Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15664
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Wto 20:30, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
Ja też swego czasu po sprejowałem swojego Mausera, tylko o ile pamiętam,
zastosowałem swój patent czyli samochodowy metalik F645, a to bezbarwny kilka razy.
Miałem jeszcze delikatnie prysnąć czarnym matem ale dałem spokój na razie....
http://www.jedendojednego.fora.pl/przerobione-repliki-asg-i-atrapy,15/mauser-asg-boy,972-75.html
Tak w ogóle pasowało by zmyć wszystko do gołego metalu, zalakierować bezbarwnym
bo zwykłe przecierki tego ZnAlu to porażka... na kilometr widać, że to nie stal.
Aktualnie rozmyślam, jak wykorzystać te "naboje" aby można było strzelać hukowym 6 mm...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Wto 20:42, 29 Gru 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
nocaster
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: lublin
|
Wysłany: Wto 22:30, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
Co do strzelania hukowymi nabojami z mausera, czy ktoś może mnie oświecić, na pokazie rekonstrukcyjnym widziałem kiedyś z bliska strzelanie z mausera hukowo, po czym łuski wypadały z komory, czy to możliwe żeby rekonstruktorzy używali prawdziwych mauserów i ślepaków? chyba nie, przy polskim prawie. Więc raczej to muszą być konwersje asg na hukowe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Master
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 1756
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 22:31, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
Tak możliwe, mausery z łódzkiej filmówki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tomek1311
Administrator
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 1155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 22:31, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
Próbowałem zmyć oryginalny lakier rozpuszczalnikiem nitro, ale nie da rady. Papier ścierny nie dotrze w zakamarki, więc posprejowałem na srebrno, a potem na to "oksyda".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15664
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Wto 22:43, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
Patent dobry nie jest zły...
Co do strzelania hukowego, warto się poważnie i szybko zastanowić...
Naboje 6 mm są łatwe do nabycia, niedługo mi siostrzeniec trochę kupi.
Aby tylko wlazły w "kartridże", potem należało by chyba rozebrać zamek i w tłoczku
zamontować coś w rodzaju iglicy ale w kształcie łopatki, boć to zapłon boczny przecie...
Zrobiłem coś takiego w swoim rewolwerze...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Master
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 1756
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 22:46, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
W rewolwerze iglica jest na kurku i to jest pikuś. W mauserze bedzie to o wiele bardziej skomplikowane.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Master dnia Wto 22:48, 29 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15664
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Wto 23:05, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
W zamku jest za to dziurka, przez którą coś wyrzuca silny strumień powietrza...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Master
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 1756
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 23:12, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
Tłok wypycha z komory cylindra ten strumień powietrza
Próbujcie, próbujcie jednak z tym zamkiem od boyi to ciężko to widzę. Łatwiej będzie zrobić go od podstaw niż przerobić ten od asg i pamiętajmy, że całość to nie stal, a szajs metal i o uszkodzenia nie trudno.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Master dnia Wto 23:13, 29 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15664
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Wto 23:20, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
To może być droga w jedną stronę ale bez rozbierania zamka się tego nie sprawdzi....
Sprawa wielce ryzykowna, bo, jak koledzy pisali, tyle tam maciupkich śrubek...
No i wielce zagadkowe jest to w jaki sposób naciąga się zamek Mausera...
Może tłoczek wcale nie leci do przodu a powietrze jest kierowane tam jakaś dyszką...
Pomysł z kartridżem nie jest zły; powinien wytrzymać eksplozje naboju hukowego.
Lepiej jak to będzie w komorze nabojowej niż w lufie z dwu mosiężnych rurek...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15664
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Wto 23:38, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
Tłoczek, tak dla jaj, mógłby lecieć (dla bezpieczeństwa) do tyłu a sprężone powietrze
przez zagiętą rureczkę wracać do przodu.... Tak sobie gdybam, vide tłok gazowy w AK.
Myślę, że warto się pokusić albo o przekonstruowanie zamka Boyi albo zrobienie na jej
wzór nowego. Lepsze to niż pakowanie w model nowej lufy z komorą nabojową...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Wto 23:39, 29 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Master
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 1756
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 23:57, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
Tłok gazowy w ak ma troche inne zadanie, a tu ten strumień powietrza decyduje o mocy wylotowej kulki i raczej watpie, aby producent poszedł tym tropem gdyż tego typu rozwiązanie wiaze się ze spadkiem cisnienia i w konsekwencji obniża tą moc kulki.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Master dnia Śro 0:01, 30 Gru 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
PiterATS
Starszy użytkownik
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Opole
|
Wysłany: Śro 15:55, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
Strzelanie ślepakami z chińskiej repliki ze ZnAl'u? Życzę powodzenia i zachowania wszystkich palców i twarzy w jednym kawałku. Panowie, chyba nie wiecie jaką moc mają ślepaki. Strzelało się już na wielu rekonstrukcjach z różnych broni ślepakami, począwszy od PKM'a i Ak-47 (okazyjnie), przez Mausery niemieckie, polskie, czeskie, Mosiny a skończywszy na miniaturowym Waltherze PPK. W każdej z tych broni huk wystrzału jest duży i pomimo tego, że to ślepaki, czuć wystrzał. Tak więc wystrzał tekiego ślepaka z repliki asg na pewno zakończy się jej i nie tylko uszkodzeniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
walther38
Wielce Zasłużony dla Forum
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 3961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 16:25, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
PiterATS napisał: | Strzelanie ślepakami z ... repliki ze ZnAl'u? Tak ... wystrzał takiego ślepaka z repliki asg na pewno zakończy się jej i nie tylko jej uszkodzeniem. |
NA PEWNO no chyba,że kapiszony
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tomek1311
Administrator
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 1155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 16:37, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
To prawda, ZnAl potrafi być kruchy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Master
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 1756
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 17:20, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
PiterATS napisał: | Strzelało się już na wielu rekonstrukcjach z różnych broni ślepakami, począwszy od PKM'a i Ak-47 (okazyjnie), przez Mausery niemieckie, polskie, czeskie, Mosiny a skończywszy na miniaturowym Waltherze PPK. W każdej z tych broni huk wystrzału jest duży i pomimo tego, że to ślepaki, czuć wystrzał. Tak więc wystrzał tekiego ślepaka z repliki asg na pewno zakończy się jej i nie tylko uszkodzeniem. |
Tak, tylko pewnie te ślepaki były pod konkretny kaliber broni. Bo z ak to zapewne slepakami 6 mm się nie strzela. Dlatego nie ma się co dziwić, że broń miała kopa i był niezły huk.
Oczywiście nie zaprzeczam, że 6 mm nie ma kopa bo przecież stosowane są one do tzw. urządzeń wbijających kołki w ścianę, ale ich siła tloka w ak by zbytnio nie ruszyła i co to byłby za ak, ręcznie przeładowywany.
Nie mniej jednak jak już wczesniej pisałem, ZnAl to jest dziadostwo i nie bawiłbym sie w jego przeróbki. Co innego jakby był to stop taki, z którego produkowane są orginalne straszaki.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Master dnia Śro 17:21, 30 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|