Forum Jeden do jednego. Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Spotkanie Naszego Modelarskiego Forum 1:1

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Jeden do jednego. Strona Główna -> Forum i stronka - sprawy techniczne i nie tylko
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15645
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Sob 19:45, 21 Kwi 2018 Temat postu:

"mógłbym zagrać jakiś utwór np. Sabatonu na perkusji np. podczas wjazdu motocykli"
Pomysł, że się tak wyrażę, zaje...fajny Razz
Tylko... primo:
Nie mógłby Pan wjechać z Nami na motocyklach, chyba że z perkusją... Razz
Secundo:
Perkusję też pewnie musiałby Pan przywieźć ze sobą albo coś na miejscu zorganizować...
Tertio:
Kurde, zapomniałem już co tertio... Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15645
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Nie 21:48, 06 Maj 2018 Temat postu:

Jak się okazuje, życie nie zna pustki...
Od pana Zbyszka, tego od motocykla, dowiedziałem się o niedzielnej imprezce.

[link widoczny dla zalogowanych]

No i wybrałem się dziś tam z dzieciakami, najpierw po cywilnemu, potem w mundurze i w bronią.
Sporo było reprezentantów jednostek wojskowych, organizacji paramilitarnych, rekonstruktorów...
Było trochę sprzętu ale skupiłem się na karabinkach i pistoletach.
Karabinków było dużo, większość to wariacje na temat Beryla...

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Ale był też Glock i Mossberg. Porównałem go nawet ze swoim...

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Był też UKM, jakaś nowa odsłona starego dobrego PK/PKS

[link widoczny dla zalogowanych]

No i oczywiście słynne RPG 7 coś tam...

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Musiałem zabrać swego AKMS i AKSU, choćby w celach poglądowych.
Grupa sympatycznych panów z grupy paramilitarnych twierdziła, że mają
replikę AKMS. Przyniosłem swego i pokazałem różnice. Mieliśmy wszystkie
trzy pokolenia, bo jeszcze się pan z repliką AK 74 trafił. Na zdjęciu AK
firmy Cyma, który miał być rzekomym AKMS...

[link widoczny dla zalogowanych]

Kogóż tam nie było... Dwu panów w maskowaniu "ghile suite", jeden wysoki
jak Chewbaca z "Wojen Gwiezdnych". Był jakiś ruski komandos...

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Lokalizacja była piękna... Okolice plebani św. Mikołaja w Międzyrzecu Podl.
Pod wiekowym dębem pojawili się nawet konni jeźdźcy, pasjami ułani...

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

W sumie ze 4 fajnie spędzone godziny. A Kałachy wróciły na ścianę... Smile

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Nie 22:23, 06 Maj 2018, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maciek123
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 18 Wrz 2012
Posty: 1709
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Podkarpacie, Siemuszowa

PostWysłany: Pon 7:36, 07 Maj 2018 Temat postu:

Oj nie wiem dlaczego nie zobaczyłem powiadomienia odnośnie wcześniejszego postu. Przywiezienie perkusji nie stanowi większego problemu, ponieważ mam pokrowce na cały zestaw. A co do wjazdu... można też np zajechać motocyklami i wtedy mógłbym zagrać. Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15645
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Pon 22:17, 07 Maj 2018 Temat postu:

"Możliwości ci od groma..." Smile
Wyłowiłem dziś pierwsze relacje z wczorajszej imprezy. Nawet moja gęba się pojawia Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15645
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Sob 20:59, 12 Maj 2018 Temat postu:

Szefowa GOK zdaje się nie odpuszczać w kwestii pikniku 27 maja...
Co gorsza, sporo uzależnia ode mnie... Podzwoniła już do motocyklistów, tego od armaty...
Podobno, powiedzieli, że jak ja będę i im pomogę to się pojawią... Takie wsparcie...
Nie podoba mi to. Ja tam miałem się pojawić wyłącznie jako zwiedzający...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15645
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Nie 20:48, 20 Maj 2018 Temat postu:

Dziś wyłowiłem taki plakacik o imprezie z a tydzień...
Mam mieszane uczucia... Najchętniej poszedł bym tam jako zwykły gość.
Ale z drugiej strony jak przyjedzie ten na motorze czy ten od armaty...
Przydałby się tam jakiś reprezentant Naszego Forum i naszej gminy...

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Grześ
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 1619
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Pon 11:13, 21 Maj 2018 Temat postu:

A ja wygadując się o moim hobby ( byłym ??? ) w bibliotece, do której uczęszczam od X-lat, zostałem prawie siłą Very Happy zmuszony do wystawienia swoich replik w okolicach Święta Listopadowego.Panie chciały wystawić repliki na ok. miesiąc, ale niestety brak warunków do wystawienia, więc zaoferowałem się na 3 dniową ekspozycję.W zamian zapewne będę miał nowości spod lady Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15645
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Wto 7:02, 22 Maj 2018 Temat postu:

No tak, wystawiać to by każdy chciał, tylko pilnować "ruchliwych rączek" nie ma komu...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15645
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Czw 23:37, 24 Maj 2018 Temat postu:

No, podzwoniłem po okolicznych kolegach... Jakoś opędzimy imprezę...
Ja z synem, ubrani w mundury moro (o zgrozo, spodnie ledwo na niego wlazły w pasie...)
przywieziemy kilka replik ASG/AEG, kolega Marek dostarczy swoją broń czarno prochową,
Szalony Bogdan kilka armat, Pan Tichoruk swój motor z przyczepką i kilka fantów...
Mamy wydzielony prostokąt 10 na 15 metrów. Upchniemy tam dwa wojskowe Stary,
jakieś quady i inny szpej. Ma być reprezentacja wojska, "terytorialsów". Będzie gut.
Może będziemy mieli wspólną ekspozycję z wojskiem. Łaciaty brezent 2 na 4 metry
na stoły wystarczy...
Dzień się zaczął przyjemnie ale zakończył niezbyt... W stodole trzymałem pudło z karabinami
Między innymi był tam karabin Mauzera Boyi... Jak się wkur...em, jak go zobaczyłem.
Pierd...ona niewidzialna ręka oderwała kawałek zamka akurat w okolicy bezpiecznika...
Tak kląłem, że teściowa kazała nie słuchać dzieciom... I nie wiadomo co za ch... to zrobił...
Synowie przysięgają, że to nie oni ani ich koledzy... Kogoś przecież trzeba zaje...ć...
Jakieś tam podejrzenia mam ale zażalenia do Pana Boga...
Teść co i rusz tam w stodole sprząta, czasem jacyś goście parkują ze zbożem...
Jakie mieć trzeba pierd...one ruskie garści aby urwać metalowy zamek w miejscu,
w którym trudno naprawić... Pewnie był zabezpieczony bezpiecznikiem i urwał...
Na razie wyjąłem sprężynę i tłok i złożywszy do kupy znów zabezpieczyłem bezpiecznikiem...
Jak nie będą ruszać zamka, imprezę wytrzyma... Leży koło Mosina...
Inny zgrzyt... Synowie odnaleźli starą powojenną niemiecką wiatrówkę Haenel Sport Modell 49.
Coś takiego...
[link widoczny dla zalogowanych]
Dostałem ją od znajomego dziadka. Teść obiecał remont i raz go zrobił ale coś tam było
znów nie tak, więc rozebrał ją jeszcze raz i już nie złożył...
Chłopaki wczoraj zaczęli go składać do kupy, taki unikat na pokaz ale ktoś im dzisiaj
pochował części... Pewnie teściowa się boi jakiś zapędów militarnych... Masakra...
Normalnie, żal d... ściska....
Ale i z tym co mamy powinniśmy zapełnić stolik... W niedzielę będę miał napięty grafik.
Rano filmowanie Komunii, potem wizyta na odpuście a około 16.00 w/w pokaz.
Ale mimo wszystko jestem umiarkowanie dobrej myśli...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15645
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Pon 14:05, 28 Maj 2018 Temat postu:

Powiem tak - zadaliśmy szyku. Nawet wojsku było wstyd...
"Macie więcej broni od nas". Tym swoim "Starem" chyba powietrze wieźli...
Zresztą, co to za wojsko - "terytorialsi" z dwoma mizernymi Berylkami... Sad
"Starem" kierowała kobieta (blondynka) w mundurze...
Najwięcej broni przywiozłem ja z synem i Szalony Bogdan plus 4 armaty...
Ci od czarno prochowców zwyczajnie się bali... Nic dziwnego...
Broń warta tysiące w rękach takiego festynowego motłochu...
Choć sporo było ludzi kulturalnych, co to i zapyta, i pogada na temat...
Fotki chronologicznie...

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Były i salwy z armat i Szalony Bogdan walczący na szable z gośćmi z Węgier.
Staliśmy ze 4 godziny, upał ale namiot przewiewny, dało się wytrzymać.
A potem do domu i wycieranie wszystkiego z kurzu...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Pon 14:21, 28 Maj 2018, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15645
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Pon 22:40, 28 Maj 2018 Temat postu:

Widzę, że już pierwsze wzmianki na Kąkolewnica Info się pokazały...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Grześ
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 1619
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Wto 10:17, 29 Maj 2018 Temat postu:

Faktycznie, trochę było towaru z " naszej " branży.Brawo Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15645
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Wto 11:35, 29 Maj 2018 Temat postu:

Smile I tak wszystkim pytającym mówiłem, że to połowa zbiorów, jeżeli nie jedna trzecia...
W sumie to prawda, bo prawie wszystkie to były repliki fabryczne. No, oprócz mojego Mosina...
Szalony Bogdan miał 4 armaty (podobno w sumie ma już 5...) plus sporo niezłych wykopków.
Pytałem, skąd ma na to kasę, skoro praktycznie nie jest zatrudniony... Łobuzerski uśmiech....
Ale lubię tego człowieka... Był też Pan Zbyszek na motocyklu z przyczepką...
Ma on Diegtariewa i Kałasznikowa w wersji hm, deko czyli oryginały z firmy CLK..... Sad
W kaburze miał TT Crossmana, którą kupił, jak twierdzi, popsutą za 50 zł....
Ma za to dużo sprzętu z demobilu LWP. A wszyscy mamy ... pasję.... Smile
Zielonooka pani redaktor właśnie Nas o to pytała. Ja podsumowałem, że chyba tylko
technologia wytwarzania mnie interesuje. Jak zawsze, zrobić coś z niczego...
Mówiłem Bogdanowi, Zbyszkowi, Markowi: teraz dzieciaki przychodzą i widzą choćby
dobre repliki. My nie mieliśmy takich możliwości. Nawet plastikowe "szmajsery" pojawiły
się o 20-30 lat za późno... Jak sobie nie zrobiłeś to i sobie nie kupiłeś. Twórcze Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Wto 12:26, 29 Maj 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15645
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Wto 23:00, 29 Maj 2018 Temat postu:

Pewnym epilogiem festynu była wizyta w moim domu dwu pań...
Pani dyrektor GOK i Pani księgowa GOK. To już drugi raz taka wizyta...
Na festynie zapraszano mnie na scenę ale już wcześniej zapowiadałem, że nie pójdę.
Tylko ja mogłem opanować żywioł manipulujący przy replikach. Niektórzy się obrazili...
Więc panie pewnie przywiozły to co miały dać na scenie... Medal i T-shirt.
Medal, nie powiem, pamiątkowy, bo pewnie 700 lecia Kakolewnicy nie dożyję...
Ale w T-shirt'cie chodzić nie będę, bo koszulka z napisami to obciach. Nawet taka...

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Wto 23:02, 29 Maj 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15645
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Śro 10:33, 06 Cze 2018 Temat postu:

No i zanosi się na podobną imprezę jak ta w Kąkolewnicy...
Spotkałem pana Krzysia od motorów (nie tylko zresztą) jak plakatował Międzyrzec Podlaski.
Zaprosił mnie na festyn z okazji 600-lecia miejscowości Turów. To niedaleko mnie.
Sądząc z zapowiedzi, będzie ta sama obsada z bronią co ostatnio, w Kąkolewnicy.
Czyli ja, Szalony Bogdan i Zbyszek od motocykla z Diektariewem. Może ktoś jeszcze...
Ale jest problem. Około 17.00 ma być rekonstukcja potyczki...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Jak pogodzić warowanie przy replikach z chęcią obejrzenia rekonstrukcji...?
Pewnie trzeba, zacząć i skończyć ekspozycję wcześniej.... Smile
Syn znów wyraził mi chęć pomocy, więc do munduru moro, dokupiłem mu "opinacze".
Właśnie idą... ponad 150 zł w tył ale na pewno posłużą Mu długo i nie tylko do rekonstrukcji.
Wymiar stopy ma obliczony na zapas a moje buty służą mi już z 8 lat, zwłaszcza zimą...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Jeden do jednego. Strona Główna -> Forum i stronka - sprawy techniczne i nie tylko Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 47, 48, 49, 50  Następny
Strona 48 z 50


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin