[rysa]

Ja to mogę tylko pójść pooglądać ,nie ma z czym iść by tworzyć ową nową kategorię .Ale jest tu kilku kolegów którzy mają się czym pochwalić i ludziom szczęki z zawiasów pozdejmować .

[endi66]

No niestety dla mnie za daleko.

[nocaster]

No to mam motywację żeby skończyć model przed październikiem Można by zebrać Szlachetnych z okolic którzy mają co pokazać i się tam wybrać, zaprezentować wreszcie nasze prace w szerszym gronie.

[rysa]

Dopiero zauważyłem ze Szlachetny Nocaster też z Lublina

[Mr-Bad]

Ba, Szlachetny Pan Grześ też...

[nocaster]

A i Pan Mr. Bad też chyba nie ma zbyt daleko do pięknego miasta Lublin?
Rozpoczynamy w takim razie akcję "Wakacyjne kończenie modeli" i jawimy się na targach Byłoby to jednocześnie małe spotkanie naszego forum.

[rysa]

Heh ,ja to narazie jestem daleko w d.... i nie wiem jak długo tam jeszcze posiedzę Że tak powiem uczę się dopiero raczkować w replikach papierowych .

[Mr-Bad]

Ale ja się boję...

[nocaster]

No, jeśli kogokolwiek z forum bym się spodziewał na takich targach to napewno Pana Ja już planuję dorobić do Thompsona futerał na skrzypce

[Mr-Bad]

Zawsze pozostaje pytanie jak się mają takie targi do Naszych modeli...
Kto Nam tą "kategorię broni" zorganizuje? Mamy z Naszą bronią między stoiskami łazić?

[nocaster]

Czy ja wiem...zależy jak oni to organizują, czy wcześniej są tworzone jakieś listy, czy może po prostu modelarze sobie przychodzą i wykładają "kawę na ławę", na takich wystawach już bywałem, choć tylko jako obserwator jest jeszcze czas, a Pan ze swojej strony może się skontaktować z tym kolegą którego wiadomość Pan wkleił, on coś napewno wie.

[Mr-Bad]

Hm, to broń obosieczna... jak on coś by zorganizował dla Nas, to My musielibyśmy tam
godną wystawić reprezentację. Ja osobiście z tą swoją PPSZ i Winchesterem bardzo blado
bym tam wypadł... zresztą, kto mówi ze modele mają być tylko papierowe...
Wiem, że Nasz zlot ciężko zorganizować, ale to i tak co innego. Spotkali by się ludzie
którzy przędą praktycznie ten sam temat - broń z różnych materiałów w skali 1:1...

[nocaster]

Pożyczają od Pana pepeszę na prawo i lewo a Pan mówi że wypadłaby blado Wiadomo, że nie tylko papier mógłby zostać zaprezentowany, ale jednak replika z metalu to już bardziej właśnie replika niż model jako taki. Myślę, że gdyby już coś tam zostało zorganizowane z myślą o nas to mielibyśmy co pokazać. Trochę zdziwionych spojrzeń trzebaby najpierw wytrzymać od starych wyjadaczy sklejających kartonowe samoloty i tym podobne, ale od czegoś trzeba zacząć - takie modelarstwo jak nasze to w Polsce wciąż powiedziałbym, Elita

[Mr-Bad]

Jeśli chodzi o starych wyjadaczy kartonowych, to kompleksów nie mam.
My tworzymy coś nowego i to od podstaw a oni korzystają w większości z gotowców.
Po prostu szkoda by tam było w kilku pojechać aby się wałęsać jak sieroty jakie...
Rozumiem, jakaś zajawka o Nas, własne stoisko albo przynajmniej miejsce dla Nas.
Wszak My raczej coś prezentujemy a nie sprzedajemy.

[nocaster]

Event o którym mowa to VI lubelskie spotkania modelarskie, znalazłem w sieci, choć szczegółów jeszcze żadnych nie ma. Będę to śledził żeby się dowiedzieć w jaki sposób i gdzie można zgłaszać swoją chęć uczestnictwa. Fajnie by było jakby lublinianie i okoliczanie z forum zgłosili się, jeśli chcieliby coś pokazać; ale to raczej nie w tym temacie, można już właściwie przenieść cały wątek do innego działu.

Co też, nie chwaląc się, uczyniłem...
Mr Bad