Forum Jeden do jednego. Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Projekt Vis / VIS Project

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Jeden do jednego. Strona Główna -> Plany & Co
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Pon 13:57, 27 Kwi 2020 Temat postu:

Ja też dziś jadę na noc do Ojca, to mogę trochę na modelem posiedzieć.
Co do sklejania połówek to chyba jak zwykle nie wytrzymam i skleję.
Nie ma to jak wziąć wreszcie kawał mozolnej roboty do ręki... Czekać do końca roboty...
W końcu, w oryginale, hipotetycznie, też można było włożyć wszystko do gotowego szkieletu.
Ja bym, faktycznie, wrócił do magazynka, bo to na mi się cała rzecz opiera. Potem spust.
Cały jego zespół opasuje magazynek a w szkielecie są wyfrezowane bruzdy do niego.
Jak najpierw niedokładnie zrobimy je w szkielecie (lakier, klej) to potem będzie rozterka, co ciąć:
bruzdy czy blachy spustu. Do blach spustu zapewnie dotyka "jakiś zespół kurka". Nie znam się.
Tak więc, w dolnej części pistoletu, szkielecie kręgosłupem-kopytkiem powinien być magazynek.
Z kolei w górnej częsci pistoletu, zamku-suwadle taką częścią kluczową wydaje się ten "walec"
na spodzie zamka, gdzie jest sprężyna powrotna. To na nim można kształtować zarówno przednie
"korytko" szkieletu jak i górne części "płaszcza" zamka. Wszystko to trzeba przemyśleć...
Tak samo jak frezy i nacięcia na zamku jak i ten upierdliwy frezik koło spustu na szkielecie.
Bo jak się na niego patrzy w wersji warstwowej... Ani to spachlować ani porządnie "wyborować".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rynio_di
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Pon 14:20, 27 Kwi 2020 Temat postu:

Oj joj ! W rzeczy samej ,ale tuż obok . Embarassed

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jur-exor
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 04 Lis 2017
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białe Błota

PostWysłany: Pon 16:04, 27 Kwi 2020 Temat postu:

Trochę szlifowałem korpus, no i zabieram się .... do wersji trzeciej korpusu

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Pon 16:08, 27 Kwi 2020 Temat postu:

Tak samo osłona spustu. Zrobiłbym ją jako osobny element, o jednakowej grubości, jedynie
na bokach dałbym rysunki ile trzeba zeszlifować bo skleić to precyzyjnie to majstersztyk.
Tak myślę, że cały Vis powinien być zrobiony z takich segmentów i warstwowych i wyginanych.
Dlatego jego konstrukcji trzeba się przyjrzeć centymetr po centymetrze a może raczej po milimetrze.
Chyba wiem, dlaczego Szlachetny Grześ zaczyna kleić od lewej strony Razz
Nie wiem, może ja, faktycznie, wydrukowałem nie ta wersję ale jak kleję
teraz lewą stronę, to nie widzę już linii na poprzedniej warstwie. Niby i tak
trzymam się, jak gwiazd, układu otworków i krawędzi "korytka" na szkielecie.
Vovik na Only Paper napisał, żeby się z robotą nie spieszyć, bo szczegóły
poprawia. Chyba takie same jak Szlachetny Pan Chorąży Smile
[link widoczny dla zalogowanych]
Pytał też o zwalniacz kurka i wycięcie (na wyrzutnik) w czole zamka.
Pyta, czy nie mam większego rysunku. Mam, nawet większy niż ten.
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Pon 17:10, 27 Kwi 2020, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
StarszyChorążySztabowy
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 13 Lis 2018
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Pon 18:30, 27 Kwi 2020 Temat postu:

Zwalniacz kurka wymodelowałem od podstaw (poza samą dźwignią), wydaje się ok, ale możliwe są jeszcze poprawki. Muszę sprawdzić jak będzie funkcjonował z przerywaczem, a do tego trzeba najpierw przerobić przerywacz Very Happy.
Jeśli Pan chce, mogę zwalniacz kurka też wysłać, wyśle go Pan Vovikowi i zobaczymy co wtedy Very Happy.

