[OD PODSTAW] Thompson m1928

maciek123

Przepiękny już nie mogę się doczekać końca. Smile

nocaster

Witajcie Szlachetni po długiej nieobecności, mój temat już prawie przeszedł do historii, ale zapewniam, że model ma się dobrze.
Wraz z tą aktualizacją odświeżyłem całą relację, wiele fotek przestało działać, więc podmieniłem je na nowo, korzystając z naszej bardzo wygodnej galerii.
Prace postępują, może się wydawać, że bardzo szybko, ale jednak wiele jeszcze jest do zrobienia.

Jak widać całość została pomalowana na matowy czarny w celu uwidocznienia niedoskonałości, których wiele na powierzchni tektury.

Nie uporawszy się z kwestią sprężynki skrętnej obsługującej dźwignię zatrzasku magazynka posłużyłem się śrubką na przestrzał i nakrętką, które sprawiają że dźwignia porusza się dość ciężko i nie ma luzów.

Lufa również otrzymała wszystkie żebra, te dwa białe nie zostały jeszcze pomalowane, gdyż są nowe, stare wymagały odcięcia i naklejenia na nowo.

Szczerbinki jeszcze nie ma, powstała tylko jej obudowa z MDF, gruba i masywna, być może niekoniecznie zgodnie z oryginalnymi wymiarami.

Magazynek również otrzymał element zatrzasku na wzór oryginału, jeszcze nie skończony, ale już działa - magazynek trzymany jest na miejscu przez zatrzask.

Liczę, że w najbliższym czasie powstanie zatrzask kolby, który ma poruszać się w wycięciach w tylnej części segmentu spustowego. Kolba będzie zdejmowana, zrobię ją najpewniej z tekury falistej, podobnie chwyt przedni.

Zapraszam Was koledzy do komentowania, projekt nie upadł, będzie kontynuowany. Na razie zbieram się do zakupienia potrzebnych farb do malowania całości, będzie błyszczący czarny bądź grafitowy natryskowo i jakiś odcień brązu farby ftalowej do malowania części drewnianych.

***********************************************************
Edit:
Proszę bardzo, dziś zabrałem się za dość problematyczny element, który wstrzymywał mój zapał do pracy ostatnio.

Tak to się zaczęło, dopasowałem ramię celownika, przewierciłem otworki na ośkę.

Gotowy celownik wygląda dobrze, nie jest do końca zgodny z oryginałem, nie ma w nim śrubki regulującej szczerbinkę prawo-lewo, uznałem że jest zbędna.

Powstał też zatrzask kolby nasuwany na segment spustowy, nie ma jeszcze sprężyny, ta będzie wbudowana w kolbę.

Wzmacniałem go jak tylko się dało, mam nadzieję że wytrzyma ciężar kolby, to się okaże dopiero jak ją zrobię.

Oto wyniki dzisiejszego dnia pracy, jak na mnie wyjątkowo owocnego. Co będzie dalej to się okaże.
Pozdrawiam

maciek123

No wreeeeeeeeszcie, czekałem na update. Smile

Przepiękny, a chyba najtrudniejsza robota za Panem czyli żeberka na lufie. Smile

Żeby uzyskać dobre efekty słoi proszę popatrzeć do tego tematu o Mosinie Pana Mr.Bada, wszystko jest dobrze wytłumaczone przez niego. Smile

Pozwolę sobie zacytować:

No więc, odpowiadam wg kolejności:
Malowanie...
Opis tej czynności jest właściwie na samej górze tej strony ale... na kolor bazowy czyli
jakiś odcień piaskowo-pomarańczowy prysnąłem w kilku miejscach czarnym sprayem
firmy "Śnieżka" (bezbarwny też tej firmy) i jak wyschło, znów ten bazowy, tylko jednym
pociągnięciem, dla uzyskania efektu słoi. Farba jest nitro więc schnie szybko i te słoje
dość łatwo wychodzą. Niestety, czasami schnie za szybko i w paru miejscach tworzą się
jakieś brzydkie grudy... Ale już się tym nie przejmuję... Jak się porządnie wysuszy, to
z lekka przejeżdżam wszystko dla gładkości papierem ściernym i tak to wychodzi...
Przewaga rozpuszczalnika w tej farbie powoduje brzydkie rozbielenie kolorów ale jak
prysnę na koniec tym bezbarwnym, kolory się ożywiają i wszystko wraca do normy.
Jak robiłem ten kolor "bazowy"? Tak jak kiedyś opisywał to Szlachetny Pan Endi66.
Nakupiłem pigmentów firmy "Inchem" (inne nie dają się rozpuścić w nitro), konkretnie
kolor piaskowy i koralowy i rozpuściłem, drogą prób i błędów, w dużej ilości rozpuszczalnika.
Po uzyskaniu właściwego koloru, dodałem Kaponu dla gęstości... Nie ma co panikować.
Zawsze na gotowy model można rozpylić z 1-1,5 m wysokości czarny spray i będzie
też nieźle. Jak wyjdzie jakiś poobdzierany, to dobrze, taki combat-oryginal...

