Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15664
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Pią 16:13, 22 Sie 2008 Temat postu: |
|
Ja od zawsze choruję na replikę T-34/85 w skali 1:1 zakładaną na samochód...
Wiem, wiem, gdybym się uparł......
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
szwed
Użytkownik
Dołączył: 20 Sie 2008
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 0:03, 23 Sie 2008 Temat postu: |
|
i tu na tym forum uparci sobie pomagają w spełnaniu marzeń
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Szuder
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Sob 7:24, 23 Sie 2008 Temat postu: |
|
To kiedy się zgadujemy, gdzie i jak budujemy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
szwed
Użytkownik
Dołączył: 20 Sie 2008
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 10:24, 23 Sie 2008 Temat postu: |
|
jakaś fura ze szrotu, listwy, rura PCV, dykta, gwoździe młotek, wiertarka, wkręty i można sie bawić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Szuder
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Sob 13:22, 23 Sie 2008 Temat postu: |
|
Widziałem kiedyś niemiecki czołg (nie pamiętam już co to było) na podwoziu T-72.
Cytadela zaś zbudowała polski samochód pancerny Ford FT-B na podwoziu oryginalnego Forda (cywilnego) ściągniętego zza granicy. W tej chwili już jest na chodzie i pomalowany.
[link widoczny dla zalogowanych]
W sumie można by wziąć podwozie z silnikiem z jakiegoś auta (choćby już tego osławionego malucha, choć wolałbym coś silniejszego) i na tym zbudować szkielet drewniany po czym obić go choćby płytami pilśniowymi. Ogniwa gąsienic odlewać z tworzywa, lufa PCV czy coś w ten deseń i wio. Tylko miejsce na to znaleźć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
dcm_Marecheq
Starszy użytkownik
Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 18:25, 23 Sie 2008 Temat postu: AMZ Tur |
|
Skoro już temat zszedł na fantazje dotyczące pojazdów to mnie się marzy przerobić jakiś mało palący samochód terenowy na replikę [link widoczny dla zalogowanych]a. Samochód musiałby mieć ramę, którą łatwo oddzielić od nadwozia (w osobowych niewykonalne - mają nadwozia samonośne). Karoseria mogłaby być puknięta - taniej by wyszło i można by jeszcze niektóre części sprzedać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15664
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Sob 18:57, 23 Sie 2008 Temat postu: |
|
No, faktycznie, pora zmieniać temat...na hm, "Repliki pojazdów w skali 1:1"...
Ja swój T-34 chciałem zrobić nakładany na "Malucha", konstrukcja z ram listwowych.
Obijany styropianem 5cm, wieżyczka (wyginanie) 1-2 cm).Koła lane z gipsu albo betonu,
zawieszone 5-10 cm nad ziemią. Lufa: gruba tekturowa rura ze sklepu, po materiałach, wzmacniana i powlekana....
Nie....Litości, zróbmy nowy temat.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
dcm_Marecheq
Starszy użytkownik
Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 20:31, 23 Sie 2008 Temat postu: makieta czołgu |
|
To dział offtopic więc nie jest zbrodnią zmiana tematu. Jeśli malczan miałby być poświęcony przez obcięcie dachu to spoko, ale jeśli dach miałby zostać to na malczana wejdzie tylko makieta Shermana - podobna sylwetka.
Pozwoliłem sobie jednak podzielić temat. No i wgryźć się na końcu tego posta, przepraszam
Szuder
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
QLIG
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: SZO
|
Wysłany: Nie 0:14, 24 Sie 2008 Temat postu: |
|
dcm_Marecheq napisał: | Samochód musiałby mieć ramę, którą łatwo oddzielić od nadwozia (w osobowych niewykonalne - mają nadwozia samonośne) | Czyżby ? A Wartburg ( zarówno z silnikiem dwusuwowym jak i czterosuwowym ) Podobnie Trabant ( dwusów i czterosów ), Garbus- wszytskie trzy mają ramę i są szeroko dostępne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tomek1311
Administrator
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 1155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 9:30, 24 Sie 2008 Temat postu: |
|
Kolega Szuder wspomniał o przeróbce czołgu T-72. Często przerabiano też T-55 lub T-34 na Tygrysa, np. w filmie Szeregowiec Ryan:
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
dcm_Marecheq
Starszy użytkownik
Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 10:37, 24 Sie 2008 Temat postu: Malowane czołgi |
|
Wytłumaczcie mi dlaczego w filmach jest tak mało niemieckich czołgów. Zazwyczaj filmowcy tylko namalują [link widoczny dla zalogowanych] na jakimś rosyjskim albo amerykańskim i są zadowoleni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tomek1311
Administrator
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 1155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 12:09, 24 Sie 2008 Temat postu: |
|
To prawda, nie starają się. Na amerykańskich filmach często nie wiadomo, czy to jedzie czołg niemiecki, czy aliancki. Na Czterech Pancernych w kilku odcinkach mieli nieźle przerobione t34 - nie były to jakieś genialne repliki tygrysów, ale nawet się postarali. Ale też w niektórych odcinkach używali t34 lub JS-ów poprostu przemalowanych.
(Pamiętam jak w jednym odcinku od tygrysa odpadł hamulec wylotowy po wystrzale... )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Szuder
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Nie 12:30, 24 Sie 2008 Temat postu: |
|
Nie mówiąc o T-34/75 od początku filmu... ale o tym już było
Też mi się kołacze ten odrzut hamulca wylotowego
Ale w sumie można by coś zbudować... na początek najlepiej małego. Hmm... TKS?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15664
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Nie 21:03, 24 Sie 2008 Temat postu: |
|
Ja myślę, że z przeróbką na czołgi niemieckie jest ten kłopot, ęe mają taki porąbany
układ jezdny (koło za kołem) który trudno w realu podrobić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|