Forum Jeden do jednego. Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Obróbka papieru

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Jeden do jednego. Strona Główna -> Warsztat - materiały, techniki, narzędzia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Nie 23:41, 05 Sie 2007 Temat postu: Obróbka papieru

Wiele osób pyta mnie, dlaczego swoje modele wykonuję w technice papierowej(papier mache, papieroplastyka, itp.)
Mam już za sobą okres modeli metalowych i drewnianych oraz kombinowanych.
Wszystkie one jak i technika papierowa, mają swoje zalety i wady.Główna ich uciążliwość to oczywiście obróbka
a właściwie narzędzia i maszyny.Po kilku latach doszedłem do wniosku, ze obróbka papieru nie wymaga wielu narzędzi
i przestrzeni roboczej, jest najprostsza,najtańsza i chyba najefektywniejsza.Dlaczego?

To, co można zrobić z papierem i jego pochodnymi, pozwala symulować zarówno metal jak i drewno oraz
wiele innych materiałów. W zasadzie jesteśmy ograniczeni tylko substancjami, którymi możemy papier spoić lub
nasączyć.Mam tu na myśli kleje, żywice, farby i lakiery.Papier jako taki staje się właściwie tylko wypełniaczem.

To o czym mówię, jest poparte wieloletnim doswiadczeniem pracy w tym tworzywie oraz literaturą fachową.
Czy uwierzycie, że książkę która stała się dla mnie Biblią technologiczną na wiele lat, wygrzebałem w stosie
makulatury w piwnicy jednego z bloków?...Zresztą nie tylko tą wartościową pozycję tam znalazłem...
Książka o której mówię to "Zrobię sam", wyd. Iskry 1957.Jest to tłumaczenie ksązki z wydania rosyjskiego.
[link widoczny dla zalogowanych]
Książka ta po pewnym czasie mi "zginęła" ale ostanio identyczną znalazłem w bibliotece a ostatnio zamówiłem ją
w Internecie, w Antykawariacie Literackim.Dlaczego ją tak cenię?
Dziś jak na nią patrzę, uśmiecham się bo i język, i terminy i realia są już zdecydowanie a r c h a i c z n e.
Wiadomo, to książka sprzed lat 50-ciu i trochę przez ten czas w technologii i nazewnictwie się pozmieniało.
Jest jednak coś, co sprawia, że jest atrakcyjna i dziś.Były to bowiem czasy, że więcej nie było niż było.
Książka była adresowana do"kółek młodych techników" i obszernie jest opisane, jak wiele potrzebnych rzeczy
samemu zrobić można z papieru, drewna, wikliny, kory, drutu, blachy, tkaniny itp. oraz opisana jest technologia.
Są przepisy na sporządzanie klejów, odlewów, mas plastycznych i wiele o modelowaniu w w/w.
Do dziś pamiętam, jak nie mając dobrego kleju sporządziłem go (wg ksiązki) z żywicy wiśni czy śliwki....
Zdecydowanie polecam lekturę tej ksiązki.Jest tam np.przepis jak zrobić hamak, balon czy siatkę do siatkówki!

Ze względu na temat zawarty w tytule tego postu, zdecydowałem się na zeskanowanie kilku stron książki odnośnie
obróbki papieru.Naprawdę warto przeczytać!
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Z innych pozycji poleciłbym książki Adama Słodowego z Serii "Zrób to sam".Ostatnio późną nocą TVP 1 nadaje powtórki
telewizyjnych programów tego autora.Nie obejrzałeś? Spokojnie, nagrałem, mogę podesłać pocztą.

Wracając do książek Słodowego, wypożyczyłem ich ostatnio około 16 ! Oto tytuły niektórych:

01."To wcale nie jest trudne" W-wa 1964
02. "Lubię majsterkować" W-wa 1972
03. "Umiem majsterkować" W-wa 1964
04. "Majsterkowanie dla każdego" W-wa 1982

Dosyć ciekawa jest też ksiązka "100 technik plastycznych" Janina Lewicka, NK W-wa 1969.

A teraz, jak ja to robię!

Pieniędzy zawsze było mało a mieć się chciało, więc moją maksymą (do dziś!) jest:
NIE MASZ - ZRÓB SOBIE!
Dzięki temu mam np. pepeszkę, której nikt nie ma w okolicy a niewielu wie, ze to model zrobiony własnoręcznie!
I zawsze tak było. Oczywiście, tam gdzie trzeba nie unikam łączenia papieru z metalem czy drewnem...

Technika

Jeżeli chodzi o papier, to używam go w dwu postaciach:
01. gotowe arkusze - gazeta (ta najgorsza, codzienna),brystol (blok techniczny), czasem gotowe tektury.
02. masa papierowa - szarpana lub gotowana (także przeważnie gazeta codzienna)

Papier w pierwszej postaci używam głównie do tworzenia prostych płaszczyzn (nie obłych)
Taką technikę zastosowałem np. przy sporzadzaniu blatu do krojenia papieru, ale o tym za chwilę...
Papier prawie zawsze zwilżam (spryskiwaczem do kwiatów-butelki po płynach do okien).
Dzięki temu papier rozciąga się zawczasu, dzięki czemu naciągnąwszy go, unikam szpetnych fałdek.
Wg zaleceń z książek, zawsze lepiej smarować klejem arkusz przyklejany niż ten pod spodem.
Aby uniknąć zmarszczek, wygładzamy go szmatką lub wałkiem promieniście od środka arkusza ku krawędziom.

Co kilka warstw suszymy.To bardzo ważne!

Używam przewaznie kleju Wikolu, bardzo go polecam - jest tani, kupuje wiaderko 1 litr za 6-7 zł a ponieważ
przeważnie jest bardzo gęsty, rozcieńczam go wodą do konsystencji gęstej smietany i mam dodatkowy 1 litr.
Klej ten ma wiele zalet, które czasami są wadami! Np. po wyschnieciu wytwarza przezroczystą, elastyczną powłokę
która może nie wypuszczać wilgoci z klejonego przedmiotu a więc czas schnięcia wydłuuuża się

Papier schnąc kurczy się!!! W wielu wypadkach to zaleta, bo powierzchnia jest gładka i twarda.

N i e s u s z y ć n a g o r ą c o !!! Bo powygina przedmiot klejony tak, że trudno to potem naprawić!
Lepiej dłużej, ale w suchym, ciepłym, przewiewnym miejscu.

Przykład:

w/w blat do krojenia z kilkunastu warstw gazety nakjejonej np. na cienki syropian (dwustronnie)
Po wyschnięciu oprócz deski do krojenia spełnia funkcję edukacyjną...można sobie poczytać...

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

lub dodatkowo powyżywać się, krojąc nielubianego polityka........
[link widoczny dla zalogowanych]


Papier w postaci szarpanej lub masy papierowej - używam mniej więcej tak, jak opisano wyżej na zeskanowanych
stronicach kultowej ksiązki "Zrobię sam", więc nie będę się powtarzał.Polecam też gorąco cały orginał.

Papier także przeważnie obrabiam jak napisano wyżej, bo "Wikol" niestety nie lubi szybkich obrotów.Zakleja!!!

Szlifując stosuję papier scierny 60 i mniejszy.Jak zaczyna mi się "mechacić" (czyt.rozwarstwiać) zakraplam
klejem z rodziny Super Glue & Co. Dobre efekty daje też nasączenie papieru czarnym tuszem kreślarskim.
Jest to bardzo istotne, jezeli robimy model broni - tusz wsiąkając nie tylko utwardza papier ale i barwi.

Do dziś tylko nie wiem, co najpierw - tusz czy Super Glu. Tusz czasem "złazi" z Super Glue, który także nie
pozwala skutecznie wsiąknąć tuszowi. Kwadratura koła!

Innym problemem, którego nie jestem w stanie rozwikłać jest to, jak rozcieńczać żywicę epoksydową do konsystencji
Super Glue, aby nasączać nią całe elementy lub nawet całe modele z papieru.Kilka litrów Super Glue to szaleństwo!!!

Poszukuję też alternatywy dla kleju Wikol, aby był równie skuteczny i tani lecz nie tworzył tej eastycznej powłoki.
Kiedyś dość dobry był klej kazeinowy, ale gdzie go dzisiaj uświadczyć....

Klej taki musiałby dobrze kleić, ładnie wsiąkać i dać się gładko szlifować.

Jeszcze na koniec, jak robię niektóre szczegóły.Do opisanej w książce masy papierowej czasami nie stosuję proszku
z papieru ale pyłu drzewnego, takiego spod dmuchawy w tartaku (taki drobniutki trot, który przesiewam przez sitko).
Mieszam go z klejem i np.talkiem, kredą lub popiołem i postaje taki kit, bardzo twardy po wyschnięciu.

Ten pył drzewny stosuję też do wykańczania modelu.
Posypany na posmarowany klejem model, świetnie symuluje stary skorodowany metal (patrz zatrzask zamka mojej PPszy)
piasek, śnieg, beton itp.Oczywiście trzeba jeszcze pomalowac odpowiednio...
Płyty styropianu potraktowane jak wyżej można użyc do budowy bunkrów, pancerzy czołgu T-34 (moje marzenie, 1;1)
Można zamiast pyłu drzewnego, użyc piasku ale wyrazy współczucia dla tego, który będzie to ciął......

Na dziś tyle,
Pozdrawiam!
Mr Bad = CSM-101


Post został pochwalony 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Wto 19:31, 21 Paź 2008 Temat postu:

Chyba czas się zabierać za pracę...
Od mojej Dyrekcji dostałem cynk, że w pobliskim mieście,
w pewnym sklepie papierniczym, jest bardzo dobry blok techniczny.
Nie dość, że biały, twardy i gładki to jeszcze sprzedawany na sztuki
Za 10 zł kupiłem chyba ze 66 sztuk (coś chyba było po 15 gr sztuka)
Bardzo mi się do modeli przyda, zwłaszcza do gładkich "metalowych" części...
Chciałbym tu pocieszyć tych, którzy mają gorszy "brystol" - lepiej on będzie
chłonął klej czy lakier którym go nasączymy. No tak czy siak, warto szukać.
Czasem pod nosem, możemy upolować niezłą okazję Smile
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Wto 19:32, 21 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Czw 19:05, 30 Paź 2008 Temat postu:

Chyba zarażam uczniów moją papieromanią.
Oto co przyniosła dziś uczennica V klasy
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Spokojnie, to tylko tak strasznie na fotce wygląda...
Na zapytanie jak można prosto uzyskać masę papierową, odpowiedziałem:
Najgorszy rodzaj papieru gazetowego, poszarpać na kawałki, i zalać gorącą wodą.
Zostawić na dzień-dwa. A potem gotować ze 30 minut mieszając aż do uzyskania papki. Potem można dodać trochę kleju, można talku nieco albo gipsu i już.
W tym przypadku dziewczynka twierdzi, że nie gotowała papieru ani nie dodawała
niczego, nawet kleju. O dziwo, uzyskała bardzo twardą masę.
Ten specyficzny kolor to odrobina plakatówki i jakiś brokat czy coś....
Nie znam się za bardzo na tej babskiej pirotechnice Smile
Dostała za tą pracę 6. No może nie za jakość, ale za poszukiwania twórcze Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juhas
Administrator



Dołączył: 12 Paź 2006
Posty: 409
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świebodzin

PostWysłany: Czw 19:22, 30 Paź 2008 Temat postu:

Ja w m1 które właśnie robie użyłem kleju pt. Rakoll - pachnie i wygląda jak wikol ale żadnej elastycznej powłoki nie uświadczyłem. Byćmoże to to samo ale warto porównać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Czw 19:40, 30 Paź 2008 Temat postu:

M1? No proszę, i natchnienie wróciło..... Wink
A poszukam tego Rakollu, bo tego depronu na razie nie ma Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tomek1311
Administrator



Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 1155
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 9:31, 19 Sty 2009
PRZENIESIONY
Wto 18:32, 20 Sty 2009 Temat postu:

Ja mam jeszcze pytanie odnośnie obróbki papieru, a konkretnie suszenia. Robię właśnie kolbę PPSz (zacząłem przed Świętami), sklejam wikolem papier z gazety codziennej. Jedna, góra dwie warstwy dziennie, żeby dobrze wyschło. Wygląda na całkiem suche, ale po przecięciu grubszej warstwy tego kompozytu widać jeszcze wilgoć. Tak jakby była uwięziona przez wikol. I tutaj moje pytanie - czy to tak ma być, czy może ta wilgoć jakoś ucieknie?
Obawiam się, że po pomalowaniu, lub impregnacji caponem nie będzie już miała szans uciec.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Pon 10:42, 19 Sty 2009
PRZENIESIONY
Wto 18:34, 20 Sty 2009 Temat postu:

I to jest ten problem. Wikol daje taką elastyczną i nieprzepuszczalną skorupę.
Szlachetny Juhas poleca Rakoll, podobno tej skorupy nie daje. Ja go stosowałem,
ale w innych przypadkach niż kolba, więc trudno powiedzieć....
Na razie proponuję silnie rozcieńczać ten Wikol a nawet kleić klejem roślinnym czy coś.
Ewentualnie cieńsze warstwy do suszenia. Ale ostatecznie musi być ich dużo, bo jak
lakier przedostanie się do środka, stopi styropian, wtedy już tylko-skorupa ratuj!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zborekp
Administrator



Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1502
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 12:40, 19 Sty 2009
PRZENIESIONY
Wto 18:36, 20 Sty 2009 Temat postu:

A ja już prawie zrobiłem kolbę do ppsz, też metodą Mr-Bada. Ale sęk w tym, że nie suszyłem między warstwami i po wyschnięciu (24 godziny - kleiłem wikolem) powłoka kolby wyglądała jak kiełbasa swojska...
Ale została wyszpachlowana szpachlą samochodową i wygląda przyzwoicie..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiedotow
Administrator



Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kołobrzeg

PostWysłany: Pon 18:15, 19 Sty 2009
PRZENIESIONY
Wto 18:38, 20 Sty 2009 Temat postu:

Do klejenia samego papieru proponuję AK 20

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Pon 18:21, 19 Sty 2009
PRZENIESIONY
Wto 18:39, 20 Sty 2009 Temat postu:

Mokra gazeta bardzo dobrze przylega do siebie bez kleju, stąd też wystarcza minimalna ilość kleju (pół na pół z wodą albo i mniej), aby to spoić. Powiem więcej, trzeba wybrać
tzw. złoty środek, tak aby jakoś skleiło ale żeby potem pozwoliło wsiąknąć lakierowi.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Wto 18:41, 20 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Pon 19:40, 06 Lip 2009 Temat postu:

Normalnie świra można dostać!
Jak się ładnie na papierze drukuje, to się go źle nasącza i vice versa.
To samo odnosi się do klejenia Wikolem i nasączania lakierem.
Ale wciąż eksperymentuję - to chyba moje główne modelarskie zajęcie Smile
Ostatno wpadły mi takie oto klocki z tektury falistej, które potraktowałem lakierem.
Przyznam, że efekty są zadowalające, tektura staje się twarda i ładnie się obrabia.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Dla ciekawości sam skleiłem taki bloczek...
To żółte i brązowe to moje "pilniki"- papier ścierny naklejony na deseczkę Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Wto 16:24, 07 Lip 2009, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
grzesiek26261
Nowicjusz



Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grabowiec

PostWysłany: Pon 21:06, 06 Lip 2009 Temat postu:

Są już wakacje , więc mam dużo czasu ... muszę po "eksperymentować"
tak jak Szlachetny Pan mr-bad ... może znajdę bardzo dobrą "mieszankę"
papierową dla siebie ... Jeśli będzie tego godna podziele się nią z każdym
na forum Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Wto 16:28, 07 Lip 2009 Temat postu:

Bardzo Nam będzie miło...
To Forum to nie tylko modele i modelowanie ale i ludzie - jedna wielka rodzina Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
grzesiek26261
Nowicjusz



Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grabowiec

PostWysłany: Wto 17:46, 07 Lip 2009 Temat postu:

Dobrze powiedziane Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez grzesiek26261 dnia Wto 17:47, 07 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Wto 19:12, 07 Lip 2009 Temat postu:

Elemenciki przepojone i sklejone lakierem ciężko jest rozerwać....
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Jeden do jednego. Strona Główna -> Warsztat - materiały, techniki, narzędzia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 14, 15, 16  Następny
Strona 1 z 16


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin