Forum Jeden do jednego. Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Kettenkrad sd.kfz.2 nsu

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Jeden do jednego. Strona Główna -> Repliki metalowe - galerie i opisy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
piogra66
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 738
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ochaby Małe k.Skoczowa

PostWysłany: Pią 19:21, 08 Lis 2013 Temat postu:

Przy renowacji starych aut nie takie rzeczy się przeskakiwało,nie chce mi się wierzyć że nic nie pasuje Question

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rynio_di
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Pią 19:45, 08 Lis 2013 Temat postu:

Ja sądzę też że słabo szuka , sklep Stożek zdaje mi się oferował łożyska igiełkowe wzdłóżne , cienkościenne , także calowe , oraz igiełki luzem o różnych wymiarach.
Ja znając problem gąsek chciałem ten detal ominąć , zastąpić gumową , wiem że i tak będzie problem z kołami , liczyłem na odlew z alu ,ale jak bandażować ich powierzchnię . W dawnej HSW widziałem jak robi się to w kołach do czołgów , a co ja zrobię ? Zbieram dalej informację .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dirle
Użytkownik



Dołączył: 10 Lis 2013
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 22:26, 10 Lis 2013 Temat postu:

Witam serdecznie
W związku z tym iż jestem nowy na Forum chciałbym się serdecznie przywitać i powiedzieć Wam "Dzień dobry" albo może lepiej Dobry wieczór zważywszy na porę.
Teraz do rzeczy - Super że ktoś myśli o tym o czym ja myślę od dawna- mianowicie budowy pojazdu maksymalnie zbliżonego wyglądem i wymiarami do słynnego motocykla gąsienicowego NSU Kettenkraftrad HK 101. Celowo napisałem iż miałby to być pojazd zbliżony do wymiarów i podobnych lub uproszczonych rozwiązaniach technologicznych. Mam tu na myśli owe słynne łożyska igiełkowe w ogniwach gąsienic. Jak pokazała praktyka bardzo problematyczny pomysł, który nie wytrzymywał z rosyjskim błotem...Niestety kolego rynio nie pozostanie Tobie nic innego jak rozwiązanie tego problemu w inny tzn uproszczony sposób. Wg mnie zastąpienie gąsienic ogniwowych na gumowe nie zda egzaminu z dwóch powodów: pierwszy to fakt iż chyba nie ma gąsienic gumowych o szerokości 17cm i długości ok 6 metrów a drugi to względy wizualne - po prostu będzie to wyglądało tragicznie. Tak więc pozostaje tylko dorobienie tzn - odlanie w żeliwie każdego ogniwa osobno z pominięciem kwestii łożyskowania - po prostu trzeba zastosować łożyska ślizgowe oczywiście bez smarowania. Czyli dla uproszczenia tak jak miał RUDY - sworzeń łączący dwa ogniwa.
Chyba ważniejszym i trudniejszym problemem do rozwiązania jest kwestia
przeniesienia napędu - w oryginale moment obrotowy "wychodzi" z silnika na skrzynię biegów do której jest przykręcony dyferencjał, z którego poprzez półosie jest przekazywany na zwolnice a z nich koło napędowe. I z tym jest właśnie największy problem - mianowicie skąd dobrać skrzynię biegów z dyferencjałem na końcu skrzyni? Oczywiście są skrzynie np Polski Fiat 126p czy poczciwy garbus ze skrzynia z dyfrem w monolicie ale tam dyfer jest z drugiej strony czyli przy silniku a kąt wychylenia półosi jest za mały aby dosięgnąć koła napędowego. No i pozostaje kwestia nieszczęsnych zwolnic... Wszystko inne to przysłowiowa betka. No chyba jeszcze poza amortyzowaniem wachaczy - w oryginale są to metalowe drążki skrętne - czyli pozostaje dorobienie w zakładzie produkującym na zamówienie sprężyny - zrobią to bez problemu za odpowiednia kasę
Moje zmagania zakończyłem na zwymiarowaniu ze zdjęcia a następnie wykonaniu z owych wymiarów modelu kartonowego w skali 1:10 żeby sprawdzić czy będzie przypominał Keta...
W chwili obecnej projekt odłożyłem na półkę a zabrałem się za inny pojazd na gąsienicach, który wg mnie jest łatwiejszy do zrobienia i będzie mi dawał wiele frajdy z użytkowania.
Życzę powodzenia i z niecierpliwością będę obserwował dalszy tok wątku.
Pozdrawiam Dirle


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rynio_di
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Pon 9:11, 11 Lis 2013 Temat postu:

Moje pomysły na napęd były by takie . Silnik i skrzynia z półosiami pochodziły by od samochodu Zaporożec , silnik w układzie V chłodzony powietrzem , i układ skrzynia silnik do kierunku jazdy. Dalej zwolnice czy muszą być , powinny można zastosować samochodowe od Luaza polska nazwa Wilk. Dalej może wywalić półosie a napęd przenieść na koła ciągnące pasami lub łańcuchami. Dalej drążki skrętne lub listwy skrętne , do zastosowania z np renault osobowe, vw garbus, w ostateczności stal resorowa ułożona w rurach . Jak całość napawa mnie optymizmem to jednak gąski podcinają mi chęć do rozpoczęcia ( gromadzenia materiałów ) na budowę . Mam na razie dwa silniki , dwie skrzynie. i nadzieję .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dirle
Użytkownik



Dołączył: 10 Lis 2013
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 21:38, 12 Lis 2013 Temat postu:

Przeniesienie napędu ze skrzyni na koła napędowe za pomocą łańcuchów jest chyba najlepszym rozwiązaniem. Pasy nie zdadzą egzaminu a dobrej tanie łańcuchy z maszyn rolniczych zrobią cuda.Dzięki temu można zrezygnować ze zwolnic i przy okazji zredukować prędkość obrotową. Sam też myślałem nad ich zastosowaniem - niestety aby wszystko usztywnić konieczne będzie wykonanie klatki, w której to wszystko będzie zamontowane. Bo jak powszechnie wiadomo Kett nie miał ramy i chyba nikogo nie urażę jeżeli nazwę karoserię Ketta samonośną. Zapomniałem jeszcze o dodaniu osłon z grubej blachy na łańcuchy bo jak się urwą to pewnie mogą połamać nogi kierowcy... No i na to wszystko mamy ok. 50 cm szerokości dolnej części wanny. I w związku z tym nie wiem czy Twój pomysł z silnikiem 4V z Zaporożca jest dobry - chyba jest zbyt duży. Ja raczej myślałem o silniku z Tico - 800cm i 40KM - dobra japońska konstrukcja - niezła kultura pracy i przede wszystkim koszt - ok 400zł i części masę, prawie w cenie złomu. Małe wymiary i ta moc!!! Niemcy musieli mieć 1500 aby te 40 KM wycisnąć. Dalej przekładnia maluch lub garbus, łańcuchy i napęd gotowy. Aa- jeżeli zabudujesz silnik z zaporożca to może mieć problemy z chłodzeniem - i pewnie dlatego Niemcy zrobili z wodą.
Z drążkami skrętnymi masz rację - można dobrać z jakiegoś francuza - chociaż myślałem też nad całymi osiami typu Knott czy nasz Niewiadów- gumy w profilu.Zrobiłem nawet jeden we własnym zakresie tzn wprasowałem podnośnikiem 4T w profil 40 mniejszy profil 20 i 4 wałki chyba fi 18 ale nie zdało egzaminu- albo za małe fi albo zła guma. Koszt zakupu 4 wałków gumowych fi 20 jako zestaw naprawczy do Knotta to chyba 80zł a masz 10 wachaczy... Sprzęt masz więc do dzieła -Tylko dobra giętarka do blach by się Tobie przydała. Ja myślałem o spodzie wanny z blachy #4 i za wszystko będe płacił ale to dopiero po skończeniu bieżącego projektu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Jeden do jednego. Strona Główna -> Repliki metalowe - galerie i opisy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin