Sten Mk II z papieru by Mr Bad

piotr2104

Ta replika jest wręcz za ładna, wygląda dużo lepiej niż oryginały Smile

Mr-Bad

Postarzanie i niszczenie zastosujemy na końcu Smile

piotr2104

Bez tego sten wyglądałby trochę dziwnie... No, ale koniec tych rozmów bowiem złamałem swoją zasadę "nic nie robię - nie komentuję"

Mr-Bad

Ma się rozumieć - gorzej jak plastikowe chińskie zabawki... Smile

Choć z długiej strony... Przyjmując, że nasze papierowe modele muszą obronić się
przede wszystkim wyglądem, to zdecydowanie muszą wyglądać lepiej od oryginałów Smile

Ale ślady użytkowania muszą się oczywiście pojawić ale to już całkiem inna historia...
Pan nie komentuje, Pan udziela zdrowych porad Smile

Co zaś do Pańskich modeli... hm, hm...
Myślę, że moje "produkcje" powinny raczej Pana zmotywować... Liczę na to ... Smile

**************************************************************
Dziś wystartowałem do jednej z trudniejszych części - komory zamkowej...
Jest trudna z wielu względów, a dla mnie przede wszystkim trudna do pokonania
filigranowość niektórych jej krawędzi. Mogłem sobie kilka szczegółów darować, bo i tak
będą niewidoczne. Ale to wyzwanie.
Ciąłem tym razem nożykiem, z dużym zapasem na szlifowanie. No i na wewnętrznym
"kopytku"-rurce, aby uniknąć rozwarstwiania się krawędzi. Jakoś poszło... do lakieru Smile

Po wyschnięciu i wyszlifowaniu znów pójdzie do lakieru - aby usunąć z niej kartki
z szablonem, które w większości przykleiłem do rurki na lakier...
Wstępnie przypasowałem do komory istniejące części i magazynek - tak na 80%
jakby wszystko pasowało, choć pewnie oprócz szlifowania będzie i szpachlowanie... Smile

Znów w życiu działam, jakby przeciw swej naturze, bo modele lubię robić szybko.
Tym razem nie mam czasu się śpieszyć i tylko na dobre wychodzi to modelowi.... Smile

Zborekp

Coś mi się wydaje, że podłużny otwór na zatrzask gniazda magazynka będzie za szeroki, pod warunkiem, że bolec zatrzasku ma średnicę 4mm, a nie 6mm.

Mr-Bad

Tak jest, ma 4 mm średnicy, ale kombinacji alpejskich to trochę będzie...
Po pierwsze, drukując szablon siatki komory już linie wydruku uległy pogrubieniu.
Po drugie, siatka nie mieści się na A4, tylko kleić ją trzeba w dwu kawałkach,
Po trzecie, szablon przyklejany na mokro klejem CR jednak trochę się rozciąga i ciężko
to krawędziami idealnie spasować.
Po czwarte, komorę zamkową trzeba pasować do istniejących już podzespołów
Po piąte, otwór powinien być raczej luźny niż za ciasny a jak dodam, że będzie jeszcze szlifowany,
nasączany, sprejowany to i tak granice grubości 1m zapewne powstaną.
Właściwie to miał być monolit a i eksponowany będzie raczej w pozycji bojowej, więc
z takimi szczegółami na obu krańcach rury komory zamkowej, w ogóle powinienem
dać sobie spokój ale robię tak na zaś.
A nuż komuś zechce się zrobić Stena z papieru "jak w książce napisane" Smile

Mimo moich obaw komora zamkowa wyszła nieźle i ma się dobrze, jest prawie sucha.
Oszlifowałem ją wstępnie ale nie będę czekał tylko borę się za zamek, choć tu znów mam
dylemat jak robić: full oryginał (dokładny) czy dać sobie spokój z częściami niewidocznymi?
W dodatku muszę sobie wyobrazić, jak on wygląda z każdej strony...

Przy okazji okazało się, że aby nosić Stena w pozycji transportowej, trzeba, niestety, wyjąć magazynek Sad

Zborekp · Wysłany: Wto 13:45, 02 Mar 2010 Temat postu:

"Przy okazji okazało się, że aby nosić Stena w pozycji transportowej, trzeba, niestety, wyjąć magazynek"

Żadna nowość Very Happy

2 wycięcia w komorze (na magazynek i okno wyrzutu łusek) i tak bardzo osłabiają komorę.
Zamek - jest dużo zdjęć ostrego na internecie, także nie powinno być z tym problemu. W moim zamek jest uproszczony, ma 2 średnicę, frezowanie na zaczep (zwalniacz) zamka, frezowanie na magazynek, i frezowanie na imitację pazura wyciągu - zwykła zespawana blaszka. Od góry wygląda mniej więcej tak:
[link widoczny dla zalogowanych]
Jak sten będzie na ślepe 6mm, to tylko wystarczyło by zrobić podobnie, dodać podtoczenie na łuskę i iglicę (tylko jak ona wygląda na ślepe?)