Mnie osobiście bardzo na tym zwalniaczu zależy, nadaje on Visowi wyjątkowości, chciałbym żeby w naszej replice był on funkcjonalny. Muszę jeszcze przemyśleć samą kwestię wykonania, być może jakieś wzmocnienia z drutu czy coś podobnego. Tak mały element wykonany z papieru/tektury może nie wytrzymać.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez StarszyChorążySztabowy dnia Pon 18:32, 27 Kwi 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Pon 21:00, 27 Kwi 2020 Temat postu:

A zalać go Super Glue Smile
Dzięki za przesłane suwadło, nocka będzie pracowita, mam nadzieję Smile
Tu mały rysuneczek, na poparcie wywodów o dublowaniu "korytek" Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

I jeszcze o upraszczaniu konstrukcji tam gdzie się da...

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Pon 21:01, 27 Kwi 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Wto 0:08, 28 Kwi 2020 Temat postu:

I poszerzona wersja gdybania...

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Jak zauważyłem lufa i ten półwalec mają zbliżoną szerokość około 13 mm...

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

I propozycja wykonania bloków mechanizmów wewnętrznych...

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Wto 0:17, 28 Kwi 2020, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Wto 1:55, 28 Kwi 2020 Temat postu:

No i jeszcze magazynek, póki nie śpię... Razz
Na warsztat wziąłem rysunek Szlachetnego Pana Walthera, którego chyba nie miałem w zbiorach.
Ta drogą dziękuję Szlachetnemu Panu Grzesiowi za jego udostępnienie.

[link widoczny dla zalogowanych]

Już po wydrukowaniu zauważyłem, że rysunek "trzyma wymiary". No więc wziąłem wymiary z rysunku.
Założyłem, że profil zewnętrzny magazynka ma faktycznie wymiary 32 na 12 mm.
Należało tedy wymodelować w 3D kopytko o tych wymiarach a potem zmierzyć jego obwód.

[link widoczny dla zalogowanych]

Znając długość obwodu 82,8 milimetra, przeskalowałem szerokość siatki z rysunku do 82, 8 mm.
Potem naniosłem ją na model. Po małej kosmetyce pasowała jak ulał. Aby się bardziej upewnić
Przez oczka z jednej strony przebiłem "kołki" na wylot. Trafiły w kółeczka po drugiej stronie.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Obwód magazynka pomniejszyłem o 0,8 mm grubości blachy...

[link widoczny dla zalogowanych]

Kopytko jest nadal pomniejszone o 1 mm grubości ale ja bym tektury
1 mm jednak nie nawijał, co najwyżej blok techniczny...

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Popatrzyłem na zdjęcia i pomyślałem, żeby przerobić jeszcze przód magazynka.
Jak widać, nie jest on całkiem zaokrąglony ale ma ten łuk lekko złamany...
[link widoczny dla zalogowanych]



Tu też ładne szczegóły...



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Wto 2:33, 28 Kwi 2020, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Grześ
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 1619
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Wto 4:58, 28 Kwi 2020 Temat postu:

Szanowny Panie Jur-exor.Wiem, że chodziło Panu o wewnętrzną stronę, ale na tym zdjęciu widać, że ścianki idą równolegle do siebie, a nie pod skosem.Przynajmniej tak mi się wydaje Very Happy
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
StarszyChorążySztabowy
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 13 Lis 2018
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Wto 16:50, 28 Kwi 2020 Temat postu:

Zgadzam się w całości z Panem Panie Bad Very Happy. Duże zaokrąglone powierzchnie lepiej zrobić właśnie taką metodą. Jednakże ja, zamiast korytek robił bym same łuki a dopiero potem kleił je z resztą. Do korytek trzeba by robić specjalne "kopytka" jak do magazynka, do samego łuku czyli grzbietu wystarczy wałek o odpowiednim wymiarze. Potem tylko wyciąć wzdłuż łódeczkę i skleić z płaszczyznami tworząc wcześniej wspomniane korytko.

Teraz magazynek. W modelu Pana Vlada faktycznie promień na zgięciu jest mniejszy niż powinien, jednak gdybyśmy zmienili promień na tym zgięciu na właściwy, trzeba by to zrobić również w szkielecie. To jednak może być trochę skomplikowane. Oczywiście to jest wszystko do ustalenia, jeśli Panowie chcą, można spróbować to zmienić. Ja jeszcze magazynka nie skleiłem, cały czas siedzę w sketchup i robię korekty. Aktualnie jestem na najbardziej problematycznym etapie, czyli mechanizmie spustowym. Dokładniej mówiąc zmagam się z przerywaczem.
Wczoraj przerobiłem nieco przerywacz, tak właściwie to wydłużyłem go.

Przed:
[link widoczny dla zalogowanych]




Po:
[link widoczny dla zalogowanych]



Na oko niby jest ok, ale to jeszcze nie koniec. Teraz muszę sprawdzić czy będzie poprawnie działał. Musi dobrze współpracować zarówno z szyną spustową, jak i ze zwalniaczem kurka ("nóżka" zwalniacza wciska przerywacz do dołu, a ten powoduje zwolnienie kurka).
Prawdopodobnie będą jeszcze inne poprawki, zarówno samego przerywacza, jak i zaczepu kurkowego.

Nawet na zdjęciach oryginalnych elementów, przerywacz wydaje się dłuższy niż na rysunkach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Wto 18:30, 28 Kwi 2020 Temat postu:

Dwa obrazki z cyklu: Pokaż różnice Smile
Przyznam, że ciężko by mi było... Mało lotny jestem.. Po nie przespanej nocy...
Dowiedziałem się właśnie że mam dziś następną...
Korytka i łuki... Jak napisałem, to Gdybanie... Każdy z Nas próbuje to ugryźć po swojemu,
żeby było prościej. A nuż się uda coś wspólnie wypracować...
Korytka i łuki... Jak by je nie planował, trzeba przewidzieć miejsca ich połączenia
z płaszczyznami bocznymi szkieletu. To też nie będzie takie łatwe...
Albo połączenia punktowe albo pogrubienia tam gdzie nie trzeba...
Np. korytko z przodu szkieletu - w środku półkoliste, na zewnątrz łuk złamany...
A z przodu? Szpachlowanie różnicy? Doklejanie kształtki?
Grunt o się nie załamywać i nie odpuszczać w temacie...
No i jak z magazynkiem? Trzymamy się oryginału? Przerobić łuk na kanciasty?
Miałem już ciąć zamek ale zastanawiam się jak...
Sam planowałem mozolne klejenie od czoła setek warstw, ale...
Z kolei, precyzyjne łączenie ze sobą płaszczyzn, łuków i warstw...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Wto 18:40, 28 Kwi 2020, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
StarszyChorążySztabowy
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 13 Lis 2018
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Wto 21:09, 28 Kwi 2020 Temat postu:

Cytat:
Np. korytko z przodu szkieletu - w środku półkoliste, na zewnątrz łuk złamany...
A z przodu? Szpachlowanie różnicy? Doklejanie kształtki?

Ja bym to zrobił w taki sposób Very Happy:
[link widoczny dla zalogowanych]

W środku korytko półkoliste, na zewnątrz z łukiem załamanym. Oglądając różne filmiki o papierowych replikach broni, zauważyłem taki sposób u jednego gościa, który robił Colta m1911.
Luki oczywiście wypełniło by się jakimś paskiem z tektury.

Myślę, że łączenie doczołowe tych korytek z połówkami szkieletu nie będzie problematyczne, nie są to części specjalnie narażone na rozklejenie. Jednak w razie potrzeby można zrobić rowek i wkleić drucik i zatopić Super Glue. Zrobiłem małą wizualizację jak by to wyglądało Very Happy:
[link widoczny dla zalogowanych]

Ja tak zawsze robię w bardziej wymagających miejscach i zawsze działa, tak wzmocnione części są prawie nie do zdarcia.
Polecam obejrzeć tę playlistę:
https://www.youtube.com/watch?v=3fVSo7xtYhk&list=PL_v49WyDqB05ICgG05muOG1tjqKjZ5CLt
Tutaj autor "zatapia" w papierowych częściach różne druciki i blaszki, wzmacniając elementy. To właśnie ten "gość od Colta", o którym mówiłem kilka linijek wyżej Very Happy.

Poza tym takie "druciane" wzmocnienia były sugerowane przez Vitolda Vessone w jego modelu Mausera C96, na Only Paper.

Wiem, że może nie każdy sobie z tym poradzi, zwłaszcza początkujący, ale myślę, że warto by rozważyć taki sposób.
Poza tym nie oszukujmy się, Vis to raczej nie jest pistolet, który dobrze by było wybrać na swoją pierwszą replikę, żeby zrobić go dobrze (tzn. tak aby mechanizmy działały i aby się nie rozleciał) trzeba mieć jakieś doświadczenie.
Oczywiście chwała tym, którzy próbują Very Happy, jednak sam się przekonałem na własnej skórze, że najpierw należy wybrać coś łatwiejszego. Ja np. jako pierwszą replikę postanowiłem zrobić Colta m1911, ale niestety na moje ówczesne umiejętności okazał się za trudny i poległem. Nadal mam gdzieś kilka części od niego Very Happy.
Jako alternatywę wybrałem prostszą konstrukcję - Makarova. W tym przypadku już jakoś poszło Very Happy.
To było dawno temu, ale powiem szczerze, że gdybym miał robić tego Colta jeszcze raz to było by to jakieś wyzwanie.
Na szczęście teraz nie muszę, bo kupiłem sobie replikę ASG na green gas, ale kto wie... może kiedyś zrobię wersję z papieru Very Happy.
Tak czy siak, repliki Visa nie kupimy, bo nie ma. Musimy go sobie zrobić sami Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Śro 0:00, 29 Kwi 2020 Temat postu:

