VIS by Walther38

walther38 · Wysłany: Pią 22:53, 09 Mar 2012 Temat postu:

Po egzemplarzu ze zdjęcia widać całkowite zdziadzienie (czytaj zamerykanizowanie) producenta.
Co by Wilniewczyc, Skrzypiński i tysiące ludzi walczących z VISem w dłoni na takie świętokradztwo (profanację może raczej) powiedziało. Dla mnie OHYDA Twisted Evil

I jeszcze kakaowe okładki - rzygać się chce. Nie ma w Polsce świętości. A czy pamiętacie co jakiś czas temu pisałem o VISie - choince z lunetą, laserem, kolimatorem. Ale na chromowanego i błyszczącego się jak ... to nie wpadłem.
Jak FB Radom przed wojną robił upominkowe to przynajmniej były pięknie oksydowane techniką kontrolowanego rdzewienia i złocone dedykacje były. Ale jedno do drugiego pasowało. Widać już nie ma fachowców, którzy tak oksydować by umieli.
Do takiego dyrektora takiego zakładu tak rozmieniającego legendę na $$$ - nie pójdę.

MacReady · Wysłany: Pią 23:17, 09 Mar 2012 Temat postu:

Pistolet rzeczywiście wygląda jak g.........o; ale proszę nie przesadzać z tą świętością. To ludzie są solą tej ziemi. Broń jest tylko narzędziem...

walther38 · Wysłany: Pią 23:43, 09 Mar 2012 Temat postu:

Zgadza się ale broń w ręku polskiego żołnierza, powstańca nie była chromowana jak u meksykańskiego gangstera. Może była wybłyszczona od czyszczenia ale nie aż tak.
Może jeszcze dla jakiego kacyka z ropą lub tp. pozłocą cały. Może lepiej dwa i nakręcą film "Dwa złote VISy".

MacReady · Wysłany: Sob 0:00, 10 Mar 2012 Temat postu:

Tak, zgadza się. Ale np. Colt 1911 był bronią/symbolem dla Amerykanów (i nie tylko) z którą w walce poległo mnóstwo żołnierzy. Nie przeszkadza to w niczym żeby w dalszym ciągu była świetnym towarem na sprzedaż. Towarem który daje pracę mnóstwie ludzi. Nawet w formie chromowanego badziewia. Jednocześnie cały czas jego legenda nie przemija. Meksykanie kupują tego na tony. Kupili by i VIS'a tylko nie wiedzą co to jest. Proszę o tym pamiętać. A ile modeli broni palnej popadło w całkowite zapomnienie kurząc się w muzealnych witrynach? A ile osób będzie chciało kupić VIS'a w wersji ASG? Zapytają się, a co to jest? Podobny do Colt'a, tego z filmów.....

walther38 · Wysłany: Sob 0:27, 10 Mar 2012 Temat postu:

I to jest nasze i rekonstruktorów zadanie - uświadamianie "ciemnoty" (w tym aspekcie).
Pewną trudnością będzie odpowiedzenie na uwagę "przecież to przerobiony Colt". Na tak ale jak to mówił Pawlak "swój, na własnej piersi wyhodowany".

MacReady · Wysłany: Sob 0:54, 10 Mar 2012 Temat postu:

Mam wrażenie że taki chromowany VIS więcej zdziała w tej materii, niż najlepsze nawet starania pasjonatów; wytwory kultury masowej wymagają odpowiedniej "oprawy". Mnie też się to nie podoba, ale oksyda, czarny mat, czy wojskowa zieleń to za mało żeby przyciągnąć "masy" i upowszechnić na nowo historię tej wspaniałej broni.

