Vis z aluminium

nocaster

Spór nie do rozwiązania, jak M16 i AK47 Smile

De gustibus est non disputandum.

walther38

Moi drodzy dyskutanci nad wyższością (estetyczno-chwytową) 1911 nad vz.35 (lub na odwrót).
Pamiętajcie przysłowie bardzo bardzo stare "De gustibus est non disputandum" jak to już powyższy forumowicz zaznaczył
czyli "rzecz gustu i lubienie ".

fiedotow

A ja proponuję wyczyścić temat i powrócić do meritum.

szary

Zatem wracając do meritum Wink

:

Kilka dni w ciągu minionych dwóch tygodni poświęciłem na dalszą obróbkę. Tym razem walczę z korpusem. A oto efekty godzin spędzonych na pilniku. Palców już nie czuję - tak zdrętwiały ! Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Poniżej ze wstępnie wykonanym magazynkiem:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

nocaster

To jest to Smile

widzę że otwory w korpusie robione wiertarką a potem piłowane, strasznie katorżnicza praca, gratuluję wytrwałości, ja bym chyba nie wytrzymał i poszedł z czymś takim do jakiegoś warsztatu frezerskiego.

Master

Jak sama wiertarka i pilnikami to niezle motywujące Smile

szary

To niestety bardzo niewdzięczna metoda ale jedyna dostępna w tych warunkach Wink

Początkowo też chciałem z tym i owym pójść do frezera ale potem obudziła się ambicja, za której to sprawą katuję się na pilniku Very Happy

Na razie na 2-3 dni odpuszczam dalsze prace. Trzeba trochę wytchnąć i popracować więcej zawodowo dla odmiany Wink

kubabuda

Ambicja straszna rzecz Wink

szary

Strasznie straszna Very Happy

!

Ale tak na poważnie. Do frezera nie poszedłem bo po pierwsze: jak robię sam to mam czas zastanowić się i coś poprawić a u fachowca muszę konkretnie opisać co mam mi wyciąć i podać wymiar i potem już jest za późno aby coś poprawić. Poza tym muszę ciągle przymierzać i spasowywać w trakcie obróbki. Reasumując - z pewnych względów i zważywszy, że robię coś takiego po raz pierwszy to wolę taką całkowicie ręczną dłubankę. Jak będę robił następny pistolet to nie wykluczam, że bazując na zdobytych doświadczeniach skorzystam z pomocy specjalisty. Wink

rynio_di

Powiadają ludzie że cierpliwością można wiele zrobić, i patrząc na efekty to prawda. ale w tej pracy jest jeszcze coś innego ... to estetyka. Znam się na obróbce metali i wiem z jaką dokładnością precyzją należy wypiłowywać wszystkie ,,wybrania ,, w korpusie te które wykonał frezer. Zachowanie kątów prostych , równoległości stron ,nie zaokrąglania krawędzi , wypiłowania prowadnicy na suwadło to wielka sztuka. Jeżeli naprawdę ten korpus nie widział frezarki ... to jestem pełen uznania i chylę czoła .

Tomek1311

Ja również chylę czoła! I jak już kiedyś mówiłem, aluminium nie jest najwdzięczniejszym materiałem do obróbki pilnikiem, więc tym bardziej podziwiam Smile

endi66

Chylę czoła,naprawdę świetna robota Panie Szary.Co do frezowania,to nie wszystko można tym sposobem wykonać.Na przykład taką prowadnicę pod magazynek,frezarką nie zrobisz.Do tej operacji,potrzebna jest dłutownica,chodzi tu właśnie o kąty proste.Ja w swojej replice też wybranie to zrobiłem zgrubnie na frezarce,a resztę dopiłowywałem pilnikami.Pytanie o magazynek,czy jest zrobiony z blachy czy też będzie to monolit?.

walther38

To który Vis z kolei tu się lęgnie?

A CNC? Wink

endi66

No to już chyba czwarta sztuka będzie.

szary

Szlachetny Endi - magazynek gięty z blachy 1mm zgodnie ze wskazówkami Waszmości co do wymiarów Smile

Przypuszczałem ,że musiał Pan też się nieźle nagimnastykować na pilniku przy niektórych elementach swojego Visa bo nie wszystko da się maszynowo zrobić.
Mam takie szczęście, ze warsztacik w którym dane mi wykonywać replikę "odziedziczyłem" ze sporym zapasem różnorakich pilników (mógłbym hurtownie założyć bo jest ich spokojnie kilka setek Very Happy

)
Mam też do dyspozycji dwie tokarki i kupę osprzętu do nich- niestety zupełnie nie znam się na tokarstwie Sad