Pamięć i tożsamość

Mr-Bad

Kawał historii i polskiego losu...

steinar

Mr-Bad

"Wstydzić to się mogą Ci którzy chleją, kradną i robią awantury."
I o taki wizerunek Polaka i o taki wstyd zapewnie chodziło ....

TADBI

Słusznie Pan pisze - dziś Polak nie musi wstydzić się za swoje pochodzenie, ale proszę uprzejmie cofnąć się wstecz do czasów o których ja wspominam i skorygować swoją opinię. Sześć lat temu i dziś to jest kolosalna różnica.

steinar

Nie ma żadnej różnicy. Jeśli ktoś się potrafi zachować i ma poukładane to nie ważne czy był tam sześć dziesięć czy rok temu.Twierdzi Pan że teraz jesteśmy bardziej doceniani przez zachód? Nie wiem za co, za pedałów którzy łażą afiszując się w paradach? Za posła który dał se obciąć ptaka?Za jawne tolerowanie dewiacji i tak zwanej tolerancji? Za ciągłe dokładanie do tego tonącego okrętu jakim jest Unia? Za dokładanie do nierobów Greków a w przyszłości innych bankrutów? No tak to przecież takie nowoczesne i europejskie.
Współczuję

TADBI

Szanowny Panie, jeśli chce się Pan wypowiadać na tematy polityczne to chyba nie w tym forum i chyba pomylił Pan adwersarza. Nie mam przyjemności dalej prowadzić dyskusji na temat co- rudy, niebieski czy inny przywódca demokratycznie wybrany przez naród robi. Jest to forum dotyczące replik i uprzejmie proszę się do tego tematu dostosować, a swoje sympatie polityczne zamieszczać w innym stosownym miejscu.

steinar

Sam gościu zacząłeś.
Po drugie przetrzyj oczy i przeczytaj jak się ten dział nazywa. Modele możesz prezentować w innych. ENDE...

walther38

Mr-Bad

Ostatnio na Only-Paper, w dziale Humor, usunięto fotkę żołnierzy amerykańskich, poległych
na wskutek wybuchu samochodu-pułapki, którą to fotkę podpisano "Nareszcie się chłopaki
wyśpią w robocie..." Usunięcie tej fotki moderator skomentował krótko: "Żadnej polityki!"
Ciężko mi akurat w tym temacie zastosować ten sam manewr, to oczywiste.
Każdy ma jakieś poglądy polityczne, trudno z tym walczyć, trzeba uszanować.
"Musimy się umieć pięknie różnić" jak mawiał profesor Tadeusz Kotarbiński.
W postach powyżej, dała się odczuć niebezpieczna nuta, którą znamy z działów
"Bon-ton..." czy "Ubita ziemia" a to zaczyna mnie lekko niepokoić...
Wiadomo, krew nie woda, ale uprzejmie proszę o uwzględnienie problemu.
Osobiście o to bardzo proszę Szlachetnych Panów...
Osobiście, nie mam żadnych sympatii politycznych a większość polityków, począwszy
od szczebla podstawowego, uważam za demagogów, oszustów a nawet łajdaków,
których łajdactwa nikt nie rozliczył i nikt nie rozliczy. Ich nieudolna polityka będzie
promieniować na dziesięciolecia. Możemy się tylko spierać, czy polityków mamy słabych,
bo naród słaby czy naród słaby bo go zepsuła polityka państwa.
Tak czy siak, Forum Nasze powinno być enklawą i ostoją szczerego patriotyzmu.
I nie mam tu na myśli wierności kulawej na przestrzeni wieków polityce czy państwowości
ale zwyczajnie Polsce, naszemu krajowi, gdzie przyszło Nam żyć.
Lasom, łąkom i polom, gdzie od wieków leżą kości Naszych Dziadów i Ojców.
Kto myśli inaczej, niech jeszcze dziś pójdzie i napluje na te groby.

steinar

Mr-Bad

Bardzo dziękuję, Szlachetny Panie Steinar!
Kolejny raz się na Panu nie zawiodłem Smile

Takich Nam potrzeba! Smile

Mr-Bad

[link widoczny dla zalogowanych]

steinar

Oto książka w której jest wszystko opisane. Polecam.
[link widoczny dla zalogowanych]

Mr-Bad

[link widoczny dla zalogowanych]

TADBI

Faktycznie jest za co kochać ten kraj. Ale jak ktoś wyżej napisał, że na emigracji za godziwe pieniądze też jest dobrze to uprzejmie proszę-NAJPIERW WYJEDŹ, POŻYJ TROCHĘ A PÓŹNIEJ NAPISZ. Nie wiesz to nie zabieraj głosu. przepraszam że się uniosłem, ale takich mamy w kraju ekspertów. Tam też jest pięknie a co najważniejsze to LUDZIE. Nie krajobrazy, pejzaże, klimaty, zachodzące słońca i tym podobne. Ludzie na ulicy w supermarkecie-życzliwi i uśmiechnięci. Nie znają się , mijają obok na ulicy i nikt nie ma takiej wykrzywionej gęby jak w naszym kraju gdzie idąc ulicą rozglądasz się starając uniknąć spotkania z jakimś niezadowolonym kibolem . Sam wzrok ludzi spotykanych na ulicy mówi sam za siebie , czujesz się tak jakbyś to ty był winien ich niepowodzeń.