Peem ludowców Bechowiec.

kapral

Najmniejszy z konspiracyjnych konstrukcji Bechowiec pistolet maszynowy konstrukcji Henryka Strapocia. Do dziś zachowały się trzy jeden MWP i dwa w Muzeum W Ostrowcu Świętokrzyskim. Różnią się one niektórymi rozwiązaniami ( mocowanie pasa , inaczej mocowana osada sprężyny powrotnej, mocowania przyrządów celowniczych , blokady magazynka ). Spowodowane to jest zapewne wprowadzaniem poprawek w trakcie produkcji . Poprawek ułatwiających produkcję i użytkowanie broni. Jest to raczej produkcja jednostkowa. Jak podają materiały wykonanie jednego egzemplarza zajmowało Strąpociowi ponad dwa tygodnie . To wykonanie jednostkowe konkretne dla każdego egzemplarza. Peem bardzo mały 445 mm długości ( warszawski ) 397 mm (ostrowiecki ) i 26 mm grubości .
Jeszcze żadna odtwarzana replika nie kosztowała mnie tyle pracy. Ze względu na technologię budowy ( nitowany szkielet następnie spawany ) jest to bardzo żmudne . Tym bardziej iż nitowane są nawet prowadnice zamka ( listwy szerokości 4 mm ) do płaszcza zamka. Jedynymi toczonymi elementami jest lufa , przycisk zwalniania magazynka i oś przełącznika ognia . Reszta to płaskie elementy , doginane , nitowane i spawane. Wykonawca giął je na gorąco ja z braku takiej możliwości blachy grubości 3 mm gnę na zimno . Koszmar . Ale powoli to idzie . mam zamiar wykonać obie wersje
Początki
[img][link widoczny dla zalogowanych][/img][img][link widoczny dla zalogowanych][/img][/list][img][link widoczny dla zalogowanych][/img]
[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]
Magazynek trzeba wykonać od podstaw. różny dla każdej wersji
[img][link widoczny dla zalogowanych][/img][img][link widoczny dla zalogowanych][/img][img][link widoczny dla zalogowanych][/img]
Główne podzespoły
[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]
Tak mniej więcej w całości i porównanie wielkości za Stenem
[img][link widoczny dla zalogowanych][/img][img][link widoczny dla zalogowanych][/img][img][link widoczny dla zalogowanych][/img][img][link widoczny dla zalogowanych][/img]
Dalsze prace trwają . Im drobniejsze tym trudniejsze . Żadnych maszyn tylko ' hand made '.

walther38

Chylę kapelusza przed takim dziełem. Pięknie wyszedł.
A wymiary wzięte z realu czy z literatury?

Mr-Bad

W większości, nie mamy startu wobec dokonań Szlachetnego Pana Kaprala... Smile

Robi rzeczy unikalne i to jaaaaaak... Smile

kapral

Wymiary realne ( poprosiłem o pomoc muzea , podali ) Nie zawsze się to niestety udaje lecz tym razem miłe zaskoczenie. Oba trochę się różnią wymiarami ( ogólna długość , długość lufy ) . Ta sama grubość ( baza zamka to rura fi 26 mm w jednym fi 26,2 mm w drugim Jak pisałem wcześniej przy tej metodzie produkcji niewielkie odchyłki wymiarowe poszczególnych egzemplarzy są rzeczą normalną.

kapral

Tak już z wyciętym oknem wyrzutowym
[img][link widoczny dla zalogowanych][/img][img][link widoczny dla zalogowanych][/img][img][link widoczny dla zalogowanych][/img
I z językiem spustowym i z zewnętrzną szyną spustową .
[img][link widoczny dla zalogowanych][/img][img][link widoczny dla zalogowanych][/img]
Zamek zewnętrznie gotowy , suwa się we właściwe położenia.
[link widoczny dla zalogowanych][img][/img][img][link widoczny dla zalogowanych][/img][img][link widoczny dla zalogowanych][/img]
Walczę dalej.