Mr-Bad · Wysłany: Wto 14:59, 02 Mar 2010 Temat postu:

W obliczu obecnych a wiadomych kłopotów, na razie pomyślę nad tymi 6 mm... Smile

A to z tyłu zamka, na co nachodzi sprężyna, to rodzaj rurki? Ale chyba nie przelotowej?

endi66 · Wysłany: Wto 20:09, 02 Mar 2010 Temat postu:

Tylna część zamka,to wałek nawiercony(pewnie dla zmniejszenia wagi zamka)otwór sięga kawałek za rączkę zamkową.Oczywiście otwór jest nie przelotowy.

Mr-Bad · Wysłany: Wto 23:34, 02 Mar 2010 Temat postu:

Dzięki, Szlachetny Panie Endi66! Czyli budowę zamka można spokojnie zacząć od grubościennej
rurki? Oczywiście w moim przypadku postąpimy odwrotnie - zamek dociążymy Smile

Komora zamkowa po wstępnym malowaniu wygląda całkiem nieźle ...
Dziś znów byłem w "żelaznym" aby trochę zainwestować w pilniki iglaki.
Co do ich jakości mam poważne obawy ale innych nie było, zresztą za tą cenę...
Wypatrzyłem też piękne stalowe druty o różnej grubości w kawałkach po 1 m.
Spróbuję z nich skręcić sprężyny do komory Stena Smile

Aha, kupiłem tą piękną długą metalową linię. Do przycinania jak znalazł Smile

Zborekp · Wysłany: Śro 13:50, 03 Mar 2010 Temat postu:

Komora bardzo ładna Cool

Z tymi drutami, to jeśli nie są sprężynowe to raczej nic z tego nie będzie.
Sprężyny nawija się na tokarce, jak chce Pan nawijać ręcznie, to radze założyć okulary ochronne...tak na wypadek.

Mr-Bad · Wysłany: Pią 0:36, 05 Mar 2010 Temat postu:

Wiem. U mnie to chyba będzie kawał grubego pręta lub rury zaciśniętej w imadle
razem z końcówką drutu a ja będę biegał na około trzymając naciągnięty drugi koniec
tego drutu w kombinerkach lub szczypcach. Sprężyna takiej sobie chyba mocy będzie Smile

Po podszlifowaniu gniazda oryginalny magazynek włazi bez problemu, choć na
razie wszystkie podzespoły trzymają się tylko na zacisk.

mg]http://img2.pict.com/f9/28/08/3022856/0/300/e.jpg[/img][/url]

*************************************************************
Szarpią mnie te harpie ze wszystkich stron... Dekoracje, muzyka, prezentacje...
Właśnie żonie pomagałem pisać jakieś pismo. Z modelem nijak rozwinąć się nie mogę.
Tłumaczyłem żonie, że o tej porze jestem tak odmóżdżony, że mogę tylko ... zwijać rurki Smile

Części korpusu zamka
Mam farta: rurka metalowa na której zwijam ma dokładnie 12 mm średnicy. Chyba
na razie środek pozostawię pusty a co potem do niego włożę, to się zobaczy... Smile

Jak widać to te rurki tak sobie wychodzą ale to dopiero półprodukt do obróbki.
Teraz schną a jutro do lakieru.

Zborekp · Wysłany: Pią 12:28, 05 Mar 2010 Temat postu:

Już czekam na wygląd końcowy Very Happy

Narazie niech się Pan wstrzyma ze zrobieniem zatrzasku kolby.
Ma błąd, w planach poprawie go jak mój nowy zatrzask z metalu będę miał zrobiony (myśle, że w przyszłym tygodniu będzie)

Mr-Bad · Wysłany: Pią 18:37, 05 Mar 2010 Temat postu:

Wydaje mi się, że nie jest to aż tak ważne, bo ze znanego Nam rysunku jasno wynika:
Mam ten rysunek wydrukowany w skali 1:1, więc z grubsza da się pomierzyć. Jak do tej
pory się sprawdził... Rurki wylazły już z lakieru i suszą się....

Zborekp · Wysłany: Pią 20:52, 05 Mar 2010 Temat postu:

Właśnie o to mi chodziło. Ten cycek jest za długi i jego średnica jest za mała (w planach).
Tam gdzie jest 6mm to jest dobrze, tam gdzie 10mm,to coś za dużo. Zabezpieczenie zatrzasku musiało by mieć przednią ściankę grubości 4mm (powinna mieć 2-3mm)