PPS 43 z odzysku...

rynio_di

Lubię ten zapach smaru karabinowego. Może jednak przed kasacją ktoś pomyślał aby części nie mieszać . To dobrze , łatwiej stworzyć dokładny model.

Mr-Bad

Też mi się tak wydaje. A może takie są wymogi. Skasowany egzemplarz w jednym zbiorze.
Pytanie też kiedy cięte. Kiedyś cięło się na złom, dziś na sprzedaż. Pamiętam tamte czasy...
Robiłem jakiś model broni a akurat kasowano zbiory broni LOK w Białej Podlaskiej.
Prosiłem aby zostawili mi zwykłą kolbę drewnianą, nawet za pieniądze. Na próżno.
Ile wtedy sprzętu w wojsku zmarnowano... Widziałem jak palili kimona sportowe, piłki do tenisa...
Czasem przychodzili i pytali, czy nie chcemy kupić ale ceny były wtedy zaporowe dla nas.
Wracając do cięcia... Nie wydaje mi się aby cięto masowo. Wyobraźmy sobie taką sytuację...
Facet ma "diaxa", to ile na raz mógłby przeciąć PPS-ów. Przecież to trzeba zamocować jakoś.
Po drugie, tak trzeba ciąć aby wyciąć to co trzeba. Zamek, okolice komory nabojowej etc.
Po trzecie, to jakaś ściema. Ktoś sprzedaje "części PPS" ale zostawia pół zamka. Po co w ogóle?
Itd. itp... Broń ma swoje lata (50) a amatorów rekonstruktorów nie brakuje... Komercja...
Ciekawe ilu ze Szlachetnych Panów kupiło te zestawy? Oprócz mnie, wiem, że jeszcze dwu Smile

Mr-Bad

Spotkałem ostatnio trzech kumpli z migomatami i TIG-iem Smile

Jeden blacharz lakiernik, drugi TIR-owiec a trzeci, no mniejsza... Razz

Wszyscy trzej oglądali szczątki PPS i zadeklarowali pomoc przy rekonstrukcji...
Dwu jest nieco spanikowanych... Nie wiem czemu, przecież mam legalny złom...
Jeden z wrażenia zaczął znów popijać Smile

Tak czy siak, musze się przygotować.
Czyli w praktyce, wykonać gotowe brakujące kawałki aby na miejscu było mniej roboty.
Wczoraj wierciłem rurkę która ma symulować resztę zamka. Ale ręcznie na razie średni wyszło Razz

Ale materiału do eksperymentowania mam sporo Smile

maciek123

Pan mr-bad w metalu... Kiedyś Pan coś mówił że w metalu się robiło, ale tu na forum jeszcze nie widziałem także czekam na efekty Very Happy

rynio_di

No widzisz spawaczów u nas mnogo , więc i połączenie tego w całość nie będzie problemu. Ja z uporem maniaka obstaję za tig-iem . Dlaczego ... możliwość spawania punktowego. Większa kontrola nad dopasowaniem części . Kontrola nad spawaniem , każdy impuls i kontrola i tak dalej. Kontrola nad ilością podawanego spoiwa , czyli łatwiej wyrównać /uzupełnić braki , nie nakładać tam gdzie jest już za dużo a jak za dużo to samym łukiem rozprowadzenia spoiny.

Mr-Bad · Wysłany: Pon 0:56, 01 Mar 2021 Temat postu:

No, przyznam, że kusi mnie od początku tu i teraz... ale Szlachetni Koledzy mnie osłabiają Smile

Żartuję. Mają rację. Lepsze jest wrogiem dobrego. Trudno, spawanie potrenuję na czym innym.
Zresztą nie ma co się śpieszyć. Przygotowanie podzespołów trwa dłużej niż "spawanie"...
Więc podchodzę do wszystkiego jak pies do jeża. Pomyślałem o siatkach do wycięcia w metalu.
Z rekonstrukcją zamka nie powinno być kłopotu. Naklei się na rurkę i wytnie.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Z częścią, która wymaga gruntownej rekonstrukcji, jest już nieco bardziej opornie.
Nie bardzo zgadzają się wymiary rzeczywiste z tymi planów Szlachetnego Pana Walthera.
Przede wszystkim składam to na karb własnej niedokładności. Ale mogą być inne przyczyny.
Niuanse w produkcji ruskiej i polskiej, może jakaś mała pomyłka w szczegółach planów itd.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

No i mocowanie atrapy lufy. Na razie pasują do siebie rurki średnicy 27, 20 i 15-16 mm atrapy lufy.
Średnica 27 mm dodatkowo ta sam rurka która będzie atrapą części zamka. Powinno byc dobrze.
Właśnie chodzi o to aby uderzający zamek nie rozwalał atrapę lufy. A tak, będą się zderzały takie same
odcinki rurek średnicy 27 mm. No, to takie gdybanie, bo wszystko wyjdzie w praniu.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

No, ja tu tak sobie fantazjuję ale pokażcie Wy, Szlachetni Panowie, co działacie ze swoimi fantami?
Szlachetny Panie Maćku, to nie jest model od podstaw niestety, więc nie mogę się zbytnio wykazać.
Gotowe części nowego pistoletu, wynajęci spawacze... Cóż ja mogę tylko robić kosmetykę...
Ale przerabiałem plastikowe zabawki z odpustu, mogę spróbować zabawek metalowych Razz

maciek123 · Wysłany: Pon 7:25, 01 Mar 2021 Temat postu:

Mr-Bad · Wysłany: Pon 11:30, 01 Mar 2021 Temat postu:

Ściślej mówiąc, miałem na myśli prace pozostałych nabywców "części PPS-43" Razz

Co do Pana, Szlachetny Maćku, wiem, że ma Pan sporo innej roboty ale kiedyś Pan skończy Smile

L1P4 · Wysłany: Pon 15:36, 01 Mar 2021 Temat postu:

A jak w tym temacie wyglądają kwestie prawne po pospawaniu pokrywy z osłoną lufy i fragmentu z gniazdem magazynka z elementem zawierającym mechanizm spustowy? Czy nie „powstaje” nam w ten sposób komora zamkowa która jest istotną częścią broni? Pytam ponieważ zestaw mnie zainteresował ale pomyślałem najpierw o kwestiach prawnych i nie jest to dla mnie do końca zrozumiałe.

Mr-Bad · Wysłany: Pon 20:40, 01 Mar 2021 Temat postu:

W przypadku PPSZ-41 czy PPS-43 oraz innych podobnych konstrukcji zawsze jest ryzyko.
Choćby osłona lufy przechodzi płynnie w komorę zamkową czy spustową.
Ale i jedno i drugie można spotkać na aukcjach w całości.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Osobiście uważam, że dopóki nie pojawi się w zestawie lufa z komorą nabojową czy pełny zamek
z iglicą, nie możemy mówić o broni strzelającej. Ale wszystko zależy od nadinterpretacji.
Od nadgorliwego policjanta czy biegłego. W końcu zakupiono co najmniej 115 takich zestawów.
Ba, z następnej puli zakupiono już 79 sztuk. Ciekawe w jakim celu?
[link widoczny dla zalogowanych]
A w opisie wszędzie pisze:
"Zestaw nie zawiera istotnych części broni tzn. zamka, lufy, komory nabojowej i zamkowej"
No to chyba taka firma MotoArmia sprzedająca mienie AMW nie wprowadza w błąd klienta
Bo zestawie brak, co prawda, komory nabojowej ale jest i komora spustowa i komora zamkowa.
Z drugiej strony, jak wygląda taka komora w wykonaniu CLK?
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

rynio_di · Wysłany: Pon 21:55, 01 Mar 2021 Temat postu:

Własnie ta interpretacja przepisów . Jak kto uważa .
Kilka lat temu mojemu koledze z GRH zabrano Stena ( przy okazji ) . Na procesie sędzia odczytał : w chwili przejęcia replika nie posiadała cech bojowych . Prokurator : ależ niewielkim nakładem i prostymi narzędziami można spowodować że replika będzie gotowa oddać strzał . Adwokat pyta : czy Pan prok.potrafi to zrobić , on odpowiada że nie . Wyrok uchylono , Sten-a oddano. Oby i tu nie okazało się że w kawałkach można posiadać , połączone w całość ... Oooo ! To już do 8 lat. Każda rura w pm-ach może być komorą zamkową ,lub spustową . Więc istotne części ...

Mr-Bad · Wysłany: Pon 22:26, 01 Mar 2021 Temat postu:

No, zawsze jest ryzyko. Ale takie mamy ryzykowne hobby Smile

Kości zostały rzucone.
Tu jest ładny plik 3D zamka. Dla ilustracji, czego akurat w Naszej "rekonstrukcji" nie może być.
[link widoczny dla zalogowanych]
Przy okazji, przypomniałem sobie temat o papierowym PPS 43 z OnlyPaper.ru
[link widoczny dla zalogowanych]
Inny przydatny temat z tamtego forum to ten o sklejaniu papierowego PPS-43.
[link widoczny dla zalogowanych]
W pewnym momencie są dostępne pliki PDF z szablonami części.
[link widoczny dla zalogowanych]
No i cały model PPS-43 jako Model 3D w przeglądarce
[link widoczny dla zalogowanych]
Zresztą nie tylko My kombinujemy. Ruscy chcieli zrobić PPS w wersji ASG.
Oczywiście wzięli szablony z Only Paper, nakleili na blachę aluminiową i ...
[link widoczny dla zalogowanych]
Co prawda, jak piszą, replika strzela pojedynczo, bo gearboxa nie ma
gdzie wsadzić aby replika strzelała seriami, ale jednak...

L1P4 · Wysłany: Wto 15:54, 02 Mar 2021 Temat postu:

Wydaje mi się, że kluczową sprawą w legalnym sprzedawaniu tego jest właśnie kasacja przez pocięcie. Sprzedawca sprzedaje legalny zestaw w zasadzie w którym nie ma istotnych części broni, ale ja kupując ten legalny zestaw i „skręcając” go w całość... czy to nadal legalne? Przydałby się jakiś biegły na forum 😉

Mr-Bad · Wysłany: Wto 19:49, 02 Mar 2021 Temat postu:

Niewątpliwie ale też i przejrzystość w przepisach.
Jeżeli CLK za grube pieniądze sprzedaje nienaruszoną komorę zamkową w całości i nie ma kary
za to to dlaczego ma być kara za pospawany z kawałków wrak bez lufy i zamka. Róbmy swoje.

Mr-Bad · Wysłany: Sob 19:17, 06 Mar 2021 Temat postu:

Popytałem różnych ludzi i raczej się śmieją z Naszych wątpliwości... Smile

No cóż, lepiej na zimne dmuchać ale robić swoje. Takie mamy hobby, niestety, nietypowe.
Robota wydawała się prosta a przybieram się jak pies do jeża. Takie wiercenie rurki na zamek...
Kupiłem kilka nowych odpowiednich wierteł, naklejam szablony na rurki a wiercenie... Ech...
Raz, że to wiercenie z ręki, nie ze statywu, dwa, że taka rurka wodociągowa jak plastelina...
Chyba dam do wiercenia do warsztatu, fachowcowi. Ze 300 metrów ode mnie mieszka...
Wielką pomocą są szablony PPS z OnyPaper. Osłona lufy tam praktycznie ucięta jak w moim.
Jest nawet szablonik tego korytka pod lufą.

[link widoczny dla zalogowanych]

No, ale nie osłonę lufy będziemy rekonstruować ale kawał tego co można nazwać komorą Smile

Jeszcze nie wycinałem tego z papieru i nie przymierzałem do tego co mam, ale spróbuję.
Gdyby pasowało 1:1, nakleiło by się na metal, prysnęło papier w miejscu braku i już był by
kształt do wycięcia w blasze.

[link widoczny dla zalogowanych]

Na dziś mam dosyć. Byłem u szczepienia ale nie widzę żadnych efektów ubocznych Smile

Ale humor popsuła mi szlifierka kątowa a właściwie moja głupota... Podczas ciecia rurek iskry
leciały na bluzę i mam na brzuchu wypaloną dziurę. Bluza łach stary ale żal Smile

Nauka kosztuje.