COLT Special Combat

QLIG

Ponad tydzień temu w jednym z lombardów wypatrzyłem wiatrówkę COLT Special Combat w cenie 200 zł. Znając ceny nowego ( 500-600 zł ) zajrzałem, obejrzałem i kupiłem.

DANE OD PRODUCENTA:

kapsuła CO2 i magazynek na kulki BB w rękojeści
ruchomy, metalowy zamek
drewnopodobne okładki chwytu
regulowane przyrządy celownicze w pionie i w poziomie
bezpiecznik manualny
szyna akcesoryjna 22 mm pod lufą
prędkość początkowa: 125 m/s
pojemność magazynka: 20 szt.
kaliber: 4,46 mm
typ śrutu: kulka stalowa BB 4,46 mm
zasilanie: kapsuła CO2 w rękojeści 12 g.
waga: 928 g.
długość całkowita: 218 mm
model nie posiada systemu blow-back - dzięki temu 100% energii CO2 jest wykorzystywane do wystrzelenia kulki z maksymalna prędkością

Pistolet jak na zdjęciach - wyglądał na dość mocno używany, do tego gaz uciekał gdzieś bokiem. Przyczyną była zniszczona uszczelka ( wymieniłem - koszt 10 zł )

Zamek można unieruchomić w tylnym położeniu, ale w moim coś jest nie tak i udaje się to raz na 10 prób. Jeszcze nie dotarłem dlaczego.

Do tego nie działa już bezpiecznik - jest co prawda ruchomy i blokuje zamek i spust, ale wystarczy mocniej pociągnąć zamek - i bezpiecznik spada. Wizualnie - powycierane są napisy "SPECIAL COMBAT" oraz licencje. Ale w niczym to nie przeszkadza.

Sam pistolet jest w całości z metalu, oprócz okładzin z logo "COLT"

I bardzo dobrze leży w łapie ( przynajmniej mojej )

Wagowo - jest cięższy niż mój "ostry" Walther P99 i powiem szczerze, że nawet lepszy w chwycie i trzymaniu.

Nie miałem na razie możliwości strzelania na odległość większą niż 10 metrów ( uroki miasta....) Ale po wyregulowaniu szczerbinki ( jest regulowana w pionie i poziomie ) celność na tę odległość jest bardzo dobra. Puszki po piwie trafia i dziurawi bez problemu. Oczywiście tryb SA i DA ( z pierwszy o wiele lepiej ) Na jednym naboju n/n firmy ( kupione na sztuki w stoisku z gratami w Kauflandzie ) udało się wystrzelić ok 70 kulek.
Samo ładowanie magazynka jest lekko problematyczne z powodu nadłamanego elementu, za który należy pociągnąć w dół sprężynę. Gdyby był cały, to oczywiście problem znika. Jakoś to spróbuję obejść.

Nie jest oczywiście tak celna i mocna jak opisywana przeze mnie wcześniej pneumatyczna wiatrówka Weihrauch - ale to już urok "gazówek", które lepiej wyglądają niż strzelają.

Co ciekawe - wizualnie nie jest to replika Colta ( nie znalazłem żadnego z tym rodzajem spustu, Colty mają "pełny" ) Ale identyczna replice jest wersja Colta na amunicję 9mm firmy PARA - model ORDNANCE LDA...

Z minusów wiatrówki - jak dla mnie ohydna śruba mocująca pojemnik z gzem wystająca z magazynka. Ale to już urok większości gazówek.
Do tego plastik okładzin, który wygląda świetnie, ale po dotknięciu ten efekt mija. I może jeszcze napis "MADE IN TAIWAN" mocno widoczny z boku Wink

Nie mniej jestem zadowolony z zakupu. Myślę o usunięciu wspomnianego napisu i zmianie okładzin na drewniane.

Obecnie to moja trzecia wiatrówka, ale myślę, że nie ostatnia. W planach mam coś z systemem blowback.

Kusi mnie CZ 75 Duty:

https://www.youtube.com/watch?v=R3wOLXzk_SA

leonmetalowiec

QLIG

To Double Eagle - inny model o innym szkielecie niż wiatrówka wzorowana na M1911. Różnic jest więcej - inny kabłąk, inny zamek, okładziny, bezpieczniki.
Model 1911 występował tylko ze spustem płytkowym, nie tradycyjnym.

leonmetalowiec

Nie przeczę, po prostu odpowiadam na stwiedzenie

QLIG

Myślałem, że kształt jest tak oczywisty dla miłośników broni, że załapią od razu o co chodzi, więc nie sprecyzowałem. Mój błąd.

leonmetalowiec

no kształt typowy dla browninga Smile

QLIG

Browning jest brzydki, Colt jest piękny. Taka różnica Wink

leonmetalowiec

No ale przecież 1911 to Browning ? Smile

A oprócz Cplta produkowały je dla US Aemy także: Remincton,Springfield,Ithaca,Rock Island i wielu innych

QLIG

Dobra, żarty na bok i zaczynam działać.

Inny spust tak mi przeszkadza, że postanowiłem iść w stronę oryginału - modelu Para Ordanance.
Z broni zniknęły już wszelkie oznaczenia i loga "COLT". Znikną też nakładki chwytu z logo tej firmy i zastąpią ja te - dedykowane do modeli wzorowanych na modelu 1911:

Dodatkowo nie podoba mi się lufa ( jej wylot ) Średnica typowa dla naboju stosowanego w Coltach, ale dalej już 4,5mm na śrut. Widać to na zdjęciu:

Początkowo chciałem zamalować wnętrze na czarno, ale po namyśle postanowiłem zastosować tłumik, który całkiem to zamaskuje. Tłumik już zamówiony:

Tylko znowu problem - gwint tłumika 14mm, gwint w replice 13mm...Ale znalazłem już i kupiłem adapter:

Do całości wziąłem jeszcze celownik laserowy ( skoro replika ma szynę 22mm, to sobie wykorzystam )

Wszystkie części jeszcze "w drodze", może dotrą w tym tygodniu wszystkie, to zacznę zakładać.

Mr-Bad

Hoho, to jakiś model dla zabójcy... Smile

QLIG

Lubię takie sprzęty Wink

Dwa moje ulubione Colty 1911 to te z Terminatora i z Punishera:

Ten drugi chodzi za mną od dawna. Ale na razie będę grzebał w "combacie".

Mr-Bad

Ten z "Terminatora" to już legenda. Jakiś Hardbaler czy coś...
Chyba kupiłem coś takiego nna odpuście i leży sobie na razie.
Podobno ten celownik laserowy do tego fimu wymyślili...
Zasilanie było tak ciężkie, że na pewno nie mieściło się na pistolecie...
A propos przeróbek, to i ja przerabiam strzelbę z odpustu ale to w innym temacie.
Wczoraj w nocy założyłem na nią prawdziwą lunetą i zepsutą latarkę.

leonmetalowiec

Ten na pierwszym zdjęciu to nie Colt,widać wyraźnie logo producenta Smile

To AMT
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

QLIG

Tak. I ma tyle samego z Coltem, co wspomniany Browning Razz

Mr-Bad

W sumie, od Colta się nie ucieknie. Klony, klony, klony i jeszcze raz klony...