Pamięć i tożsamość

QLIG

Ja tak patrzę na to wszystko i zastanawia mnie jedno:
- W PRL jak tylko doszło do podwyżek cen żywności, lud wychodził na ulice i bił się z "władzą". Z władzą, która chętnie używała siły - nie tylko fizycznej, ale i broni.
- teraz mamy podwyżki wsyztkiego - i nic...

walther38

Przychodzi na myśl jedna odpowiedź - "barany na rzeź".
Ale dlaczego młodzi?

Mr-Bad

" W PRL jak tylko doszło do podwyżek cen żywności, lud wychodził na ulice i bił się z "władzą" (...) teraz mamy podwyżki wsyztkiego - i nic... "
Nie Pan jeden zadaje sobie te pytanie, powtarza się ono w internetowych komentarzach.
Ano, pewnie dlatego, że mamy d... za ciężkie.... Sklepali nam tyłki razem z mózgiem.
Panem et circenses... Nie myśmy to wymyślili...
[link widoczny dla zalogowanych]
Dać ludowi już nawet nie chleb... (o, za dobrze by było...) ale igrzyska... czemu nie...?
Upupić lud przy komputerach, telewizorach, durnych reality show i programach...
Upaść chipsami, grilami, piwem... Zauważyliscie, jakie ryje pokazują w reklamach piwa...?
Ani jednej normalnej twarzy... Tylko takie po 25 lat za sam wygląd...

Jak śpiewał klasyk...

"patrz poeci śliczni prawdy sens roztrwonili w grach
w półlitrówkach pustych SOS wysyłają w świat"
(...)
Proza życia to przyjaźni kat pęka cienka nić
telewizor meble mały fiat oto marzeń szczyt
hej prorocy moi z gniewnych lat obrastacie w tłuszcz
już was w swoje szpony dopadł szmal zdrada płynie z ust"

"Ale dlaczego młodzi?"
Nie chcę generalizować, sporo jest jeszcze dobrych młodych i też się męczą...
Ale reszta... Pier....li Polskę! Po co ją zmieniać, jak można na Zachód wyjechać...
Wczoraj w radio usłyszałem... polski przyrost naturalny 1,3... nie wiem, o co chodzi...
ale już w United Kingdom prawdziwy wysyp dzieci młodej polskiej emigracji...
Bo tam lepsza polityka prorodzinna...
A propos radia...
Jak tak sobie nocami piwnicę sprzątam (0,5 m na noc Smile

...) to sobie radia słucham...
Zwłaszcza program pierwszy... Zauroczył mnie reportaż z niedzielnego wieczoru...
Niby pełna werwy opowieść o 88-letniej babulce a ile tam refleksji nad życiem...
To, co mnie szczególnie powaliło, to efekty dźwiękowe... Cała młodość staneła przed oczyma...
Nic dziwnego, ze ten reportaż zdobył wyróżnienie w 1993 roku.
Gorąco zachęcam do posłuchania on line...
[link widoczny dla zalogowanych]
Ja to sobie nawet nagrałem Smile

endi66

[link widoczny dla zalogowanych]

walther38

Czytałem, czytałem. Ale czy to on? 50% szans podają. Pożiwiom, uwidim.

TADBI

Polityka naszych wspaniałych polityków jest taka. Zwiększyć akcyzę na alkohol, papierosy i kasy przybędzie. Nic podobnego, tak myślą ONI. Prawda jest niestety taka, że wzrośnie przemyt a budżet dostanie po dupie. Jest to taka prosta oczywistość, że dziecko jest to w stanie zrozumieć- to dlaczego te tępe głowy nie kumają takich prostych spraw?. Może oni sami czerpią korzyści z przemytu i jest im to na rękę?.Z jakiego powodu nie można obniżyć kosztów zatrudnienia pracownika? Powstało by tysiące nowych miejsc pacy, na czarno nie opłacało by się nikogo zatrudniać, płace realne by wzrosły, podatki by nie zmalały ale wzrosły. Kto nad tym burdelem w tym wspaniałym kraju wreszcie zapanuje?, PIS- Smoleńsk, PO-kolesiostwo i badziewie, SLD- kilka razy okazało co potrafi(konkordat). Może Palikot? Pomysły ma niezłe (może ta marycha) jak dla mnie to już za późno. NIE . Jeśli NAPRAWDĘ Polska jest krajem suwerennym to CZARNI do kościołów i nigdzie dalej. Polską wolnym krajem jest i basta. Demokrację
w końcu mamy albo jej nie ma. Nie wolno nikomu mówić co mu wolno, a czego nie w wolnym państwie. A jeśli o naszej służbie zdrowia to LUDZIE- NIGDY NIE CHORUJCIE. Moja żona 6 dni temu złamała rękę, na pogotowiu w Grudziądzu (najlepszy szpital w okolicy, pełen wypas z lądowiskiem dla helikopterów) po byle jakim opatrzeniu (czekała na lekarza 5 godzin) została poinformowana, że sama musi znaleźć sobie lekarza ortopedę, który zajmie się jej złamaniem bo u nich termin najwcześniejszy jest na 26 czerwca. Od złamania 30 dni. Komentarzy nie będzie bo będę niecenzuralne. Nasze drogi , no koment.Jeśli ktoś musiał jechać przez Włocławek to wie o czym mówię. Masakra to delikatne słowo. Pięć lat rozkopana jedynka , najważniejsza droga w Polsce. Korki takie, że pożal się boże. Od kąd pamiętam a jeżdżę już lat 40, w tym powalonym mieście drogi są taki, że tylko w internecie je pokazywać jako ciekawostkę. Upić się drodzy panowie i zapomnieć o tym pieprzonym świecie.

