| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica
|
 Wysłany: Czw 21:23, 22 Lip 2010 Temat postu: |
|
A konkretnie? 
Zapewne chodzi Panu o te narzędzia pracy, bo i Pan aktualnie troszkę w tej technice rzeźbi...?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Czw 21:25, 22 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Tomek1311
Administrator
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 1155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Czw 21:42, 22 Lip 2010 Temat postu: |
|
Kolba pepeszy - kiedyś robiłem,
kolba stena - aktualnie robię, w identyczny sposób, ale raczej dla zabawy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica
|
| Wysłany: Czw 22:06, 22 Lip 2010 Temat postu: |
|
Dlaczego zaraz dla zabawy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Tomek1311
Administrator
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 1155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pią 5:59, 23 Lip 2010 Temat postu: |
|
Bo na razie nie sądzę, że powstanie cały sten (przynajmniej na te wakacje). Chociaż rurkę, też już zrobiłem, przy okazji DP
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica
|
| Wysłany: Pią 9:31, 23 Lip 2010 Temat postu: |
|
Wytrzymałość ramy tej kolby też mnie ciekawi. Choć nasycona klejem i lakierem zapewne
zda egzamin. Ale o tym wkrótce się przekonamy. Słońce praży niemiłosiernie, pięknie schnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica
|
| Wysłany: Wto 19:15, 10 Sie 2010 Temat postu: |
|
Dziś niesłusznie nakrzyczałem na dzieciaka (przeprosiłem), bo urwał mi przycisk na nowym
DVD/DivX/MPEG-4 Playerze. Jak go rozebrałem, to miałem ochotę nakrzyczeć na producenta
bo głupszego rozwiązania w tym przypadku nie mógł znaleźć... dawno się powinno urwać...
Cóż było zrobić? Wziąłem trochę papierowego pyłu, trochę Super Glue i zabudowałem
wszystko tak, jak być powinno. Teraz to pewnie szybciej całe to DVD wysiądzie niż to.
Nie mogę wyjść z podziwu nad tym papierowo-glutowym kompozytem...
Szkoda, że ten klej jest w takich małych ilościach i tak szybko schnie ...
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Wto 19:25, 10 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Tomek1311
Administrator
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 1155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Wto 20:46, 10 Sie 2010 Temat postu: |
|
Teraz będzie "gniotsa, nie łamiotsa" 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica
|
| Wysłany: Wto 21:24, 10 Sie 2010 Temat postu: |
|
Ludzie to jednak cuda potrafią z tektury zrobić...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Wto 21:25, 10 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Kostia 43
Użytkownik
Dołączył: 16 Paź 2010
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ze Wschodu
|
| Wysłany: Czw 16:00, 09 Gru 2010 Temat postu: |
|
Wyczytałem w tym wątku, że papier należy nasączać w lakierze, caponie, żywicy lub innych specyfikach. W związku z tym mam do Szlachetnych takie pytanie: co byłoby dobre do nasączania i tanie? Oprócz Super Glue. Lakier do drewna jest troszkę drogi i w dużych pojemnikach. Czy są jakieś inne lakiery nie do drewna, a też nadające się do papieru?
Pozdrawiam i proszę o radę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Tomek1311
Administrator
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 1155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Czw 18:34, 09 Gru 2010 Temat postu: |
|
Lakier nitrocelulozowy, czyli tzw. Capon. Litrowa puszka kosztuje jakieś kilkanaście złotych. Dostępny w sklepach z farbami, najczęściej jako impregnat do parkietu. Nie usztywnia co prawda tak jak super glue, ale też daje dobre efekty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica
|
| Wysłany: Czw 19:13, 09 Gru 2010 Temat postu: |
|
Stosowałem też kiedyś "zastępnik" Capona: styropian rozpuszczany w rozpuszczalniku nitro.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Kostia 43
Użytkownik
Dołączył: 16 Paź 2010
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ze Wschodu
|
| Wysłany: Czw 22:10, 09 Gru 2010 Temat postu: |
|
Dziękuje za wskazówki. Z tym styropianem to ciekawe...
Czyli lakier to lakier... Będe coś kombinował, zobaczę co będzie w jakiej cenie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
janfelix
Użytkownik
Dołączył: 18 Sty 2011
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Włochy i inne wiochy
|
| Wysłany: Śro 3:22, 19 Sty 2011 Temat postu: |
|
| mr-bad napisał: | ... a i tak myślę nad pomysłem Szlachetnej Danysagi aby mokrą masę
papierową przepuszczać przez maszynkę do mięsa. Gdzieś chyba jeszcze kilka stoi...
Pewnym kłopotem przy oklejaniu paskami gazetowymi
jest to, że po pewnym czasie sami nie wiemy, ile warstw w danym miejscu
już nakleiliśmy. Skutki sa takie że w pewnych miejscach jest grubo a w innym
dziura. Klasycy takiej techniki radzą używać np. na przemian kolorowych i
czarno-białych gazet. |
Maszynka niezbyt się sprawdza - chyba, że się jest Pudzianem, ale wtedy można korbę ukręcić. Lepiej jest założyć na wiertarkę mieszadło do farb z zeszlifowanymi na ostro krawędziami. Ja grubość warstw wyklejki kontrolowałem stosując na przemian gazety i szary papier pakowy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez janfelix dnia Śro 3:24, 19 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica
|
| Wysłany: Śro 11:14, 19 Sty 2011 Temat postu: |
|
Faktycznie, parę tygodni mnie ramię bolało, choć nie wiem, czy tylko od tego...
Co do papieru szarego, to możemy już tylko powzdychać do tamtego papieru...
Dzisiejszy pakowy to coś nieokreślonego... A tamtego kawałek mam w domu, na pamiątkę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
piotr2104
Rezydent
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sieraków
|
| Wysłany: Śro 12:13, 19 Sty 2011 Temat postu: |
|
Tak, ja cały czas poluję na ten prosty, szorstki, szary papier do replik paczek amunicyjnych (radzieckich, zawijanie w szary papier) i jedyne co znalazłem w moim mieście to torebki papierowe....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
