Wyłowione z internetu.

Mr-Bad

Ostatni tom Papcia Chmiela...
[link widoczny dla zalogowanych]

Mr-Bad

Na Guns.ru pojawiły się plany ruskiego granatu przeciwpancernego RPG-40. W plikach DWG.
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

"Naści, faszysto, granat"... Pazerny ten razwiedczyk...
Pisze, że na pasie ma przywieszone ponad 5,6 kg granatów i broni.
[link widoczny dla zalogowanych]

Mr-Bad

Frywolny Pan Fredro...
[link widoczny dla zalogowanych]
Wojskowy złom jako instrumenty muzyczne...
[link widoczny dla zalogowanych]

Mr-Bad

Kopciuszek -historia prawdziwa...
[link widoczny dla zalogowanych]

Mr-Bad · Wysłany: Pią 20:53, 05 Mar 2021 Temat postu:

"Sienkiewicz wyklęty, czyli Staś, Nel i rasizm..." do czego prowadzi poprawność polityczna...
[link widoczny dla zalogowanych]

Mr-Bad · Wysłany: Nie 13:54, 07 Mar 2021 Temat postu:

Jak sobie poradziła natura z wojną... Takie fotki znalazłem na FB.
[link widoczny dla zalogowanych]

Mr-Bad · Wysłany: Pon 23:42, 22 Mar 2021 Temat postu:

Mało jest relacji, zdjęć, filmów jak ludzie kończą walkę z wirusem...
Nie wiem, dlaczego? Przecież tyle niedowiarków... "Pół świata umiera a druga połowa nie wierzy..."
A przecież tylu Naszych Znajomych poszło do szpitala i już nie wróciło...
***
"Rurka 7.5, midanium, propofol, fentanyl.
Tak brzmi ostatnie zdanie, jakie przed śmiercią słyszy wielu pacjentów chorych na COVID-19"

"Widzimy coraz więcej osób w wieku 30, 40, 50 lat. Poznajemy się na oddziale, wiem że pacjent ma zajęte 70-90 proc. płuc. Słabo. Większość historii zaczyna się podobnie - przyniosła córka z przedszkola/szkoły, znajomy wyszedł dodatni, ktoś w pracy zachorował. 'Tylko oni zostali w domu i mają się dobrze, a ja leżę tutaj'. Włączamy wszystkie leki wg. najnowszych zaleceń, (o ile jeszcze są w hurtowniach), podajemy tlen, najpierw na maskę, a potem przez specjalną aparaturę stanowiącą ostatni krok przed respiratorem, czyli nasze kochane airvo" - pisze lekarz.

"Pacjenci pytają ze strachem w oczach: 'kiedy będzie lepiej?'. Nie wiem. 'Doktorze, ja już nie mam siły oddychać'. Robimy konsylium na oddziale, kombinujemy, ale wyczerpaliśmy wszystkie możliwości. Saturacja dalej spada, mamy 60 proc. Podejmujemy decyzję o przekazaniu pacjenta na intensywną terapię. Oznajmiam pacjentowi, jak wygląda sytuacja - widzę coraz większy strach w oczach. Tłumaczę, że nie mamy na naszym oddziale większych możliwości leczenia. 'Czy ja tutaj jeszcze wrócę?' Znowu nic nie odpowiadam. Z naszego doświadczenia wiem, że ma zaledwie 5-10 proc. szans na przeżycie pod respiratorem" - wyznaje Kubecki.

"Jedziemy windą w akompaniamencie pikania przenośnego defibrylatora, który mierzy spadającą saturację i tętno oraz syku butli, która próbuje podać jak najwięcej tlenu pacjentowi. Wjeżdżamy na oddział intensywnej terapii, gdzie pacjent, będąc jeszcze świadomym, ale oddychając bardzo ciężko, widzi 20 stanowisk na oddziale, który był przewidziany na stanowisk 10. Na każdym z nich nieruchoma postać z licznymi rurkami i przewodami podłączonymi do różnych sprzętów. Widzę jego strach, jak z sekundy na sekundę coraz bardziej uświadamia sobie, że za chwilę do nich dołączy.

Przekładamy pacjenta na drugie łóżko, słyszę kolejny raz: 'dzień dobry, jestem anestezjologiem, musimy pana/panią zaintubować. Rurka 7.5, midanium, propofol, fentanyl'. To ostatnie zdanie, będzie dla wielu z nich ostatnim, jakie usłyszą w swoim życiu. Rurka 7.5, midanium, propofol, fentanyl. 95 proc. pacjentów na intensywnej terapii umiera. Na te 20 stanowisk, tylko na jednym hospitalizacja skończy się względnie pomyślnie" - pisze Kubecki.

[link widoczny dla zalogowanych]

rynio_di · Wysłany: Wto 9:06, 23 Mar 2021 Temat postu:

Skończy się pomyślnie -pisze Kubecki . Ale dla wielu będzie to ciągły pisk defibrylatora ,a na ekranie pojawi się ciągła linia . Nazywaliśmy ją PIEZO. I słowa lekarza ... ,, przykro nam ale ...

Mr-Bad · Wysłany: Wto 11:33, 23 Mar 2021 Temat postu:

Niby wiele jest "teorii spiskowych", wiele słów o zwykłej propagandzie czy zniewoleniu...
Ale jednak "sporo jest ludzi" którzy umierają w w/w warunkach i trudno to wytłumaczyć katarem...
Na pewno uczymy się uważniej patrzeć na zachowanie swego organizmu, dobrostan zwany ZDROWIEM.
Jak my nie spojrzymy, przyjdzie "jeden taki mały ze swoim skanerem" i zrobi nam niespodziankę.
Zdaje się, taką niespodziankę zrobił ten karakan Naszemu Szlachetnemu Panu Grzesiowi... Sad

Mr-Bad · Wysłany: Wto 20:06, 23 Mar 2021 Temat postu:

"Ojciec zmarł na Covid, matka choruje. Mówi, jak wygląda leczenie w USA"
[link widoczny dla zalogowanych]

"Dziennikarz TVN-u opowiadał, że przed pandemią jego dzieci miały w szkole regularne szkolenia i alarmy przygotowujące uczniów do ewentualnych zamachów. Dzieci w amerykańskich szkołach uczą się, jak zabarykadować drzwi w klasie, gdyby w okolicy pojawił się uzbrojony szaleniec. Niektórzy producenci plecaków wszywają materiał kuloodporny, by uczniowie mogli wykorzystać tornister jako tarczę"

USA to być piękna kraj... Smile

Mr-Bad · Wysłany: Nie 11:49, 28 Mar 2021 Temat postu:

Ksiądz definitywnie przegiął ...
https://youtu.be/oO52mzdpCRk

Mr-Bad · Wysłany: Pon 19:51, 29 Mar 2021 Temat postu:

Taka "poprawność polityczna" w filmach jest już obsesyjna...
[link widoczny dla zalogowanych]
"...istnieje znacznie więcej pejoratywnych słów opisujących kobiety niż mężczyzn
"... ponad 3000 pejoratywnych słów na określenie kobiety"
[link widoczny dla zalogowanych]

Mr-Bad · Wysłany: Śro 12:27, 31 Mar 2021 Temat postu:

"Każdy katolik, który będąc świadomym objawów COVID-19, nie testował się, nie pozostawał w izolacji,
powinien się spowiadać z zabójstwa"
[link widoczny dla zalogowanych]

Mr-Bad

Spotkanie z prezydentem... Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Mr-Bad

Nooo, nareszcie ktoś porusza problem "betonozy"...
[link widoczny dla zalogowanych]