Pamięć i tożsamość

TADBI

Ja osobiście najbardziej cenię sobie ŚWIĘTY SPOKÓJ.

Mr-Bad

Refleksja nad znanym miniserialem...
[link widoczny dla zalogowanych]

Mr-Bad

O polskich hm... katach?
[link widoczny dla zalogowanych]

leonmetalowiec

A ja wyskoczę z tematem bardzoooo kontrowersyjnym
[link widoczny dla zalogowanych]

QLIG

Bo wszystkim sie zdaje, że Niemcy, Rosjanie byli źli i niedobrzy a Polacy honorowi...

Kiedyś w "Innych obliczach historii" ( na 100 % nie pamiętam czy tam) był artykuł o polskich partyzantach. Bardzo odległy obraz niż bohaterscy, sprawiedliwi chłopcy z lasu znani z fimów. Rabunki, mordertswa, rozstrzeliwanie jeńców - to było bardziej, niż częste...

Wojna wyzwala w człowieku wszystko, co najgorsze - czy to w Niemcu, Rosjaninie, czy w Polaku...

Nie wiem tego na 100 %, ale podejrzewam, że wśród regularnej armii polskiej często zdarzało się strzelanie do jenców, poddających sie Niemców itp. Bo niby czemu nie ? Wink

Tak samo jak nie można mowić, że wszyscy niemieccy i radzieccy żołnierze to zbrodniarze i mordercy, tak samo nie da rady powiedzieć, że wszyscy polscy żołnierze to bohaterzy i honorowi żołnierze.

Irsen

Wojna niestety nie zna pojęcia fair play, mało jest na niej prawdziwych dżentelmenów. W mojej najbliższej okolicy 2 września 39 niemcy rozstrzelali 3 żołnierzy WP. To samo mogli robić Polacy:( Jednej tylko rzeczy nigdy nie zrozumiem i napewno niemcom nie wybaczę, mianowicie mordowania ludności cywilnej, tak jak to miało miejsce w mojej południowej Wielkopolsce czy w zbombardowanym Wieluniu.

QLIG

Podejrzewam, że NIKT z nas nie był na żadnej wojnie, więc ciężko też sie wypowiadać na te tematy...Nie wiadomo jak każdy z nas by się zachował - czy strzelałby do jeńców ? Do poddających się ? Do cywili ? Nikt na 100 % nie odpowie , że "NIE" - bo nikt nie był na wojnie i nie wie, co w nim wyzwala...Nie , że bym bronił morderców, ale mnie to zastanawia...
Cywili mordowali Niemcy...Rosjanie. Mordowali Amerykanie w Wietnamie. Można tak wymieniać większe konflikty zbrojne i wszędzie będzie to samo - gdzieś na mniejszą skalę, gdzieś na większą - ale zawsze. O b. Jugosławii nie trzeba pisać.

endi66

Od zarania dziejów ludzkości,każda wojna niosła przede wszystkim śmierć cywilom.Były też grabieże,gwałty itp.Mordowano też pojmanych jeńców,czy też posłów,tak jak w epopei "OGNIEM I MIECZEM". Gdzie nadziano na pal posłów Chmielnickiego.Takie są realia każdej wojny.Nie pomnę w jakim filmie,było ukazane jak Japończycy podczas II Wojny Światowej, wybijali się wzajemnie,w celach konsumpcyjnych.W innych przypadkach, matki dusiły swe dzieci by nie zdradziły miejsca ukrycia(np,Wołyń). Wojna jest straszna,i cieszmy się że znamy ją tylko z książek i filmów.A nie z własnej autopsji.I nie opluwajmy grobów poległych,nie ważne czy byli wrogami czy nie.

walther38

I to są święte słowa.
Będąc swego czasu w UK natrafiłem na ich święto, z maczkami w klapie. Nie pamiętam nazwy, co jest w sumie nie istotne, istotne jest to, że było to święto WSZYSTKICH, którzy za królestwo życie oddali. W wojnach "sprawiedliwych" czy nie. Ale wypełniali rozkaz i zgodnie z nim polegli.
Tylko, że oni mieli jednego króla/królową a my co najmniej dwurząd.
A robienie szopki z 15.08, które zostaje łączone z katastrofą komunikacyjną (p. media) to są już grube jajka kokoszki.

leonmetalowiec

Nie muszę chyba pisać jaka dziś rocznica
[link widoczny dla zalogowanych]

TADBI

Wojna to straszna rzecz. Wspaniałe jest to ,że sam nie musiałem jej doświadczyć. Tak jak pisaliście szlachetni wcześniej na wojnę idą różni ludzie, jedni są patriotami a inni zwykłymi ,,kibolami" . Jedni walczą wierząc w jakąś ideę a inni aby dać upust swoim chorym zboczeniom i dlatego na wojnie często występują występki niezgodne ze zdrowym rozsądkiem.

leonmetalowiec

[link widoczny dla zalogowanych]
No i brawo

QLIG

A ja uważam wręcz przeciwnie...Sport to nie miesce na uprawianie polityki i nie powinno być miejsca na takie rzeczy.

Mr-Bad

No i chyba racja... Poza tym gościu sobie jaja z Marszałka zrobił a nie Go uczcił.

leonmetalowiec