leonmetalowiec

Jeden z mniej znanych w Polsce SS-manów a powinno się o nim pamiętać
[link widoczny dla zalogowanych]

Może wtedy nie zdarzały by się takie ,,kwiatki"
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Mr-Bad

Dziś wszyscy zachwycają się ... świętem zwycięstwa ...
[link widoczny dla zalogowanych]
Tu też dali do pieca...
[link widoczny dla zalogowanych]
A jakie są Wasze odczucia?

Mr-Bad

Trochę się uśmiałem, ale jak się tak głębiej zastanowić...

"Pytanie do wszystkich co opluwają komuchów: gdzie byście mieszkali gdyby nie miliony mieszkań wybudowanych w epoce PRLu, kiedy by kraj został zelektryfikowany oraz kto by was nauczył czytać i pisać? Pewnie odpowiecie, że było by tak jak w RFN, USA, Holandii, UK etc etc. Otóż NIE, NIE i jeszcze raz NIE. Trzeba wam wylać kubeł zimnej wody na głowy i uświadomić was jaka była historia. Polska, jak wszystkie kraje położone na wschód od Łaby, od wiek wieków była nastawiona na produkcję rolną. Na długo przed zaborami kiedy to szlachta wyprzedawała kraj a Kmicic i Skrzetuski wymachiwali szabelkami żeby ocalić Polskę, w krajach Europy zachodniej już wtedy były rozwinięte manufaktury, wytwarzające towary na zaspokojenie potrzeb ludzi, które kilkadziesiąt lat później dały początek fabrykom i przemysłowi, a kilkaset lat później przekształciły się w wielkie korporacje. Zatem w krajach zachodniej Europy kapitał oraz potencjał produkcji przemysłowej został wytworzony na przestrzeni kilku stuleci!!! Jeszcze przed II wojną w Polsce był smród, bród i ubóstwo, produkcja przemysłowa była znikoma, 75% ludności mieszkało na wsiach a 50% całego 30 milionowego społeczeństwa stanowili chłopi nieczytaci i niepisaci, ci którzy byli sprytniejsi skończyli 7 lat podstawówki i to wszystko. Jakieś hasła XX lecia międzywojennego typu Miasto Masa Maszyna dotyczyły małego odsetka ludzi mieszkającego w miastach. Sytuacja zaczęła się zmieniać po wojnie dzięki socjalizmowi narzuconemu przez ZSRR. Przede wszystkim nastąpiło uprzemysłowienie kraju. W związku z tym ze wsi ludzie w większości przenieśli się do miast. Porzucili kurne chaty, które przed wojną były ich standardowym lokum i zamieszkali w blokach z wielkiej płyty. Kupę i siku nie robili już za stodołami na mrozie, ale w ciepłych toaletach z systemem kanalizacji, żeby ogrzać się nie rozpalali ognisk w chacie, tylko odkręcali centralne ogrzewanie, kąpali się 2-3 razy w tygodniu a nie w roku, a żeby było im jasno nie palili pochodni tylko włączali światło pstryczkiem elektrycznym. Nastąpił znaczny, niespotykany dotąd w kraju rozwój alfabetyzacji. Chłopi, którzy jeszcze niedawno orali boso pole ciągnąc krzywe pługi za końmi, zaczęli posyłać dzieci do szkół i na studia, z których wyrośli lekarze, prawnicy, inżynierowie, w najgorszym wypadku wykwalifikowani robotnicy nie znający strachu przed bezrobociem. Tak w skrócie wyglądała historia i wasze teorie, że gdyby nie socjalizm to mieszkalibyśmy teraz w willach z basenami jak w Californi czy mielibyśmy tak samo bogaty kraj jak Niemcy, Holandia, UK są po prostu absurdalne!!!Jeden kolega tutaj zadał pytanie: Dlaczego w RFN było lepiej niż w NRD? Dobre pytanie. Żeby na nie odpowiedzieć trzeba wiedzieć skąd się wzięły kraje dobrobytu. Ano stąd, że w krajach Europy zachodniej burżuazja po wojnie zaczęła iść klasie robotniczej na ustępstwa, bojąc się że jeśli robotnicy będą źle traktowani to dojdzie do rewolucji takiej jak w Rosji i wówczas lud zabierze majątki oraz środki produkcji. Istniał ZSRR i taka możliwość w krajach zachodnich była wysoce realna. I to dlatego powstał dobrobyt w tychże krajach - burżuazja lekko ustąpiła dając wysokie wynagrodzenia za nawet proste prace, zasiłki socjalne, duże zatrudnienie itp itd. Od ponad 20 lat ZSRR już nie ma, nie ma więc zagrożenia dla burżuazji i jak widać nawet w krajach dobrobytu już nie jest tak jak kiedyś. Zasiłki stopniowo są redukowane, czas pracy uelastyczniany, wzrost bezrobocia, coraz wyższe podatki itp. Stopniowo dąży się do XIX wiecznego kapitalizmu. Tak więc proszę was nie plujcie za bardzo na komuchów i nie wyskakujcie tutaj z portek ze złości, tylko podziękujcie ZSRR za naprawdę najlepszy okres w historii Polski."

[link widoczny dla zalogowanych]

walther38

Niektórzy, jak jedna moja znajoma, która w wyniku wolności straciła wszystko i pracę i marną emeryturę powiedziała mi kiedyś - dla wolności nie ma ceny. Był taki warszawski bard z Czerniakowa, nazywał się Stanisław Grzesiuk i napisał dobrze nadającą się do tematu książkę "Boso ale w ostrogach". Poza tym był znany z tekstów piosenek jak Czarna Mańka, Siekiera, motyka, Bujaj się Fela, Bal na Gnojnej, Ballada o Felku Zdankiewiczu, Komu dzwonią, U cioci na imieninach oraz Nie masz cwaniaka nad warszawiaka. Mnie się udało go jeszcze "na żywo" w TVP oglądać.

Mr-Bad

Tak, ja też czytałem tą jego trylogię; "Boso, ale w ostrogach", "Pięć lat kacetu"
i "Na marginesie życia"... Kawałek fajnego życiorysu...
[link widoczny dla zalogowanych]

Milak 44

Wolność to bardzo nośne hasło, za które ginęło wielu ludzi. Jest to jednak dość pojemne pojęcie, bo czy o tej samej wolności myśli robotnik i przedsiębiorca?
Dzisiaj jesteśmy niby wolni, tylko w czym, ściśnięci gorsetem ekonomii i ograniczeni przepisami tworzonymi przez elity, które to przepisy zabezpieczają interesy tych elit.
Za komuny ograniczono wolność polityczną jednostki, ale w zamian dano poczucie socjalnego bezpieczeństwa. Dzisiaj nie ma nawet tego, wolność jednostki jest tylko teoretyczna. W elitach politycznych są tylko ci którzy zabezpieczają istnienie obecnego układu, myślący inaczej wykańczani są przez media, poprzez wyciąganie ich potknięć, albo nieistnienie w mediach, więc nikt nie wie że tacy istnieją i nie mają szans w wyborach.
Nie ma prawdziwej wolności, mamy tylko wybór między chlebem czy igrzyskami.
Teraz mamy igrzyska.

walther38

Chyba tańszy to byłby raczej chleb.

QLIG

Odnośnie ORP Orzeł :

[link widoczny dla zalogowanych]

Mr-Bad

W niedzielę odbyła się doroczna uroczystość na uroczysku Baran, naszym małym Katyniu.
Wszystko odbyło się standardowo, nie zepsuł tego nawet deszcz na koniec, więc nie będę
się szerzej rozwodził. Będzie tylko jedno pytanie i jedna refleksja...
Pytanie brzmi: jaki rodzaj AK trzyma żołnierz na zdjęciu, bo nie wiem a chcę wiedzieć?
Refleksja: nad mizerią emerytów a w tym przypadku weteranów. Przyznam, że ubiór
kilku z nich przypominał jakiś odpustowo-karnawałowe przebranie. I nie wiem, czy to
dlatego, że nie mają, bo nie mogą sobie kupić jakiegoś umundurowania albo celowo
robią "szoł" dla publiki, młodzieży. Dwu takich osobników postanowiłem pokazać na zdjęciu.
O tym po prawej nie będę się wypowiadał, ale ten po lewej... Partyzant o pseudonimie
"Kowboy"... mundur to jakaś kompilacja, nie wiem, jaki tam rewolwer miał w kaburze
ale granat... ewidentnie był z odpustu... w takich się kuleczki BB sprzedaje ...

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]