Forum Jeden do jednego. Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Projekt Vis / VIS Project

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Jeden do jednego. Strona Główna -> Plany & Co
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
jur-exor
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 04 Lis 2017
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białe Błota

PostWysłany: Sob 22:00, 02 Maj 2020 Temat postu:

Szanowny Panie Mr Bad
Pomysł z tym Rakiem jest całkiem do rzeczy.
Już nad nim myślałem , tylko .... nie mogę nigdzie znaleźć rysunków.
Jego konstrukcja była prosta.
W tej chwili wycinam wykrojki korpusu dla Szlachetnych Panów.
Laser 15W robi to w niezłym tempie i bardzo dokładnie.
Dla Szlachetnego Starszego Chorążego Sztabowego będę grawerował Jego puncę odbioru końcowego. Jeżeli Szlachetni Panowie też chcą mieć taką puncę bitą na kabłąku to proszę o info wraz z rysunkiem. Punca musi mieć wymiar max 3x3 (do 4x4) mm. Jutro tnę lewą stronę korpusu, więc powyższa informacja jest mi potrzebna na CITO.
Mam nadzieję, że w najbliższych dniach poproszę Panów o adresy lub numery paczkomatów, abym mógł je wysłać Panom. Obiecałem ....
Teść zawsze mi mówł "ein wort ein mann".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jur-exor
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 04 Lis 2017
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białe Błota

PostWysłany: Sob 22:27, 02 Maj 2020 Temat postu:

Szlachetni Panowie
Numer seryjny wszyscy będziemy mieli jednakowy. Jest to miesiąc i rok opracowania naszego projektu, czyli maj 2020 (numer seryjny 0520). Odpowiada ta mniej więcej numerowi egzemplarza wyprodukowanego 1936 roku.
Dodatkowo wkomponowałem na korpusie logo Naszego Forum 1:1 zaproponowane przez St. Chorążego Sztab. w formie puncy bitej obok numeru fabrycznego.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez jur-exor dnia Sob 22:36, 02 Maj 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Grześ
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 1619
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Nie 9:38, 03 Maj 2020 Temat postu:

Już się cieszę na przesyłkę Very Happy Natomiast cały czas myślę o materiale innym niż tektura...Cięcie laserowe blachy 1mm ok.1,5 zł/mb.Wiadomo, że to będzie projekt skomplikowany do wycinania, ale zapewne do ogarnięcia, no i cenowo wyjdzie w firmie tnącej drożej, niż te 1,5 zeta.Ale za to jaki efekt wzięcia tego w rękę Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Nie 12:12, 03 Maj 2020 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

PM-63 RAK z Visem łączy podobieństwo (np. rękojeść), osoba Konstruktora
i marzenie aby VIS strzelał seriami... Tylko łatwiej go zdobyć, nawet 700-800 zł,
tyle co dobra replika ASG. Zrzutka po 200 złociszy na głowę, w rękach Naszych
Zdolnych Kolegów: Metalowego i Chorążego, dokładne rysunki modelu a może
nawet jakiś komercyjny model 3D w przyszłości. "Pomarzyć dobra rzecz w niedzielne popołudnie"
https://youtu.be/ROLjl_gF7uQ
Ale i prościej można... kilka wymiarów, jest sporo dobrych fotek w sieci...
[link widoczny dla zalogowanych]
Zresztą są próby wykonania modelu 3D...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Ale na razie wróćmy do Visa...
Próby z "korytkami" rodzą się w bólu, w końcu wyginanie 1 mm tektury...

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

No i potrzeba konstruowania nowych pilniczków...
Trudno to ładnie wygiąć z papieru ściernego, zwłaszcza grubszego niż 100.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Nie 12:34, 03 Maj 2020, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Grześ
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 1619
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Nie 15:31, 03 Maj 2020 Temat postu:

Coś te ścianki grubsze, niż 0,8 Wink
A tu moje wypociny Embarassed I znowu nie powiem, żebym był zadowolony.Mimo moczenia w Paraloidzie i szlifowania, nadal widać fakturę tektury Sad
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Grześ dnia Nie 15:32, 03 Maj 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Nie 17:55, 03 Maj 2020 Temat postu:

Szlifowanie...
Najpierw moje: ścianki nie wiele grubsze, może około 0,9 mm.
Zeszlifował bym więcej, ale spostrzegłem, że nadruk także się ściera...
Dopóki nie powiercę wszystkich otworów, za dużo nie zeszlifuję.
Pańskie szlifowanie: ja wciąż nie rozumiem, dlaczego Pan nie może zeszlifować.
Ja też moczyłem/malowałem pędzlem Paraloidem. Ja wyschło, szlifuję do połysku.
To w tej chwili jedyny ratunek dla modelu - co zedrę, schrzanię: Paraloid.
Jak zaschnie, normalny plastik. Można szlifować do bólu czy do połysku....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
StarszyChorążySztabowy
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 13 Lis 2018
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Nie 19:22, 03 Maj 2020 Temat postu:

Widzę, że piękne Visy już się rodzą Very Happy. Tylko ja odstaję w tyle, bo jeszcze nie zacząłem kleić. Pochłonęła mnie praca nad modelem w 3d i inne obowiązki domowe.
Wczoraj naprawiałem płot z sąsiadem, ręce sobie popaliłem od spawania, bo nie mam rękawic Very Happy. Cały dzień roboty, a to dopiero 1/3 ogrodzenia.

Ja szlifuję tak: wstępnie czyli zgrubnie - papier 150. Potem na gładką powierzchnię - papier 400. Na koniec polerka na połysk - papier 2500.
Dawniej jeszcze między p400 a p2500 szlifowałem p1000, ale uznałem, że nie jest to konieczne.
Ja aktualnie pozostaje wierny Super Glue, chociaż coraz bardziej zastanawiam się czy wyposażyć się w "ten cały" paraloid. Myślę też czy zamiast tego nie kupić żywicy epoksydowej. Według Panów co lepsze? Very Happy

Jeśli chodzi o te rynienki to zamiast się męczyć i wyginać grubą tekturę sugerowałbym to zrobić tak:
1. nawinąć rurkę na wałku odpowiedniej średnicy,
2. przeciąć na pół i wkleić w odpowiednie miejsce.
Przykład w wizualizacji:
[link widoczny dla zalogowanych]

Przepraszam za słowa ale z tym wsypywaniem piasku do "pustych" elementów to trochę Szlachetnych Panów chyba fantazja poniosła Very Happy.
Ja też myślę cały czas o "dodaniu wagi", ale sugerował bym to zrobić tak:
[link widoczny dla zalogowanych]

Autor w swoim Colcie po prostu wkleił blaszki w suwadło. Kilka stron wcześniej dawałem link do całej playlisty z tym Coltem. Oglądałem ją już kilka razy, praktycznie w każdym z elementów są powklejane blaszki, druciki etc.
Ewentualnie można by zastąpić któreś z warstw z papieru, na warstwy wycięte z blaszki np. 1mm.
Podaję link do playlisty jeszcze raz:
https://www.youtube.com/watch?v=3fVSo7xtYhk&list=PL_v49WyDqB05ICgG05muOG1tjqKjZ5CLt
Od jakiegoś czasu mam w domu wagę kuchenną. Z ciekawości postanowiłem zważyć papierową replikę Colta SAA z 1873 r. Spodziewałem się maksymalnie 100-kilkunastu gram a na wadze wyszło 220-kilka. Byłem, szczerze mówiąc lekko zdziwiony, a muszę dodać, że replika nie była wtedy jeszcze skończona. W tamtym czasie zostało jeszcze jakieś 20% prac.

Ja także myślałem, co będziemy robić po Visie Very Happy. Na razie jeszcze daleka droga, ale sugestie mile widziane. Ja myślałem raczej o jakieś "wrześniowej" broni, np. Karabin Maroszek, albo PM Mors. Wiem, że tu o plany będzie bardzo trudno, ale może by się udało. PM wz.63 RAK to też całkiem dobry pomysł. Fajna konstrukcja, kompaktowy, w zasadzie jego jedyna wada to nabój, no ale cóż takie były czasy i trzeba było ten "9x18 Makarov" przeczekać Very Happy. Tak czy siak w papierowej replice to chyba raczej nie istotne Very Happy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez StarszyChorążySztabowy dnia Nie 20:29, 03 Maj 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jur-exor
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 04 Lis 2017
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białe Błota

PostWysłany: Nie 20:36, 03 Maj 2020 Temat postu:

Szanowni Panowie
Jestem przeciwnikiem dociążania modeli kartonowych. W końcu to model, a nie replika.
Ja chcę swojego pozostawić w wersji kartonowej.
Wstawianie blaszek, drucików owszem, ale w miejsca gdzie chcemy zwiększyć wytrzymałość mechaniczną.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Nie 23:24, 03 Maj 2020 Temat postu:

Znów nocka u Ojca wypadła, więc trochę teorii... Razz
Szlifowanie.
Ja też kiedyś eksperymentowałem z bardzo drobnymi papierami, ba, nawet z tymi wodnymi od lakierów.
Ale obecnie zastanawiam się, czy to ma sens... Na pewno, wypadało by rozpoczynać od gradacji
100 w górę. Ja obecnie wykańczam gradacją 320. To i tak się paper ścierny pyłem zapycha i mniej
drze. Zwłaszcza, jak człowiek nie poczeka i nie da lakierowi, Super Glue zaschnąć...
Lakier Kapon, Super Glue, Paraloid...
W niektórych przypadkach wymienne ale w przypadku Super Glue nie wydajne na płaszczyznach.
Tu króluje Kapon (dawniej) i Paraloid (dziś, jak kto ma). O tym ostatnim wyczytałem na forum
modeli kolejowych. Ktoś ma kolegę konserwatora zabytków i ten mu polecił Paraloid B72.
Tak się złożyło, że testowałem oba na dłuuugim pasie tektury. Rozpocząłem Paraloidem a jak się
skończył, dokończyłem Kaponem. Roztwory porównywalne, choć Paraloid chyba lepiej przenika
strukturę. No i jak pisałem, to żywica metaakrylowa, która po odparowaniu nitro, pozostaje żywicą
czyli tworzywem sztucznym. O właściwościach Paraloidu można sobie poczytać w internecie.
Jest ich kilka rodzai, np Paraloid B44 jest stosowany do konsolidacji metali. W wakacje, jak będę
walczył z rdzą na samochodzie, wypróbuję. Ci co konserwują wykopki też tego używają.
Zapytał Pan o żywicę epoksydową. Wszystko można. Nawet i poliestrową. Ale właściwie po co?
Substancje przeważnie dwu składnikowe, do szybkiego wykorzystania no i ten zapach...
Kapon czy Paraloid potrzebują jedynie rozcieńczalnika nitro aby kontrolować gęstość roztworu.
W przypadku Paraloidu to praktycznie ciągłe dolewanie rozcieńczalnika. Bo na otwartym powietrzu
dość szybko paruje. Czasem to ma zaletę, bo potrzebujemy gęstszego roztworu aby "zaszpachlować"
ubytki w powierzchni. Zaschnięty pędzel czy wałek, wystarczy ponownie zanurzyć w roztworze na
minutę czy dwie. Kapon i Paraloid wnikają głęboko w papier czy tekturę tworząc kompozyt.
Kiedyś nawet napisałem - im gorsza tektura (papier), tym lepsza, bo więcej chłonie roztworu.
Dobrze nasączona tektura to już właściwie plastik. Od razu lepiej się obrabia, pięknie szlifuje.
"Zbrojenie" modelu
Tak jak pisałem, każdy z Nas robi Tego VIS,a po swojemu... I to jest pochwała eksperymentu.
Tak czy siak, obecnie projektujemy warstwy. Jeżeli komuś odpowiada technologia i zasoby finansowe,
może te warstwy wycinać z plastiku czy metalu, Czy nawet sklejać blaszkę z tekturą...
Tylko potem kwestia połączenia ze sobą warstw. Nie wiem, jak Szlachetny Pan Grześ chce te
blaszane warstwy ze sobą trwale połączyć. Kleić, lutować czy spawać, jak to planowali Niemcy?
Na razie to jesteśmy na etapie upraszczania konstrukcji a może raczej technologii klejenia...
Trochę Nas to stopuje w produkcji ale jako się rzekło i sama broń skomplikowana technologicznie.
Rynienki
Czy ja wiem, wyginanie ich po tak małych łukach, chyba jest lepsze.
Precyzyjne zaprojektowanie walca, z którego będą wycinane łuki rynienek.
I jak je precyzyjnie ściąć z tego walca... Problemem są miejsca styku
z bocznymi ściankami szkieletu tak aby nie pogrubiały one modelu...
Jutro zamówię trzy duże butelki Super Glue o różnej gęstości. Do szybkiego montażu czy usztywniania
małych części, bardzo przydatny. Tylko trzeba uważać, jak ktoś potem planuje nasączanie Kaponem,
Paraloidem... Malowanie pędzlem nie jest specjalnie szkodliwe dla połączeń Super Glue ale dłuższe
zamaczanie w roztworze, na bank spowoduje ich rozpuszczenie. Lepiej wtedy spajać Wikolem.
I suszyć, suszyć, suszyć... Po Wikolu, bo wilgoć musi odparować. Papier jest higroskopijny.
W zimie robiłem furtkę z tektury falistej. Niektóre elementy były obficie nasączane Paraloidem ale
i tak dawało się odczuć, że wilgoć działa i zmiękcza konstrukcję. Po Kaponie i Paraloidzie suszymy
aby żywice dobrze utwardziły się w papierze. Nie ma nic gorszego, jak na chybcika, pomalować
nitro roztworem, świeżo sklejone Wikolem elementy. Zamknięta wewnątrz wilgoć rozwali model.
No i ostatnie wyzwanie, które testuję... Model ma sporo otworów. Pół biedy, kiedy można je zrobić
na płasko, przed wycięciem. Przebijak albo dziurkacz kaletniczy pięknie to zrobią. Gorzej kiedy trzeba
zrobić masę otworów w gotowym modelu. Kiedyś Szlachetny Fiedotow robił masę otworów w osłonie
Pm Sterlinga... Zapytany jak to robi, bo przecież wiercenie w papierze to masakra, odpowiedział:
Super Glue, wiercenie, Super Glue, wiercenie, Super Glue, wiercenie, Super Glue, wiercenie...
Ja dziś robiłem otworki 4 mm w bokach magazynka. Podobna metodą. Plus malowanie Paraloidem.
Teraz schnie. Zamierzam sporo o tym poczytać... Na razie, wkładam w wiertareczkę trójkątny pilnik
iglak i to on robi główną robotę. Potem okrągłe pilniczki zrobione z papieru ściernego.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Nie 23:35, 03 Maj 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vov4ik_zver
Nowicjusz



Dołączył: 18 Kwi 2011
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Russia.Lipetsk

PostWysłany: Pon 8:19, 04 Maj 2020 Temat postu:

Шпаклевание: капля супер-клея и немного соды, попробуйте.
Nasz Kolega Vovik radzi:
Szpachlowanie: spróbujcie - kropla super kleju i odrobina sody.
Bolshe Vam Sposiba za cennuyu podskazku, Dorogoy Drug Vovik Smile

Człowiek całe życie się uczy...
Tu ciut przydługi filmik ukazujący zastosowanie...
[link widoczny dla zalogowanych]
Tu jest krócej i lepiej oddaje istotę rzeczy...
https://youtu.be/Sq5YJbZXaZk
Ludziom się wydaje, że soda/proszek do pieczenia plus Super Glue to jest
nowy genialny sposób połączeń. Ale jako materiał wypełniający, why not?
Kiedyś szpachlowałem modele karabinów dodając do Super Glue popiół.
Ale sody/proszku do pieczenia jeszcze nie próbowałem...
***
Oto krótki fragment z Wikipedii:
„Ciekły cyjanoakrylan jest zdolny do anionowej polimeryzacji pod działaniem słabo zasadowych środków, w tym zwykłej wody. Wilgoć na powierzchniach, które mają być sklejone lub zawarta w warstwach powierzchniowych materiału (w ramach 0,05 — 0,1 mm) jest adsorbowana na tych powierzchniach, które mają być sklejone lub w warstwach powierzchniowych materiału (co, wraz z wpływem amin zwierzęcych, wyjaśnia doskonałe klejenie palców). Szkodliwe zastyganie masy kleju przy przechowywaniu w nieszczelnie zamkniętej tubce nie jest spowodowane parowaniem rozpuszczalnika, jak w przypadku kleju nitrocelulozowego lub PVA, a oddziaływaniem wilgoci z atmosfery (jak np. w przypadku uszczelniaczy silikonowych); w produkcji kleju zakręcanego w suchej atmosferze. Ponadto, zgodnie z opisami producentów, istnieje mechanizm utwardzania z czynnikiem alkalicznym związanym z neutralizacją kwasowego stabilizatora … „
***
"Te super kleje to kleje kohezyjno – adhezyjne (przynajmniej na polskim rynku takie kiedyś były, gdy pojawiły się w latach ’80 niechrzczone 100% kleje CYJANOPAN). Działanie tych klejów polega na: najpierw rozrywaniu wiązań atomowych na powierzchniach łączonych[stąd ten widoczny dymek](ingerencja we wzorzec energetyczny powierzchni przejawionego przedmiotu wykreowanego Mocą świadomości Człowieka), a następnie zastępowaniu rozerwanych wiązań atomami kleju i atomami materiałów klejonych. Tak, że soda powoduje krystalizację samego kleju"
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Pon 9:56, 04 Maj 2020 Temat postu:

Kilka fotek o szlifowaniu otworków wierconych pilniczkiem trójkątnym.
W międzyczasie Super Glue, Paraloid szlifowanie papierem ściernym 240-320.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Jak pisałem, "kopytko" magazynka, sklejone z warstw tektury to jest to.
Można na nim wycinać, wiercić przebijać. Jak się uszkodzi, maluję Paraloidem,
Super Glue, przeszlifuję i jest jak nowe. Myślę, że przyda mi sie nie raz.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Pon 10:26, 04 Maj 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jur-exor
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 04 Lis 2017
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białe Błota

PostWysłany: Pon 12:26, 04 Maj 2020 Temat postu:

Szanowni Panowie
Proszę sprawdzić pocztę i przesłać mi adresy pod które mam wysłać paczki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Pon 21:21, 04 Maj 2020 Temat postu:

Ja się jeszcze wstrzymam, bo miałem Panu podesłać siatkę płaszcza zamka Smile
A Panu Chorążemu siatkę magazynka i kopytka. Pamiętam, cierpliwości Smile
Chcę poprawić te "wędrujące"oznaczenia na warstwach...
***
A co dziś? Ano cyzeluję do przesady powierzchnię magazynka.
Szlifowanie, nasączanie Paraloidem, suszenie i tak w kółko.
Wiem, to głupota, bo przecież pójdzie na to farba i znów szlifowanie...
Głęboko utkwiło mi w pamięci wykończenie Colta, Szlachetnego Goto-Bada.
Też tak bym chciał. Przychodzi mi do głowy jeszcze jeden pomysł...
ja robiłem pierwsze modele broni malowałem je czarnym tuszem kreślarskim.
Miał on wiele zalet. Był niezmywalny, tworzył na papierze twardą powłokę.
Chciałbym tego spróbować na magazynku. Ciepło, dobra pora na suszenie.
No właśnie, suszenie... Były dziś imieniny Żony, był grill...
Po zakończeniu imprezy położyłem na nim świeżo nasączony Paraloidem
magazynek. Zrobiłem to raz i drugi a temperatura zrobiła swoje...
Myślę, że jak opuścił bym ciut niżej, to i "oksyda" by się pojawiła... Razz

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

W drugim magazynku postanowiłem inaczej zrobić otwory.
Przypomniały mi się moje wybijaki znalazłem taki który pasował...

[link widoczny dla zalogowanych]

Tekturowe kopytko, jak pisałem, świetnie zdaje egzamin. Właśnie na nim
wybijałem otwory. Za silne uderzenia zrobiły swoje. Pojawiły się ubytki.

[link widoczny dla zalogowanych]

I tu postanowiłem wypróbować eksperyment z sodą i Super Glue.
Wzorem jednego z filmów zaopatrzyłem się w maleńką gruszkę do lewatywy.
Świetnie rozpyla sodę, bo sypanie tego na stosik odradzam. Robi się
guzik trudny do starcia, jeśli mówimy o tekturowym otoczeniu - papier się
szybciej wytrze niż ta mieszanina. Wiem, co mówię bo sprawdziłem...

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Ale rozpylanie chmurki sodowej nad Super Glue to całkiem inna bajka.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Jak posypać patyczek to i coś w rodzaju pilniczka można uzyskać...

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Dawno już o tym myślę... Np. pył spod szlifierki byłby lepszy....
Na razie znośnie sprawdzają sie iglaki zamontowane na wkrętarce.

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Wto 0:52, 05 Maj 2020, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
StarszyChorążySztabowy
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 13 Lis 2018
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Pon 21:51, 04 Maj 2020 Temat postu:

Ostatnio ubolewam nad brakiem czasu Sad. Do domu wracam po 16.00 potem jeszcze naprawianie płotu z sąsiadem. Dzisiaj po oczyszczeniu 3 segmentów ogrodzenia szczotką drucianą na kątówce wyglądałem jakbym wyszedł z kopalni Very Happy. Jeszcze te odpryski rdzy strzelające w twarz. No i znowu popalone ręce od spawania. Już drugi raz gorący odprysk wypalił mi dziurę w bucie i skarpecie, no i oczywiście poparzona stopa Very Happy, masakra...
Jutro na szczęście malowanko, więc może tym razem wyjdę cało Very Happy, Chociaż spawać pewnie też trochę będziemy...

Czekam aż Szlachetny Pan Bad wyśle do mnie siatkę magazynka, no i na gotowe wykrojki od Szlachetnego Pana Jur-exora, jak tylko do mnie dotrą zrobię sobie przerwę od remontu ogrodzenia Very Happy. Chyba jako jedyny z ekipy nie zacząłem jeszcze kleić, chociaż ręce rwą się do pracy Very Happy.

Muszę zrobić wykrojki z bebechami, żeby można było na żywo sprawdzić czy wszystko działa Very Happy.
No i zastanowić się w kierunku kupna jakiegoś preparatu do utwardzania, Super Glue jest za mało wydajny, chociaż zastanawiam się czy nie kupić na Allegro buteleczki SG 100ml. Kosztuje chyba 14 zł. Najpierw jednak chyba kupię zestaw 3 buteleczek po 30ml, gęsty, średni, rzadki. Zobaczę jak się sprawują i czy mają takie same właściwości, jak znany nam wszystkim klej ze zdjęciem Mariusza Pudzianowskiego na opakowaniu Very Happy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15647
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Pon 22:36, 04 Maj 2020 Temat postu:

Ja dziś zamówiłem takie buteleczki 20 g po 3,90 Smile
Trzy czerwone Smile Rzadkie! I po jednej: średni i gęsty.
Zważywszy, że tubki 2g w sklepach kosztują około 2 zł to i tak do przodu.
Średni i gęsty to tak dla ciekawości zamówiłem, bo właściwie po co one.
Zazwyczaj na zależy na szybkości połączenia i dobrym wnikaniu w materiał.
Szlachetny Panie Chorązy! Szczere wyrazy ubolewania dla przykrych skutków
Pańskiej heroicznej walki z ogrodzeniem. Z klejeniem nie musi się Pan śpieszyć.
I tak wystarczająco Nam Pan pomaga przerabiając model w SketchUp'ie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Jeden do jednego. Strona Główna -> Plany & Co Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 20, 21, 22 ... 44, 45, 46  Następny
Strona 21 z 46


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin