| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica
|
 Wysłany: Śro 19:50, 07 Sty 2009 Temat postu: |
|
Wyrywając każdą wolną chwilę czasu sobie, pracy i rodzinie torturuję temat ckm-u.
W dzień projektuję na komputerze w SketchUpie, późną nocą szlifuję w piwnicy.
Lejka cd. Podszlifowany, połączony i wzmocniony niezawodnym Super Glue & Co.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
... no i po pierwszym wstępnym malowaniu.... jeszcze zrobię kanty pod klucz.
Nieustannie też drążę temat komory zamkowej, w rysunkach której nic się
nie zgadza. Za punkt wyjścia wziąłem więc część niebanalną a mianowicie
tzw. jarzmo łoża lufy (to ta część w środku) To wg jej otworów dopasuję
wymiary bocznych ścianek komory. Oto efekt dzisiejszej kilkugodzinnej
dłubaniny w Sketchupie..
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Śro 20:16, 07 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
fiedotow
Administrator
Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kołobrzeg
|
| Wysłany: Śro 20:24, 07 Sty 2009 Temat postu: |
|
Mr-Bad! Jesteś wielki!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica
|
| Wysłany: Śro 20:31, 07 Sty 2009 Temat postu: |
|
Kolejny pochlebca  ... Mam taki filter Anty Komplementowy zamontowany
Gdybyś to Ty, Szlachetny Panie Fiedotow, te plany robił w SketchUpie, to było by coś.
Boś człek dokładny wielce i rzetelny. Stanowczo i serdecznie Ci radzę zapoznać z tym
programem. Nie pożałujesz, wspomnisz moje słowa ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica
|
| Wysłany: Pon 18:53, 12 Sty 2009 Temat postu: |
|
I znów kilka nocy (dni też...) zmarnowanych nie na to co trzeba ...
W lejku wszlifowałem już wycięcia/nacięcia na klucz i rozpocząłem wstępne malowanie.
Pomalowałem też kawałek widocznej w lejku lufy, takoż wstępnie
Wybaczcie jakość zdjęć, ale robiłem je dziś po zachodzie słońca, na dachu samochodu.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Dziś w śmietniku znalazłem połamany chlebownik/chlebak, no, pojemnik na chleb.
Ma sporo przeźroczystego plastiku. Pomyślałem, że można by go rozpuścić (zamiast
styropianu) w rozpuszczalniku nitro i tym nasączać papier. Gdzieś o tym kiedyś
czytałem. Zawsze co rozpuszczony plastik to nie styropian, choć chyba oba
materiały są tego samego pochodzenia - polistyren?
Szkoda, że nie każdy plastik da się rozpuścić np. butelki po napojach PET
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Pon 19:04, 12 Sty 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
endi66
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 2381
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz i okolice
|
| Wysłany: Pon 20:00, 12 Sty 2009 Temat postu: |
|
Chylę czoła przed waszmością mr-bad,ja bym nie miał cierpliwości do papieru.Ja ukochałem metal,i z tego co widzę w metalu robi się prościej.Pochwalę się że i ja zacząłem prace nad wz 30,mam już wykonane obydwie ściany zamka,mocowanie celownika plot i płyty boczne podstawy.Największy problem stanowi chłodnica,na razie jestem na etapie poszukiwania odpowiedniej rury.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
kubabuda
Starszy użytkownik
Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tuchorza/Poznań
|
| Wysłany: Pon 23:37, 12 Sty 2009 Temat postu: |
|
| mr-bad napisał: | | Ma sporo przeźroczystego plastiku. Pomyślałem, że można by go rozpuścić (zamiast styropianu) w rozpuszczalniku nitro i tym nasączać papier. Gdzieś o tym kiedyś czytałem. |
Gdy byłem mały, koleś prowadzący kółko modelarskie używał jako kleju do plastikowych modeli przeźroczystego plastiku (takiego z wyprasek od szybek i elementów przezroczystych) rozpuszczonego w acetonie. Śmierdziało i na powietrzu schło długo, ale plastik wiązało jak markowy klej- miałem porównanie do chocby Humbrol Polly Cement.
Co prawda, nie mam pojęcia czy mówimy o tym samym, i jak się to da wykorzystac w papierze, ale Waśc dałeś się poznac jako ekspert od papieru. Także czekamy. I trzymamy kciuki 
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kubabuda dnia Pon 23:39, 12 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Tomek1311
Administrator
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 1155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Wto 6:37, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
Rozpuszczając polistyren (czyli właśnie taki plastik, albo styropian) w rozcieńczalniku nitro, acetonie, albo toluenie otrzymujemy typowy klej modelarski/lakier zależnie od ilości rozpuszczonego tworzywa. Jeśli chodzi o nasączanie tym papieru, to ma właściwości identyczne jak Capon
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica
|
| Wysłany: Wto 18:57, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
Na wieczną Rzeczy pamiątkę....
