[Mr-Bad]

Dokładnie tu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Dokładnie na przeciw Urzędu Gminy...
Wszyscy dokładają starań aby się spotkać... A co będzie, to będzie...
Wszystkiego przewidzieć nie sposób...
Niemniej Szefowa GOK chciała by widzieć jakiś zarys listy gości... wiadomo
Będziemy mieli do dyspozycji co najmniej 2 pomieszczenia (sale), myślę...

[link widoczny dla zalogowanych]

Optuję za pomieszczeniem na dole (obecnie sala komputerowa) na ekspozycję naszych
modeli. Na parterze i posiada 2 szerokie wejścia ale mamy wybór....

[type59]

Mnie na pewno nie będzie, ponieważ mieszkam na zachodnim brzegu polski 30 km od niemiec, więc rozumiecie panowie

[Mr-Bad]

No niestety, wielu Panów tak mówi...
Swego czasu, staraliśmy się wypośrodkować Polskę aby każdy miał "blisko"...
No ale jest jak jest, dopóki się inny taki punkt nie trafi, mamy to miejsce...
Być może w przyszłości, będziemy zmieniali miejsca spotkań, więc ja będę miał daleko.
Generalnie nie lubię ruszać się z domu, ale w tym przypadku pewnie bym się skusił...

[walther38]

A gdzie to jest ten środek Polski - Piątek czy coś tak? A może Helgoland?

[walther38]

[maciek123]

A mnie tam wszystko pasuję, no z wyjątkiem daty ale to aż tak bardzo nie przeszkadza a nocleg mogę mieć u kuzyna. A moja miłość do robienia modeli zaczeła się od tego że zawsze gdy bawiłem się w "strzelankę" to razem z moim kumplem chcieliśmy mieć fajne "bronie" i zwykła listewka za Mosina nam nie wystarczała. Przepraszam za Offtopic.

[Mr-Bad]

"A jak z noclegiem? "
Nad tym też usilnie myślimy... Opcje są różne od noclegu w salach GOK po nocleg
u pobliskiego Pana od imprez weselnych, jeżeli się zgodzi i termin Mu będzie pasował.
Ma jakieś tam pokoiki dla gości i jeżeli by były wolne...
Jedno jest pewne - gdzie i jak byśmy nie spali, ja będę ten trud dzielił z Wami
Już się kręcę aby odkopać jakiś stary śpiwór lub materac...
Jesteśmy ta partyzantka w końcu czy nie jesteśmy...?
Miałem też taki pomysł abyśmy część wieczoru z soboty na niedzielę, spędzili przy ognisku,
też tak po partyzancku, na pobliskiej leśnej strzelnicy. Tam zawsze robimy
w wakacje pikniki dla ludności a i nasz mały Katyń blisko... można by trochę zdjęć
porobić. Ale Szefowa mnie zniechęca, bo gdzie takich gości po lasach ciągać...
Jak to kobieta i dobra gospodyni, chciała by wszystko akuratnie i po Bożemu...
Tak sobie planujemy ale bez Waszej obecności i pomysłowości wszystko o kant d....
Proszę się zapisywać na listę, choćby pewność przyjazdu miała choć 50% szans.

[leonmetalowiec]

Świetna inicjatywa ! Ja jednak na 99 % nie przyjadę.Po pierwsze modelarz ze mnie jak z koziej ... no wiadomo ,więc pochwalić się bardzo nie ma czym Po drugie nie posiadam dokumentu upoważniającego mnie do kierowania pojazdami (robiłem prawko ,ale gdy egzaminator oblał mnie po raz 3-ci za stanięcie 30 cm za blisko przejazdu ,wyszedł mój charakter i powiedziałem mu co myślę o nim i jego egzaminie,z delikatniejszych określeń mogę przytoczyć że ,,w d.... mam jego egzamin i na następnym mnie za ch.... nie zobaczy) ,więc mimo stosunkowo niewielkiej odległości od mojego miejsca zamieszkania ,będzie problem. Mimo wszystko będę ze szlachetnymi duchowo i wiem ,że wychodzi ze mnie moja polska natura- ,, nie da się,nie dam rady,nie chcę mi się" itd

Pozdrawiam
Andrew

[walther38]

[Grześ]

A ja się najprawdopodobniej wypisuję... Powiedziałem żonie o spotkaniu i okazało się, że w ten dzień mamy wesele w Jarosławiu.Co prawda będę na nim tylko w sobotę, ale powrót będzie późno w nocy, więc raczej nie dam rady dojechać, nawet w niedzielę rano.Myślcie Panowie, jak tu by zrobić, żeby przynajmniej niedzielę zahaczyć

[Mr-Bad]

Bardzo niedobrze, Szlachetny Panie Metalowy...
Modelarzem to Pan jest i to jeszcze jakim... w 3D nawet o wiele lepszym ode mnie...
Prezentacja modeli swoją drogą a ogromna chęć spotkania z Wami jeszcze większa.
Skoro nie ma Pan modeli, łatwiej Panu przyjechać... Choćby busami...
Wiem, że ciężko takie spotkanie zorganizować, ciężko Was zebrać z różnych powodów...
Ale jak nie teraz to kiedy. Więcej okazji może nie być.

[TADBI]

Można się skonsultować z osobami mieszkającymi niedaleko od siebie i zorganizować wspólny wyjazd.Nie mając prawa jazdy można jechać z kimś , jeśli jest po drodze.
Pomysł spotkania jest naprawdę super. W mojej okolicy mieszka kilka osób, samochody dzisiaj są przeważnie 5 osobowe. Termin również jest dobry, szkoła się kończy, niekoniecznie tatuś musi z dzieckiem odbierać cenzurkę. Sam bym chętnie przyjechał, ale to jest masa kilometrów. Można jeszcze dobrać sobie zmiennika za kierownicą, coś pomyśleć trzeba. Proszę o kontakty osób z woj. kujawsko-pomorskiego, wspólnie można coś wymyślić.
Ps. Panie Endi. Mamy tą samą odległość, coś wspólnie możemy wymyślić, mam spory samochód.

[Mr-Bad]

I jeszcze jedna sprawa - jak najszersza reklama Naszego spotkania.
Dzisiaj znów opalając się (odpoczywając po weselu) słuchałem radia. Padło tam dosyć
ciekawe stwierdzenie, że teraz najważniejsze, najciekawsze wydarzenia kulturalne mają
miejsce z dala od wielkich miast, aglomeracji, w małych miejscowościach, miasteczkach.
Niemniej jakieś pomysły na promocję czy reklamę spotkania Forum w mediach nie zawadzi.
Ja osobiście reklamę w prasie i radio mogę zapewnić. Znam kilku redaktorów...
Tylu jest grafików na Forum, poradziliśmy sobie z logiem Naszego Forum, pokusa jest
duża aby zmierzyć się z projektem afisza-plakatu i czegoś mniejszego, na wzór ulotki.
Proszę Szlachetnych Panów o pogrzebanie w głowach. Czas najwyższy wziąć się za to.
Cenne też będą sugestie kogo należało by zaprosić z "zewnątrz"... Padło słowo policja...
Zastanawiam się też nad prezentacją Szlachetnych Panów na spotkaniu. Nie będzie nic
złego, sądzę, jak zostaniemy przy swoich nickach a prywatne dane zostawimy jedynie
na użytek niezbędnych formalności ewentualnie... Czyli też jakiś pomysł na karteczki
przy ewentualnych ekspozycjach...
Pierwsze spotkania to zawsze jakaś prowizorka... chodzi o to aby była jak najmniejsza
i jak najmniej bolesna... Głównie dla gości ale chyba i dla gospodarzy, niestety...

[Grześ]

Ja zobowiązuję się zareklamować przynajmniej na dwóch forach, tylko proszę o 100% potwierdzenie terminu wystawy

[Mr-Bad]

Termin już ustalony
Myślę, że główny nacisk położymy na niedzielne przedpołudnie, bo to wiadomo niedziela.
Sobotnie popołudnie zostawilibyśmy dla siebie aczkolwiek salkę byśmy otwarli dla sobotnich
spacerowiczów zmierzchowych... Czasu w sumie niewiele ale w obecnej sytuacji...
Czyli w folderze/plakacie podalibyśmy datę 29-30.VI ale też nanieśli jakieś konkretne godziny...