Pamięć i tożsamość

Lisznia

A kto atakował, zwykli obywatele? Czy rząd?
A co Polacy robią w Iraku? No właśnie...[/quote]
Cały czas mówię o rządzie.A nasi w Iraku to też jakaś pomyłka.
W każdej armii są dobrzy i źli.Gdyby nie zwykli żołnierze niemieccy ,moja babcia prawdopodobnie by nie żyła,bo bronili ludności cywilnej przed UPA.
pzdr

Tomek1311

Szuder, nie "piłem" do Twojej wypowiedzi, tylko mówiłem odnośnie mojej wiedzy na podstawie opowiadań rodzinnych. Smile

Armia Czerwona to temat rzeka, też pełen różnych skrajności.

Szuder

Atakowali zwykli ludzie. Ale i tu zauważ jedną różnicę. 'Zwykły człowiek' w Rosji (czy dawniej - Związku Radzieckim) to nie to samo co 'Zwykły człowiek' w Polsce. Nasi jednak zawsze byli trochę bardziej wykształceni i rozwinięci patriotycznie niż 'oni'.
Chcąc zrozumieć jakieś zdarzenie trzeba myśleć jak uczestnicy.

Wzięli takiego chłopa zza Uralu, dali karabin, powiedzieli, że tamci są źli, to on myślał, że tamci są źli i szedł zabijać. Dorobili otoczkę z 'wielką wojną' czy też 'świętą wojną', to już w ogóle szedł przekonany, że robi dobrze.

A my w Iraku? No właśnie. Jadą w pełni świadomi młodzi ludzie. Wiedząc, co jest złe, a co dobre. Po co? Żeby zarobić. Bo w kraju się nie da tak szybko i tak dużo.
Niedawno rozmawiałem z chłopakiem, który wrócił z misji - opowiadał fajnie co i jak... Ale to też na inny temat.

Edit:

Lisznia

Oczywiście,że rząd nie może zaatakować bezpośrednio...A Rosja została z tyłu przez ich wojny i "zabory" Turków.
pzdr

Mr-Bad

No i mamy to, czego na Naszym Forum unikamy - politykę... Smile

Pewne wnioski z tych kilku postów już można wyciągnąć. Potwierdzają one moje przekonania.
Wszystkiemu winni są politycy. To oni manipulują narodami, najczęściej niewykształconymi
masami, napuszczają jeden naród na drugi, wykorzystując animozje, tłumaczą racją stanu.
Wniosek: być człowiekiem o szerokich horyzontach i nawiązywać kontakty na poziomie
"szarych obywateli". Świadomie pomijam wykształcenie, dyplomaci są wykształceni... Wink

Szuder

Fakt, przepraszam, filipińska! Choć w sumie i tak wiadomo o co chodzi...

Historia Polski, to przede wszystkim historia wojen z Niemcami (ew. wcześniej - Germanami). Od samego początku, od Ottonów. W czasach, kiedy, jak to znajomy historyk powiedział, 'Moskwa była 40-to osobową osadą rybacką'.

Nie chcę się w politykę mieszać, bo to nie moja działka. Mnie interesuje historia, społeczność, ludzie. I to, co czuli podejmując takie czy inne decyzje, czym się kierowali. Czyli to, czego nie rozumie większość historyków patrząc na nich z perspektywy czasu i informacji...

Z Rosją nie chcę prowadzić polityki, natomiast chcę rozmawiać z ROSJANAMI. Z ludźmi, nie z politykami.

rysa

Cmentarzy wojennych nie tykajmy ,sam z Kolegami między innymi z Grzesiem opiekujemy sie dwoma I wojennymi mogiłami gdzie leżą żołnierze obu zaborców (Rosji i Austrii ) i ani nie czuję się z tego powodu gorszym Polakiem ani jakimś kolaborantem .Mam tylko nadzieję że Polskimi mogiłami żołnierskimi rozrzuconymi po świecie też się ktoś opiekuje .Panowie jak świat światem wojen nie zaczynali ani wojskowi ani zwykli obywatele tylko politycy a kto najbardziej w tyłek dostawał i dostaje na tej polityce to pisać chyba nie trzeba .W Rosji wierzą w to co im telewizja i prasa o naszym kraju przekaże i w naszym przypadku jest to samo .Jedna wielka manipulacja i tyle .

Mr-Bad

Tak, trzeba rozmawiać... Z Rosjanami to tak już jest, że ten kraj został przejechany
walcem po psychice już od czasów co najmniej Piotra Wielkiego. Często pytałem Andrieja,
weterana afgańskiego, co u nas wódką handlował, dlaczego od stuleci taki
terror u nich? A jak utrzymać takie wielkie państwo w ryzach? - odpowiadał spokojnie.
Nas może oburzać wymordowanie 20 tysięcy naszych oficerów w Katyniu ale Rosjan już
nie bardzo, bo co to za cyfra przy wymordowanych milionach własnych obywateli?
Owszem, mieli wybór zginąć i lub powtarzać, że władza radziecka idzie słuszną drogą.
Czasy się może zmieniły ale nie mentalność... przecież u nich nawet kościół Prawo Sławny,
za rządem murem stoi. Nie sądzę, aby np. w przypadku katastrof lotniczych
w ich kraju ktoś bardziej się przejmował niż naszym Tu-154M. Jeżeli poświęcają temu
więcej czasu ponad standard, to dlatego, że tak wypada, w końcu rządowy samolot.
A i naciski różne... Ale może i chęć niedrażnienia sąsiada, chęć ułożenia stosunków.
Nie patrzmy na Kaczyńskiego, Tuska, Komorowskiego, Putina - to chorzy ludzie i na
wylocie a tu w przyszłość patrzeć trzeba. Gwizdać na PO, PIS i inne partie - z założenia
będą stały na straży Własnych Interesów. Korzystajmy z tego, czego kiedyś nie było
- nowoczesnych środków komunikacji i szukajmy tych wartościowych ludzi.
I śpieszmy się... Zawsze władza może nam wyłączyć Internet i komórki... Nie wierzycie...?

Grześ

Tak, opiekujemy się mogiłami 1-wojennymi, ale to był inny rodzaj wojny.Tam walczyły dwie obce nam armie a wśród żołnierzy tych armii byli i Polacy.No i efektem tej wojenki było odzyskanie niepodległości.I tę upragnioną niepodległość w 2 lata później chciano nam odebrać...i tym ludziom stawia się teraz pomniki Confused

Rysa, a czy pochwalasz stawianie ( nielegalne) w chwili obecnej pomników i mogił bandziorom z upa?czy poszedłbyś porządkować taką mogiłę, bo ja nie.Akcja Komorowskiego to dalszy ciąg lizania d... Moskwie.A Putin & spółka takich uległych traktuje jak śmieci.Dla nich liczy się tylko twardy przeciwnik.Ile było trąbione w naszych mediach, o wyjeździe Kwaśniewskiego na obchody Rewolucji Październikowej a jak go tam potraktował batiuszka P.?Jak gówniarza-nawet się na trybunę nie załapał.WSTYD.Do narodu rosyjskiego nic nie mam.Wiem, że są szczerzy, gościnni, oddaliby serce-po prostu Słowianie, tacy jak my.I wiem, że w dużym stopniu nienawidzą Putina i jego piesków.

Szuder

Mr-Bad

Ja myślę, że o bandziorach mówi się nie dlatego, że byli z UPA czy AK tylko za to, co robili.
A takiej skali bestialstwa jak w naszym kraju czy Ukrainie, nie było tutaj dawno.

janfelix

Grześ

kol.Szuder-nie chodziło mi akurat o upa w roku 20... (Lwów był wtedy Polski ) Smile

tylko o czerwonych pająkach Wink

a co do rzezi na Ukraińcach-jakoś nie słyszałem, żeby Polacy mordowali w bestialski sposób Ukraińskie dzieci, noworodki, starców, kobiety, popów.ale może nie jestem doinformowany...

Lisznia

Bo żyjesz w Polsce a Nie na Ukrainie.A Ukraińcy może słyszeli.Nie dojdziesz czy to propaganda czy fakty,może jedno i drugie.Słyszałem relacje mojej babci o takich wydarzeniach-jak tego słuchasz,to szron pokrywa kości.Ale nie będę od nikogo stronił, szalona przeszłość jest za nami.Każda armia i każde oddziały na terytorium wroga palą,mordują i gwałcą,nie uniknie się tego.
pzdr

rysa

Trochę im uszu natarli na przykład na Zamojszczyźnie .Ale i bardzo wyjścia nie mieli ,wiadomo ze gdzie drwa rąbią tam wióry lecą .Polecam do poczytania "My z Zamojszczyzny " Witolda Hryniewieckiego -żołnierza AK .Kolego Szuder co do uzbrojenia upa to się nie dziw ,trochę zebrali z września porzuconej lub zabranej żołnierzom których mordowali a resztę dostarczyło WH ,SS czy inna hitlerowska swołocz . Ogólnie AK nie dostawało od Niemców nic po za jednym wyjątkiem gdzie Niemcy wyposażyli jeden czy dwa bataliony samoobrony przeciwko właśnie upa a które jakiś truteń nazwał "Polskim SS " .Nie tajemnicą było dla Niemców że większość tej samoobrony należała do AK ,za to przyjęcie uzbrojenia od okupanta nawet posypały się kary na dowódców tych oddziałów z KG.AK .upa było dozbrajane ciągle przez Niemców a nawet wspomagane oddziałami żandarmerii i wojska w pacyfikacjach polskich wsi .