Niby kawałek plastiku połamanego, ale przez tyle lat dobrych i złych człowiek chleb
z tego brał codziennie....a za chwilę pozostanie mętna ciecz... Sentymentalnym jakiś...
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Zapomniałem, że lepiej wrzucać maleńkie kawałki i trochę to trwa, ale ....
************************************************************
Nadal znęcam się nad rurą chłodnicy....
Nie daruję i tyle. Chodzi o to, że w wyniku intensywnego suszenia tu i ówdzie
pojawiły się maleńkie nierówności, które cierpliwie niweluję za pomocą
lakieru, trotu i papieru ściernego. Muszę uzyskać w miarę metaliczną
powierzchnię. W międzyczasie wywierciłem w chłodnicy dziury na lufę.
Wiercenie wiertarką tak sprasowanego papieru nie jest takie łatwe...
Tutaj mała sesja zdjęciowa z przymierzania lejka, który obecnie po fazie
"metalizowania" jest poddawany "oksydowaniu". Potem już tylko delikatne
przecierki, zabezpieczanie bezbarwnym, matowanie........
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Jak się komuś nudzi, może sobie pooglądać ... piękne marsjańskie
krajobrazy podłoża przy zachodzie zimowego słońca....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Wto 19:24, 13 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
cosmo
Starszy użytkownik
Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Wto 21:15, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
Nieziemski szacun... Świetna robota.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica
|
| Wysłany: Śro 18:50, 14 Sty 2009 Temat postu: |
|
No, nie przesadzajmy, nie zrobiłem jeszcze nic takiego ...
Wczoraj w nocy, siedząc w piwnicy, zapewne zakłócałem sen rodzinie na górze...
Poszerzałem bowiem otwory na lufę, w chłodnicy. Na papierowej rurce owijałem papier
ścierny i hajda... Co jakiś czas zmieniałem na rurkę o większej średnicy... Problemem
była oczywiście rezonansowość rury, która darta papierem wydawała dziwne odgłosy...
Na szczęście tuląc do siebie tą rurę jak się dało, doprowadziłem pracę do końca.
Efekty na zdjęciach. Rewelacyjne to nie są ale jak zwykle zapadał zmierzch a z
lampą jak nie muszę, "metalicznym rzeczom" zdjęć nie robię.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Teraz czeka mnie szlifowanie i malowanie rury chłodnicy. Nie będzie łatwo.
Znów zainwestowałem w spraye....
Kolejna kwestią będzie wybór: wykańczać chłodnicę czy brać się za komorę
zamkową. Tutaj twardym orzechem do zgryzienia będzie tzw. tylne jarzmo
luty, niebanalna część, łącząca chłodnicę i komorę zamkową...
Pociesza mnie fakt, że mnie być może lżej będzie zrobić to w "papierze"
niż to samo, Szlachetnemu Endi66 w metalu - wyrazy współczucia ...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Śro 19:16, 14 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Śro 19:26, 14 Sty 2009 Temat postu: |
|
No, nie przesadzajmy, nie zrobiłem jeszcze nic takiego ... No jasne, dać Waćpanu dobry warsztat do dyspozycji i jak nic w kosmos by poleciał...
Obserwuję temat z niemałym zdziwieniem i mogę powiedzieć tylko jedno: to jest dopiero modelarstwwo przez duże M. Też robiłem w papierze a teraz w metalu. Mogę powiedzieć że metal to prostactwo i prymityw w porównaniu z artystyczną wręcz robotą którą tu widać i te pomysły i przygotowanie wcześniejsze... mniam mniam. (a gdybyś panie Mr-Bad nieopatrznie jakiś metalowy element chciał przemycić to całkowicie gratis po koleżeńsku itp....). Zaraz zostanę przefiltrowany pewnie przez "antykomplementfilter" no nie?  [/quote]
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica
|
| Wysłany: Śro 19:53, 14 Sty 2009 Temat postu: |
|
No, nie przesadzajmy, nie zrobiłem jeszcze nic takiego ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica
|
| Wysłany: Czw 18:39, 15 Sty 2009 Temat postu: |
|
I tu prośba do Towarzystwa Panów Szlachetnego.
Jak już pisałem, zgromadziłem pewną ilość sprayów koloru różnego.
Pierwsze eksperymenty z mieszaniem barw a la polskie khaki wyszły tak sobie...
Czy byłby ktoś łaskaw i zamieścił kawałek (kilka cm 2) próbki tego koloru...
Tylko, litości, nie piszcie mi o Allegro.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Tomek1311
Administrator
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 1155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Czw 19:23, 15 Sty 2009 Temat postu: |
|
Moim zdaniem porównywanie kolorów na ekranie komputera, to taki sobie sposób, chyba że chodzi o naprawdę przyblizony odcień.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica
|
| Wysłany: Czw 19:26, 15 Sty 2009 Temat postu: |
|
Tak, o to chodzi.... choć wydrukuję na doooobrym papierze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