Mr-Bad · Wysłany: Sob 18:18, 10 Mar 2012 Temat postu:

Chwilę mnie nie było a tu taka dyskusja się rozwinęła...
No, my rekonstruktorzy z natury jesteśmy ortodoksami... Wink

Wróćmy do Pańskiego Visa...
Myślałem o tym całą dobę i doszedłem do wniosku, że do pełni szczęścia powinien Pan
skonstruować/odtworzyć szkielet Visa od podstaw. Być może nie będzie to łatwe, ale...
Diabeł, niestety, tkwi w szczegółach. Górę Visa udało się Szlachetnemu Panu odtworzyć
pieczołowicie ale bez takiego samego zrekonstruowania szkieletu satysfakcji nie będzie.

endi66 · Wysłany: Sob 18:56, 10 Mar 2012 Temat postu:

W pełni podzielam słowa Szlachetnego MR-Bada.

walther38 · Wysłany: Sob 18:59, 10 Mar 2012 Temat postu:

Video take 2

http://youtu.be/hz_zzDX5Yo0

Glosu nie zmieniałem bo inaczej nie było by słychać wystrzałow.

Co do szkieletu "de novo" - maybe, sometimes Wink

Ale robota trochę nieciekawa, choć wyzywająca z innej strony.
Jak mówią Rosjanie - pożywiom, uwidim.

endi66 · Wysłany: Sob 19:06, 10 Mar 2012 Temat postu:

Z strzelania dwója,maskę włóż ,na pozycję wyjściową ,czołganiem przez pełzanie marsz.A tak na poważnie, na filmach ten Vis wygląda lepiej.

walther38 · Wysłany: Sob 19:55, 10 Mar 2012 Temat postu:

Bo jest dalej "odchudzany" z Colta.
Stwierdziłem, że jakość kręconego kamerą jest gorsza od aparatu fotograficznego. Może to tylko złudzenie?
Relację foto dam nieco później Cool

PS
a jak mam strzelać patrząc w wizjer kamery? Jam jest człowiek-orkiestra. Wszystko sam. Jak znajdę chętnego modela to dam film "pełnometrażowy" w stylu "Oruzije Pobiedy" Wtedy i ja mogę pokazać. że jednak strzelać potrafię
Wink

Mr-Bad · Wysłany: Sob 20:08, 10 Mar 2012 Temat postu:

Jeszcze trochę a byśmy Szlachetnego Pana Waltera 38zobaczyli... Szkoda.. Wink

Jakość obrazu można poprawić przez dodatkową lampkę... Smile

walther38 · Wysłany: Sob 21:06, 10 Mar 2012 Temat postu:

Niektóre szczegóły:

[link widoczny dla zalogowanych]

Nawet kolbo-kaburę mogę dołączyć Smile

walther38 · Wysłany: Sob 23:21, 10 Mar 2012 Temat postu:

Nieco z innej bańki -
Sugestia Szlachetnego Mr-Bada by szkielet zrobić od nowa.

Robiąc swojego Visa rozebrałem ze cztery repliki GBB. Poznałem nieco zasady mechaniczne i co zobaczyłem. Japończycy i ich wzorem Chiny (CHRL, Hongkong,Tajwan) boją się przesadnie o to aby ktoś ostrej broni ze ZnAlu nie zrobił. To nie żart. W suwadłach nie ma prostych prowadnic, są przerywanie asymetrycznie i te brakujące resztki (kluczowa część prowadnicy) są dokręcane M2. Nie ma mowy aby n.p. wyjmować lufę jak w prawdziwym - do tyłu i do góry (w przypadku VISa). Blokuje dokręcana prowadnica, która do środka jest tak poszerzona, że lufa normalnie nie wyjdzie i wejdzie. Podobnie z mechanizmami kurkowymi. Wprawdzie podobne do bojowych metalowo-plastikowych pistoletów ale inaczej. To wszystko niemal uniemożliwia "przekładki". Bo i lufy wewnętrzne są asymetryczne.
Reasumując, pomysł generalnie dobry ale nie takie głowy (w małych ciałach) myślały jakby tu utrudnić życie takim domorosłym rusznikarzom ASG.
Zobaczę jak to zrobili w TT (jak kupię).
Może zresztą się okazać, że VIS będzie w tym aspekcie bliższy TT niż Coltowi.
I to by były jaja (jak by powiedziała Calahan z Akademii Policyjnej - big as ...)

Mr-Bad · Wysłany: Sob 23:52, 10 Mar 2012 Temat postu:

Nie znam się na niuansach budowy Visa ale wierzę, że Polak potrafi... Wink