczy się podczas oklejania. Więc zwilżać!
5. Ale nie przesadzać! Używać spryskiwacza do kwiatów lub (dawniej) do prasowania.
2-3 pryśnięcia na warstwę, na talerzyku wystarczy.
6. Kleję Wikolem. Dość mocno rozwodnionym. Pędzlem nanoszę klej, chwytam skrawek
papieru i rozprowadzam po obiekcie - "kopycie"
7. Rozprowadzam/ wygładzam wilgotny od kleju skrawek znów w poprzek linijek.
Jeżeli osiągnę odpowiedni stopień wilgotności, rozprowadzam bez fałd i zagięć.
8. Następną warstwę nakładać po dokładnym wyschnięciu pierwszej - wilgoć musi
odparować. Inaczej ani klej ani papier nie wyschnie a obiekt się rozleci w rękach.
Podeschniętą warstwę doprze zeszlifować papierem ściernym, tam gdzie wystąpią
fałdy, zmarszczki. Można także położyć delikatna warstwę szpachli (do drewna?)
Raz, aby wygładzić, dwa, aby dało się odróżnić jedną warstwę od drugiej przy klejeniu.
Tyle dzisiejszego vademecum...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Śro 22:39, 17 Cze 2020 Temat postu: |
|
Domy z papieru...?
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|