nocaster

Ano coś tam pomyślimy. W tej chwili zajmuję się szczerbinką, na którą składa się wiele precyzyjnych części i zatrzaskiem kolby, już niemal gotowym. Fotki dziś wieczorem.

Mr-Bad

Oooo, Szlachetny Pan Nocaster powrócił.... Radość Nasza nie ma granic...
Entuzjazm na trybunach... No i podejście do modelu takie, jakie lubię i jakiego szczerze
zazdroszczę... A wyrobi się Pan z nim do końca czerwca... na Nasze spotkanie......?

maciek123

Chciałbym żeby Pan Nocaster go dokończył do Czerwca. Smile

A tak przy okazji bardzo bardzo ładna replika. Smile

nocaster

Do końca czerwca z pewnością nie, bo robię go w wolnych chwilach, a licencjat się sam nie napisze. No i obrona 25 czerwca. Jakoś natłok różnych spraw uczelnianych skutecznie mi odbierał natchnienie, model już parę lat w proszku leży.

Jakież to podejście do modelu mam, którego mi Pan zazdrości Szlachetny Mr. Bad?

Mr-Bad

Dokładne, estetyczne wykonanie Smile

Sam jakoś zawsze mam z tym problem Smile

A model proszę przywieźć, jaki będzie. Moje też nie są pokończone.
Młodzież sobie obejrzy na etapie produkcji i skuteczniej ją to zachęci Smile

nocaster

Trzeba będzie zobaczyć jak zgrają się terminy. Wolałbym jednak najpierw go skończyć i jeszcze przystosować do noszenia w futerale na skrzypce Wink

Mr-Bad

Ale Pan ma stosunkowo blisko Smile

U mnie też 28 koniec roku szkolnego ale jakoś postaram się poradzić sobie Smile

maciek123

A u mnie wcześniej bo są misje parafialne. Smile

nocaster

To proszę mnie zaktualizować, nie chce mi się odkopywać tematu, gdzie to spotkanie ma się odbyć i kiedy?

maciek123

Cytuję Pana Mr.Bada.

"Dokładnie tu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Dokładnie na przeciw Urzędu Gminy...
Wszyscy dokładają starań aby się spotkać... A co będzie, to będzie...
Wszystkiego przewidzieć nie sposób... Smile
Niemniej Szefowa GOK chciała by widzieć jakiś zarys listy gości... wiadomo Wink
Będziemy mieli do dyspozycji co najmniej 2 pomieszczenia (sale), myślę...

Optuję za pomieszczeniem na dole (obecnie sala komputerowa) na ekspozycję naszych
modeli. Na parterze i posiada 2 szerokie wejścia ale mamy wybór...."

"Termin już ustalony
Myślę, że główny nacisk położymy na niedzielne przedpołudnie, bo to wiadomo niedziela.
Sobotnie popołudnie zostawilibyśmy dla siebie aczkolwiek salkę byśmy otwarli dla sobotnich
spacerowiczów zmierzchowych... Czasu w sumie niewiele ale w obecnej sytuacji...
Czyli w folderze/plakacie podalibyśmy datę 29-30.VI ale też nanieśli jakieś konkretne godziny..." Smile

nocaster

To co innego, Kąkolewnica to bardzo blisko mojego miejsca urodzenia. To w takim razie dołożę starań żeby model był w bardziej zaawansowanym stanie niż teraz Wink

maciek123