Pamięć i tożsamość

QLIG

To już jest choroba psychiczna.
Mnie tylko denerwuje, że wszystko zaczęło się od nazioli z miasta, z którym jestem związany zawodowo. Teraz co chwila są głupie docinki. I paranoja - jak ostatnio w Wodzisławiu na targu staroci zauważono portret Hitlera. Afera kolejna, sprzedawca wyleciał z targu staroci z zakazem ponownego przyjazdu ( targi są cykliczne co miesiąc )

Mr-Bad

Seksualne życie kleru w średniowiecznej Polsce...
[link widoczny dla zalogowanych]

siwy dym

Witam Szlachetnych Panów .
Co do „poprawności politycznej „, a sprawie wszelkich symboli. Pewnego dnia na lekcji o subkulturach „ puściłem „ po klasie obrazki z różnymi odznakami , gdzie znajdowały się swastyki. Na pytanie czyje to odznaki otrzymałem odpowiedzi typu „skinheadzi” , „ nazi” , itp. Wyobraźcie sobie Szlachetni Panowie miny młodzieży, gdy im oświadczyłem ,że są to symbole – odznaki polskich jednostek wojskowych , w szczególności o charakterze „ górskim „ z okresu XX lecia międzywojennego , a swastyka na nich zawarta to „ krzyżyk niespodziany „ element góralskiego folkloru nie związana w ogóle z ruchem nazistowskim. Rola edukacji w tym , aby młodzież wiedziała, że sam symbol to nie wszystko, ważne jest jaka za nim stoi ideologia. Podobnie było ze słowami „ milicja „ – „ policja „. Na pytanie „jaką rolę odgrywała milicja w wojnie o niepodległość Stanów Zjednoczonych XVIII wiek„ ( fakt faktem może zbyt podchwytliwe pytanie ) odpowiedź , która najczęściej padała to „ milicja to była za komuny „ . I znowu mozolna walka ze „ świadomością narodową „ ,że milicja , to nie to samo co Milicja Obywatelska , a obecnie milicje porównałbym do WOT. Wszelkie „ szaleństwa narodowe „ wykłuwają się najczęściej w głowach polityków , co później przenosi się na resztę , niestety bezkrytycznych , wyborców.
Pozdrawiam – siwy dym

Mr-Bad

Milicja to nawet nazwa łacińska... Militia...
[link widoczny dla zalogowanych]

QLIG

Mr-Bad

Ludzie mają różne skojarzenia i "kochają stereotypy".
Słyszałem, że Hitler wybrał sobie swastykę (hakenkreutz) bo mu się z dzieciństwem kojarzyła.
W kościele, przy wejściu na chór, taki stylizowany znak szczęścia był umieszczon.

Mr-Bad

W kontekście 100 lecia odzyskania niepodległości, rodzą się pytania dlaczego ją utraciliśmy.
Z ciekawością wysłuchałem audycji na ten temat....
[link widoczny dla zalogowanych]

leonmetalowiec · Wysłany: Nie 9:18, 11 Mar 2018 Temat postu:

Odnośnie ostatnich obchodów Marca 68 coś takiego mi się rzuciło w oczy:

[link widoczny dla zalogowanych]

Mr-Bad · Wysłany: Nie 13:45, 11 Mar 2018 Temat postu:

Mnie się nie podoba to grzebanie w grobach, odbieranie stopni wojskowych...
Co by tam oni nie zrobili, to chyba ten powinien degradować, co te stopnie nadawał...
A tu, jacyś cywile , bo jakiś temat zastępczy trzeba wynaleźć...
No i te protesty rządu amerykańskiego...
Niech się oni wreszcie zdecydują czy reprezentują naród amerykański czy żydowski.
Bo że ten rząd jest przesiąknięty Izraelitami, to nikt nie wątpi...

leonmetalowiec · Wysłany: Nie 17:12, 11 Mar 2018 Temat postu:

stopnie odbierane słusznie tym sqwysynowm,powinni jeszcze ruskiego bohatera Jaruzelskiego z Powązek wywalić ,najlepiej do moskwy

Mr-Bad · Wysłany: Nie 19:55, 11 Mar 2018 Temat postu:

Z cmentarza też go wywalą i nie tylko jego jednego, jak znam tą nawiedzoną ekipę...
Ale żeby cywile stopnie odbierali.... O, takich do woja z PRL i kitę zdrowo przytrzeć...
Żałosne to, bo wszystko za późno, o wiele lat za późno...

leonmetalowiec · Wysłany: Pon 16:22, 12 Mar 2018 Temat postu:

Cywile nadają stopnie generalskie,to kto ma je odbierać?

Mr-Bad · Wysłany: Wto 8:23, 13 Mar 2018 Temat postu:

No, nie wiem... Ja tam Jaruzelskiego ani jemu podobnych nie bronię...
Nawet go kiedyś widziałem na żywo, ze dwa metry ode mnie stał, jechał autobusem.
Przyjechał z ekipą na uroczystości w Woli Gułowskiej.
Ale szarża to jest szarża. Cywile nie powinni w tym bełtać.
Zresztą, był czas aby go zdegradować, jak żył. Teraz to mu wisi i powiewa.

Grześ · Wysłany: Wto 11:56, 13 Mar 2018 Temat postu:

Mr-Bad · Wysłany: Wto 22:14, 13 Mar 2018 Temat postu:

Przecież tam jest przecinek... W tych Waszych gazetkach też chyba są....? Razz

Byliśmy z dzieciakami na co rocznym Rajdzie Kleebergowskim i oni tam przyjechali.
Przed wejściem na "trybunę" był od nas "2 metry", zanim przyjechał autobusem.
Jak należało by podejrzewać, siedział za szybą (autobusu) też "2 metry" od nas.
No i co, common, dalej tłumaczyć z polskiego na polski? Mam też okulary Smile