kapral

Koniec prac nad Bechowcem .
To najtrudniejsza do wykonania replika z jaką miałem do czynienia
[img][link widoczny dla zalogowanych][/img][img][link widoczny dla zalogowanych][img][/img][img][link widoczny dla zalogowanych][/img][img][link widoczny dla zalogowanych][/img][img][link widoczny dla zalogowanych][/img][img][link widoczny dla zalogowanych][/img][img][link widoczny dla zalogowanych][/img]
Każdy z pistoletów oprócz niewielu elementów wykonywanych w obróbce skrawaniem ( lufa , osada sprężyny powrotnej , trzon zamka , osada lufy , przycisk blokady magazynka ) wszystko inne miał wykonywane i pasowane indywidualnie . To bardziej rękodzieło niż produkcja nawet małoseryjna . Według źródeł wykonanie jednego peemu zajmowało ponad dwa tygodnie . Stąd nie było w ścisłym tego słowa znaczeniu dwóch identycznych Bechowców , wymienność elementów piłowanych ręcznie i pasowanych jednostkowo jest między poszczególnymi egzemplarzami ( z Teraz rozumiem dlaczego Henryk Stąproć wykonał ich tylko kilkanaście sztuk. wyjątkiem lufy ) żadna
Mając w rękach gotowy peem ze wszystkimi manipulatorami i ruchomym zamkiem mogę go ocenić od strony użytkowej. Pistolet jest mały 445 mm długości ok. 230 mm wysokości z włożonym magazynkiem i 26 mm grubości . To chyba efekt wzorowania się konstruktora na pistoletach samopowtarzalnych. Jest to jednocześnie jego zaleta i wada.
Zaleta - bo można go skrycie przenosić , wada - bo niewygodnie się go trzyma. Niewielki odstęp między chwytem a magazynkiem wymusza ułożenie rąk w niewygodnej pozycji. Widać to na zdjęciu porównującym Bechowca z Błyskawicą( w wersji bez osłony lufy ).
[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]
Niefortunne mocowanie pasa nośnego.
Mocowanie z przodu do płaszcza zamka nie pomaga w celnym prowadzeniu ognia ( pas „fajta ‘’ tu razem z zamkiem w trakcie strzelania ). Mocowanie zaś z tyłu do spodu chwytu skutkuje tym że pistolet noszony na pasie układa się automatycznie „ do góry nogami ‘’.
[img][link widoczny dla zalogowanych][/img][img][link widoczny dla zalogowanych][/img]
Strasznie pracochłonne wykonanie przyrządów celowniczych (osadzone na jaskułczy ogon ) i ich iluzoryczna przydatność. Ze względu na odrzut zamka przy strzelaniu ( jak w pistoletach samopowtarzalnych ) trzeba celować trzymając peem w pewnym odda
leniu od twarzy . Inaczej można być przez zamek pokaleczony [img][link widoczny dla zalogowanych][/img][img][link widoczny dla zalogowanych][/img]
Otwory kontrolne stanu napełnienia magazynka ze złej strony ( od wylotu lufy a nie od strzelca ). To myślę błąd wykonawczy
[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]
Trzeba pilnować przy rozkładaniu broni ( np. do czyszczenia ) dwóch wkrętów M 4 mm mocujących osadę sprężyny powrotnej .Jak zgubisz o co niełatwo będzie duży problem ( sam się o tym przekonałem ). Pozostałych śrub do czyszczenia broni nie ma potrzeby wykręcać . Jedynie 4 szt. Śrub M6 mocujących prowadnice zamka trzeba lekko poluzować.
[img][link widoczny dla zalogowanych][/img][img][link widoczny dla zalogowanych][/img]
Sprężyna powrotna musi być dobrej jakości . Nawinięta na lufę i osłonięta płaszczem zamka może tracić właściwości na skutek braku chłodzenia i przegrzania . Wszak Bechowiec strzelał również ogniem ciągłym i praca sprężyny powrotnej jest wielokrotnie cięższa niż takiej pracującej w pistoletach samoczynnych .Ten problem (osłabienie przegrzanej sprężyny ) występował np. w sowieckim DP 28.
Bardzo łatwo się go przeładowuje . Nieważne gdzie się chwyci zamek ( od strony lufy , z tyłu czy nawet za pas od strony przedniego mocowania można go łatwo przeładować . Nic nie haczy czy zawadza.[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]
Świetnie , we właściwym miejscu umieszczony bezpiecznik, przełącznik rodzaju ognia ( obsługa czysto intuicyjna bez potrzeby spoglądania ). Wystarczy zapamiętać położenia
[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]
Masywny magazynek świetnie bez luzów „siedzi ‘’w gnieździe i pozwala pewnie trzymać peem ( całkiem inna sytuacja niż w Stenie ) gdzie magazynek wyraźnie się rusza. zapamiętać położenia

To kilka uwag od strony praktycznej obsługi peemu jak i od strony wykonawczej. Nie jest to w żaden sposób krytyka pistoletu . Należy chylić czoła przed konstruktorem i wykonawcą . Przecież Henryk Strąpoć nie miał wykształcenia technicznego. Był w temacie konstrukcji broni genialnym samoukiem.
Myślę że konstruktor miał świadomość że pistolet wymaga pewnych zmian , usunięcia „ chorób wieku dziecięcego ‘’. Świadczy o tym Bechowiec będący w zbiorach muzeum w Ostrowcu Świętokrzyskim wykonany przez H. Strapocia w latach 70- tych z elementów pozostałych po nie złożonych pistoletach. Ma on mocowanie pasa do komory spustowej .oporę sprężyny powrotnej wkręcaną w płaszcz zamka., otwory kontrolne w magazynku od strony strzelca, przyrządy celownicze wlutowane na mosiądz , jest również nieco krótszy . Nad repliką tej poprawionej wersji teraz pracuję.
[img][link widoczny dla zalogowanych][/img][img][link widoczny dla zalogowanych][/img]
Do dziś zachowały się ( oficjalnie ) trzy egzemplarze Bechowca . Jeden w Muzeum Wojska Polskiego , drugi wykopek w Muzeum w Ostrowcu Świętokrzyskim. Oba to wzoru tu opisanego . Trzeci w wersji nazwijmy go poprawionej też w zbiorach Świętokrzyskiego Muzeum.. Czy gdzieś jeszcze jakiś istnieje, póki nie zmieni się restrykcyjne chore prawo się nie dowiemy.

Mr-Bad

Jest Pan prawdziwą encyklopedią wiedzy (praktycznej) na temat BeChowca i nie tylko.

kapral

Dalszy ciąg tematu Bechowiec.
Wersja druga tego pistoletu prezentowana w oryginale w Muzeum historyczno-Archeologicznym w Ostrowcu Świętokrzyskim. Stanowi on udoskonaloną wersję pistoletu w której konstruktor wprowadził poprawki ułatwiające użytkowanie broni lub ułatwiające jego wykonanie. Układ peemu , manipulatory , zasada działania pozostają bez zmian poza mniejszą o 10 mm długością.
[img][link widoczny dla zalogowanych][/img][img][link widoczny dla zalogowanych][/img][img][link widoczny dla zalogowanych][/img]
Wprowadzone zmiany to – opora sprężyny powrotnej w tej wersji wykonana jest z mosiądzu i wkręcana jest na gwint w czoło zamka.
[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]
Pas nośny mocowany jest do komory spustowej. Wreszcie peem układa się w trakcie noszenia prawidłowo
[img][link widoczny dla zalogowanych][/img][img][link widoczny dla zalogowanych][/img]
Przyrządy celownicze ( muszka i szczerbinka ) mocowane są do płaszcza zamka za pomocą lutowania twardego - na mosiądz. Odpada żmudne piłowanie kanałków „ na jaskółczy ogon „ i osadzanie w nich równie mozolnie wykonywanych muszki i szczerbinki. Tym bardziej że korzystanie z nich ( jakie by nie były ) jest czysto iluzoryczne i może się skończyć stratą oka
[img][link widoczny dla zalogowanych][/img][img][link widoczny dla zalogowanych][/img]
Magazynek został zaopatrzony w ostrogę zapobiegającą zbyt głębokiemu wbiciu go w osadę. W poprzedniej wersji bez tej blokady było to częstą sprawą . Przycisk blokady i zwalniania magazynka potrafi przy silnym wbiciu go do gniazda przeskoczyć i wpuścić magazynek głębiej. Magazynek ma wreszcie otwory kontrolne stopnia napełniania od właściwej strony i pozwala na naoczne kontrolowanie stopnia napełnienia
[img][link widoczny dla zalogowanych][/img][img][link widoczny dla zalogowanych][/img]
Bezpiecznik – przełącznik rodzaju ognia ma na komorze spustowej ocechowane położenia B – bezpiecznik . C – ogień ciągły. P –ogień pojedynczy.
Cechowanie zamka jest również inne S.H 1944 z lewej strony B.CH ze strony prawej
[img][link widoczny dla zalogowanych][/img][img][link widoczny dla zalogowanych][/img][img][link widoczny dla zalogowanych][/img]
Wszystkie te zmiany spowodowały że pistolet stał się łatwiejszy w wykonaniu i również łatwiejszy i poręczniejszy w użyciu.

Mr-Bad

Niezmiennie skuteczny w działaniu, rzeczowy w poszukiwaniach i rekonstruowaniu...
Szlachetny Pan Kapral...

snajper163

Pańskie zdjęcia bardzo mi pomogły przy budowie mojego kartonowego BeChowca. Efekty niedługo opublikuję na forum.

Mr-Bad

Czekamy. Bo BeChowców wciąż ci u Nas niedostatek Smile