Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 14:04, 10 Gru 2006 Temat postu: Kleje do metalu |
|
Witam. Widziałem kiedyś w sklepie takie coś jak klej do metalu. Czy ktoś się spotkał z czymś takim? Zastanawia mnie to czy można tym łączyć małe blaszki przy konstrukcji repliki. Mój kuzyn zdawał niedawno kurs spawacza i twierdzi że takie kleje potrafią trzymać mocno jak spaw. To prawda? Jeśli ktoś z tego korzystał to proszę o jakieś opinie.
Tu można kupić coś takiego: [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Wedrowycz89
Starszy użytkownik
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie 22:26, 31 Gru 2006 Temat postu: |
|
Na allegro pojawiło się cos podobnego- [link widoczny dla zalogowanych] sprzedawca bardzo to zachwala
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 0:38, 01 Sty 2007 Temat postu: |
|
Już to widziałem, tylko chciałbym się dowiedzieć jak to faktycznie działa od kogoś kto tego używał.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Szuder
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Pon 9:06, 01 Sty 2007 Temat postu: |
|
O kleju do aluminium słyszałem i podobno jest naprawdę mocny (niczym spaw). Ale do metalu? Hm... nie wiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 13:40, 01 Sty 2007 Temat postu: |
|
Wiesz, aluminium to też metal. Ja chcę nim łączyć stalowe (żelazne) blaszki i wypełniać miejsca między spawami.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 14:25, 09 Sty 2007 Temat postu: |
|
Właśnie przed chwilą dostałem paczkę z zamówionym klejem. Narazie złączyłem kilka elementów i czekam aż klej wyschnie. Wieczorem napisze jakie są efekty.
Kupiłem taki klej [link widoczny dla zalogowanych] . Według mnie najlepiej będzie się sprawdzał do zalepiania szpar w metalowych przedmiotach, np szczelin między spawami. Napewno klej ten nie zastąpi spawarki, nie jest wystarczająco mocny aby trwale łączyć małe metalowy elementy. Sklejiłem nim dwie płytki ze stali, grubości 3mm, ułożone prostopadle do siebie. Po mocniejszym nacisku klejone miejsce pękło. Wydaje mi się że źle zmieszałem składniki kleju (w złych proporcjach) bo po wyschnięciu nie był wystarczająco twardy. Jeszcze trochę poeksperymentuję i dam znać.
Zrobiłem nowy eksperyment. Złączyłem dwie podobne płytki, klejone miejsce miało długość 30mm, elementy były złączone prostopadle do siebie (pod kątem 90*). Sklejone miejsce pękło przy obciążeniu 10kg, przy 7-8kg się trzymało ale pewno nie na długo. Tak więc najlepsze zastosowanie tego kleju to zalepianie szczelin w metalowych elementach, zamiast szpachli do metalu.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Promant
Starszy użytkownik
Dołączył: 27 Cze 2007
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sopot
|
Wysłany: Nie 21:46, 15 Lip 2007 Temat postu: |
|
W naprawach replik [ w ramach ekipy asg] i przy ich budowie używam kleju cyjanoakrylowego Riku. Firmy Riku modelsport. Dpstępny na necie i w sklepach modelarskich.
Jest bardzo wytrzymały, dedykowany do prac przy modelach latających rc.
Najlepiej sprawia się wesja żelowa, półpłynna - z czerwona nakrętką.
Naprawy dotyczyły np złamanej lufy zewnętrznej, wyrwanego z gniazda magazynka zaczepu [wyłamany z body], foregripa G36 i jego górnej szyny.
Po naprawach wszystko trzymało bez zarzutu.
Może nie zawsze pomoże, ale sprawdza się bardzo dobrze i można go polecić do klejenia różnych materiałów.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Śro 20:13, 25 Lip 2007 Temat postu: |
|
Spróbujcie mojego wynalazku - klej cyjanoakrylowy z pułem aluminiowym (ze szlifowania). Trzyma jak spaw, ale ma jedna wade nie jest odporny na wysoka temperaturę (powyżej 150 stopni).
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Śro 21:29, 25 Lip 2007 Temat postu: |
|
Ja zuważyłem ze takie kleje trzymają dobrze, tzn łączenie jest odporne na ściskanie i rozciąganie. Lecz są prawie całkowicie nie odporne na mocne wstrząsy. Gdy sklejone elementy upuściłem na betonową podłogę miejsce ich sklejenia pękło jak by było z ceramiki. Może wasze propozycje są lepsze. Zaciekawił mnie pomysł Orłosia, wyprubuje go przy najbliższej okazji.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
dcm_Marecheq
Starszy użytkownik
Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 95
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 0:36, 22 Cze 2008 Temat postu: Lutowanie aluminium |
|
Czy ktoś miał do czynienia z [link widoczny dla zalogowanych]? Jak się ma wytrzymałość takiej spoiny do wytrzymałości kleju? Ostatnio kleiłem uszkodzoną aluminiową rączkę przeładowania od AK klejem Epoksy Dragon i muszę przyznać że jest dosyć wytrzymały. Chciałbym wiedzieć czy jest coś jeszcze mocniejszego w zasięgu początkującego majsterkowicza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Śro 21:27, 07 Sty 2009 Temat postu: |
|
Trochę odświeżymy temat.
W końcu sprawdziłem sposób Pana Orłosia. Muszę przyznać że sprawdza się nieoczekiwanie dobrze. Użyłem zwykłego SuperGlue i opiłków żelaza. Sklejiłem tak dwie stalowe płytki. Trzyma się to bardzo mocno, a napewno lepiej niż w przypadku tego kleju, który kiedyś kupiłem. Ogólnie "spaw" nie pęka od uderzeń a o rozerwaniu w rękach możemy zapomnieć. Tak więc polecam, świetna ( i przy tym tania) sprawa.
Co do lutu do aluminium to kiedyś próbowałem się tym bawić ale fatalnie szło. W sumie to nic nie zdziałałem, może palnik był za słaby.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zborekp
Administrator
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1502
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:32, 07 Sty 2009 Temat postu: |
|
Ja jak narazie w lee enfieldzie zmieniłem kształt komory zamkowej klejem EPOXY Technicoll i zrobiłem "widełki: na przeziernik, ale czy będzie trzymać przy mocniejszym uderzeniu to się zobaczy :]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kubabuda
Starszy użytkownik
Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tuchorza/Poznań
|
Wysłany: Wto 16:14, 24 Lut 2009 Temat postu: |
|
A mnie męczy jak rozwiązać przymocowanie rygla (pasek ze stali lub aluminium) do trzonu zamka (stalowa lub aluminiowa rurka) planowanej repliki. Stal jest mocniejsza, ale spawanie mogłoby spalić cylinder- to w końcu tylko 1mm. Jak myślicie, czy 5mm szeroki pasek zamocowany takim stopem:
[link widoczny dla zalogowanych]
utrzymałby sprężynę SP140?
BTW. To miałoby być ryglowanie właśnie tym cusiem, a nie rączką (tak byłoby trochę łatwiej), bo w Lee Enfieldzie nie ma o co zaczepić rączki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zborekp
Administrator
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1502
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:43, 24 Lut 2009 Temat postu: |
|
Jak umiesz spawać to nic nie spali.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kubabuda
Starszy użytkownik
Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tuchorza/Poznań
|
Wysłany: Wto 18:53, 24 Lut 2009 Temat postu: |
|
No właśnie nie umiem, ten mój projekt jest na zasadzie zaplanowane-i-do-zrobienia-dane
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|