Taaak, a jakie doświadczenia i spostrzeżenia nabędziemy przy jego budowie, przekażemy innym Smile
Budowę korytka wyobrażałem sobie dokładnie w ten sposób. Tylko ten przód... No i jeszcze jedno...
Załóżmy ze szkielet ma 17 mm szerokości, z tyłu ma ścianki grube ze 3 mm a przy korytku 1,5 mm.
Czyli już na etapie klejenia ścianek szkieletu trzeba grubość jego ścianek/warstw przemyśleć...
A to z tym drutem, to nie za bardzo rozumiem... I tak piny czy ośki wielu z Nas
zrobi z drutu, szaszłyków czy wykałaczek, bo zrobić takie maleństwo z papieru...
Rozumiem, że drut dany w krawędź łączenia też spełni rolę w metalizacji krawędzi
bo ich zeszlifowaniu do drutu... Biorę się za przeróbkę magazynka na bardziej
kanciasty skoro już taki był... Ścianki rękojeści i tak trzeba do niego dostosować...
***
Co za noc, Panowie, co za czas...
Wyszedłem na dwór rozprostować kości i odetchnąć świeżym powietrzem...
To ten cudowny czas, kiedy drzewa pełne kwiecia, zanim się jeszcze liście
rozwiną... Kiepskie to zdjęcie kwitnących wiśni zrobione w świetle latarki, ale...

[link widoczny dla zalogowanych]

Magazynek po przeróbce na bardziej kanciasty wg rysunków Szlachetnego Walthera, ma obwód 84,9 mm
czyli w zaokrągleniu 85 mm. Testy przelotowe otworów też przeszły pomyślnie. Więc czekam na decyzję
jaki magazynek robimy, bo mogę już rozkładać na siatkę do sklejania i do Inkskape Smile

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

No i zamek, dopieszczony ostatnio przez Szlachetnego Pana Chorążego...
Tu dopiero łamigłówka technologiczna. Tu lepiej obrócić spodem do góry...

[link widoczny dla zalogowanych]

Jedyne co mi w takich przypadkach przychodzi do głowy to klejenie warstwowe
od czoła... Drobnostka, jakieś 190 części sklejonych jedna za drugą...
Są jacyś chętni na sali...? Już widzę ich tłum... Więc sam przód...

[link widoczny dla zalogowanych]

Normalnie, kombinacje alpejskie...

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Śro 1:10, 29 Kwi 2020, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Śro 21:24, 29 Kwi 2020 Temat postu:

Dziś dzień rozpocząłem i zakończyłem kolejnymi cennymi rozmowami
ze Szlachetnymi Panami Grześ i Jur-exor. Obaj w sprawie konsultacji Smile
Zabawne, bo obaj Panowie są takimi fachowcami, że ja mogę korzystać
z ich konsultacji, ale niech będzie... Kolejne cenne uwagi technologiczne...
Może i zapał ciut przystopował, ale co nagle to po diable. Dobrze jest!
Projekt okrzepnie, nowe pomysły uproszczą budowę. Ale wiele przed Nami.
Elementy frezowane, ryflowane, grawerunki. Obciążenie i wzmocnienie modeli.
Czasem latam po temacie do przodu i do tyłu... Zadaję sobie pytania...
Ciekawi mnie np. czemu nie spróbowaliśmy skleić modelu z ruskiej strony?
Jeśli nawet nie trzyma on szczegółów, to pokazuje jak autor podszedł do
konstrukcji, z czym obecnie się zmagamy. Może by jednak spróbować?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jur-exor
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 04 Lis 2017
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białe Błota

PostWysłany: Śro 21:29, 29 Kwi 2020 Temat postu:

Szanowny Panie Mr Bad.
Młynarski śpiewał "Róbmy swoje ...."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Jeden do jednego. Strona Główna -> Plany & Co Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 44, 45, 46  Następny
Strona 19 z 46


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin