Farby wojskowe

Gość

Cześć
Ostatnio zastanawiam się jak zdobyć farbę do malowania saperki LWP. Jeśli pójdę do mieszalni i pokaże inną z oryginalną to mi taką wymieszają, ok. Chodzi też o to aby farba była odporna mechanicznie, saperka ma służyć temu po co ją stworzono:P W mieszalni zapewne byli by to w stanie zrobić ale... co im powiedzieć? Czy jeśli to nie przejdzie, co zrobić żeby ów farba tej odporności nabrała? Byłbym bardzo wdzięczny za pomoc.

rysa

Nic nie zrobisz ,ziemia wszystko zedrze przy kopaniu czym byś nie pomalował .

Gość

A jednak saperki były malowane i farba dość opornie z nich schodziła, a wątpię żeby w wojsku miały lekko. Tak samo chociażby wozy wszelkiego rodzaju... Czekam na konstruktywniejsze odpowiedzi;)

Master

Farby piecowe, proszkowe odporne są na czynniki mechaniczne, ale bez przesady z tą odpornością bo prędzej czy później każda powłoka zostanie starta.
W przypadku saperki najbardziej podatne na odrapania są obszary leżące blisko krawędzi roboczych. To właśnie te okolice najczęściej są "gołe".

Jeżeli owa saperka była z demobilu i posiadała pewne ilości oryginalnej farby, a Ty Kolego ją zdarłeś w celu jej odświeżenia to niestety zrobiłeś błąd.

Nie wiem czy jest zbytnio sens bawienia się w jakieś wyrafinowane malowanie saperki, która i tak będzie używana. Kopiąc nią to tak jakbyśmy ją traktowali w pewnym stopniu papierem ściernym.

Gość

wiem, mam tego świadomość. farby już nie było, cała w rdzy, praktycznie zero farby. Nie oddając do żadnych zakładów, nie ma możliwości pomalowania jej w żądaną barwę, tak żeby w miarę możliwości ta farba odrazu nie schodziła?

endi66

Nie wiem czy Kolega Czerstwy22 był w wojsku.Ja z swej bytności tam pamiętam,że taki sprzęt jak łopatki,działka samochody,moździerze ,były raz do roku odnawiane(czytaj malowane).Czyli z tym schodzeniem farby to normalne przy eksploatacji,i nie da się tego uniknąć.Radzę prysnąć łopatkę zwykłą wojskową farbą,i używać saperkę do woli.Jeśli farba zejdzie,pomalować na nowo.

rysa

Tej farby zostanie może 1/3 ,wiem bo też saperki używam .

Mr-Bad

Jak to napisał Szlachetny Pan Master, kopanie ziemi działa jak papier ścierny...
Przecież nawet wiele rzeczy, na polowo, czyści się piaskiem do połysku. Nie ma rady.
Może Pan spróbować jeszcze ją zaoksydować na czarno ale też się zetrze...
Inna sprawa, to taka, że już pewien temat o farbach wojskowych istnieje...
http://www.jedendojednego.fora.pl/materialy-i-techniki,1/khaki-felgrau-i-inne-kamuflaze,1892.html

Gość

Jeszcze tylko ostatnie pytanie, endi66, farba wojskowa to nie będzie to samo co jak bym poszedł do mieszalni i powiedział czego potrzebuje? Bo szczerze to szukałem jako "farba wojskowa" ale nic nie znalazłem...
wątek z linka dokładnie przeczytałem zanim napisałem pierwszego posta;)

endi66

Taką farbę dostaniesz tu,[url][link widoczny dla zalogowanych].Cena nie jest też wygórowana. Razz