SketchUp-modelowanie 3D

Mr-Bad · Wysłany: Czw 20:23, 13 Mar 2014 Temat postu:

"rozmiar ,,musi! " się zgadzać"
W zasadzie tak. Myślę, że wystąpił jakiś błąd przy re-skalowaniu gotowych wydruków.
Chociaż... wymiary z modelu 3D zgadzają się z wymiarami gotowego modelu.
Zapewne nieprecyzyjnie przewidziałem ewentualny rozmiar obwodu głowy. W każdym
razie, czapka na głowy uczniów klasy pierwszej pasuje jak ulał. Przeskalujemy ponownie
poprawimy tekstury. Na razie koledzy nauczyciele nie wychodzą z podziwu... Razz

"Chyba że coś nie tak w ustawieniach drukowania ?"
Z ciekawości eksportowałem wydruk z Worda do PDF i DJVU. PDF wyszedł OK
ale DJVU zapamiętało ramki i zmniejszyło nieznacznie rozmiary. Trzeba będzie
eksportować obrazki bezpośrednio do DJVU. Ale jak wszystko poprawię Smile

leonmetalowiec · Wysłany: Sob 8:10, 15 Mar 2014 Temat postu:

a mogę wiedzieć po co ,,wysyła" Pan grafikę do Worda ?

Mr-Bad · Wysłany: Sob 23:49, 15 Mar 2014 Temat postu:

O, powodów znalazło by się kilka ale jeden na pewno.
Kartka w nim wyskalowana jest do A4 i pozostaje tam dopasować rysunek do kartki.
A z poziomu Worda można eksportować do PDF itp. Zazwyczaj się nie zawiodłem.
A drukując z poziomu innych programów czasami się "przejechałem" wymiarowo... bywało.
Na wszelki wypadek modeluję rogatywkę po raz drugi...

[link widoczny dla zalogowanych]

Choć pewnie spróbuję przeskalować tamtą, bo będzie łatwiej... Dlaczego?
Przy rozkładaniu Unfold Tools, niektóre kawałki latają gdzie chcą. Może to
dlatego, że modeluję połówkę rogatywki a potem kopiuję i sklejam połówki.

Mr-Bad · Wysłany: Czw 10:12, 27 Mar 2014 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Pan się marnuje u Nas, Szlachetny Bracie Metalowy...
Ta myśl nie daje mi spokoju od dłuższego czasu bo...
Mamy dwa potężne skrzydła Naszego Forum. Jednym jest Szlachetny Pan Walther38,
sławny twórca dokładnych planów broni, taki Nasz, równie znany, Adam Jońca.
Drugim takim skrzydłem jest wielce utalentowany modelarz 3D, Szlachetny Pan Leon
Metalowiec. Wszyscy mieliśmy okazję widzieć Jego drogę od zwykłej fascynacji programem
SketchUp aż po obecne mistrzostwo. Że też mi to wcześniej do głowy nie przyszło...
Przecież wykorzystując wspaniałe plany Szlachetnego Pana Walthera38, Szlachetny Pan
Leonmetalowiec mógłby wykonać wspaniałe modele broni do Naszego Wirtualnego Muzeum.
I tu należało by się zatrzymać na chwilę. Z jednej strony, wartościowe były by modele
3D, z których modelarze mogli by pobierać realne wymiary, w końcu to dokument.
Z drugiej strony, aż się prosi o takie modele ale na tyle uproszczone aby dały się rozłożyć
na siatkę, wydrukować a następnie skleić. I tu bardzo na Pana liczę.

leonmetalowiec · Wysłany: Czw 11:45, 27 Mar 2014 Temat postu:

Z uproszczeniem modeli tak, aby się dały rozłożyć na siatki i skleić ,jest u mnie problem Sad

Zawszę się gdzieś zagalopuje z dokładnością i wychodzą później części do sklejenia o wymiarach 2x2 mm Twisted Evil

Co do mistrzostwa to Pan grubo przesadza Rolling Eyes

Tu można oglądać dzieła polskich mistrzów 3d
[link widoczny dla zalogowanych]
Tam są dzieła naprawdę mistrzowskie. Shocked

Należy pamiętać jednak o kilku sprawach.
Większość tych prac została wykonana w profesjonalnych programach,nie spotkałem się tam z pracą stworzoną w sketchupie . Razz

Po drugie ,większość użytkowników tego forum zarabia na życie modelowaniem 3d,a ja jestem zwykłym robolem ,dla którego to odskocznia od codzienności i który może na to poświęcić nieraz tylko godzinę dziennie Sad

Mr-Bad · Wysłany: Czw 14:46, 27 Mar 2014 Temat postu:

"Tam są dzieła naprawdę mistrzowskie."
Powiem po chłopsku: a g....zik mnie obchodzą mnie prace narcyzów dla narcyzów.
Ich prace zazwyczaj nie osiągają tej jakości w realu, jaką prezentują na monitorach.
Zostają sztuką dla sztuki, którą podniecają się użytkownicy zaawansowanych programów
3D. A tu chodzi aby właśnie w tym głupim SketchUp'ie zrobić taki model który pójdzie
w real, jak to się mówi pod strzechy. Kanciasty nieco? Nie szkodzi, szpachla czyni cuda.
"ja jestem zwykłym robolem ,dla którego to odskocznia od codzienności "
I dlatego robi Pan to najlepiej Smile

Najczęściej niepłatni amatorzy są najlepsi.
Więc pytam Was, Obywatelu Metalowy - pomożecie? A odpowiedź brzmi...?

leonmetalowiec · Wysłany: Czw 20:19, 27 Mar 2014 Temat postu:

Ja jestem z tych którzy pacierza,alkoholu i pomocy nie odmawiają Smile

Mr-Bad · Wysłany: Czw 22:26, 27 Mar 2014 Temat postu:

A toś mi Nasz, brachu Smile

Mr-Bad · Wysłany: Pią 13:31, 28 Mar 2014 Temat postu:

"większość użytkowników tego forum zarabia na życie modelowaniem 3d"
Tak bywa i tak by było i dla Nas najlepiej ale jest jak jest - jak na razie to
My zbytnich kokosów na tym nie zbijamy a i tak najgorsi nie jesteśmy Smile

Pies niekarmiony najlepszy - tak mawiałem swoim ochroniarzom jak GOK]
zaczynaliśmy bronić za friko i chyba mi tak już zostało na całe życie.
A opracowanie prostych modeli broni do sklejania to potrzeba chwili obecnej.
Nie zrobi tego Pan, będę musiał zrobić ja albo ktoś jeszcze mnie wprawny.
A jak Pan widział, zacząłem pracę nad rogatywką a przede mną jeszcze RG-42,
PPS-43 i jakiś uproszczony Mosin. Tak więc jest nad czym myśleć.
Mam już trochę materiałów nt. PPS-43, którymi służę uniżenie.

maciek123 · Wysłany: Pią 14:43, 28 Mar 2014 Temat postu:

Mr-Bad · Wysłany: Pią 20:13, 28 Mar 2014 Temat postu:

Ooooo a tego nie widziałem...

Mr-Bad

Hm, powróciłem uparcie do modelowania hełmu wz. 40 na potrzeby wycinanki.
Jak wspominałem w innym temacie, mój najlepszy hełm został ponownie obdarty z farby
(nieoryginalnej), powleczony Cortaninem a po upływie doby umyty i wysuszony.
Nawiasem mówiąc, wyglądał po tym jak oksydowany. Naniosłem na niego linie wymiarowe.

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Niezależnie, wróciłem do modelowania na rzutni. Idzie nieźle, czasza wychodzi bardzo
ładnie, siatka do rozkładania jest dość prosta. Jedynie co mi spać nie daje, to niemożność
dokładnego wymodelowania tych wygiętych krawędzi dolnych. Z każdej strony jest
to inny kształt. Ale powalczę jeszcze trochę. A łatwo nie będzie...

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Pomyślałem też, że amerykański hełm M1 wygląda jakby ktoś wziął właśnie ruski wz. 40
I mooocno naciągnął na uszy... Smile

TADBI

PODOBIEŃSTWA z oczywistych względów być muszą, wszak głowy mamy podobne niezależnie od nacji. Nie mniej jednak różnice w tych hełmach są ogromne. Jak by nie patrzeć różnice widać nawet nie będąc znawcą przedmiotu.

maciek123

No, jednak troszkę się różnią np. m1 ma bardziej pochylony przód. Smile

A ja za niedługo skończę mój hełm i wrzucę zdjęcia na forum. Smile