MOSIN WZ 91/98/25 BY endi66

Mr-Bad

No, pięęęękny! Tylko ta nakładka na lufę jakaś taka niewyraźna...

karolto

Witam wszystkich, jestem nowy na forum.
Przepraszam że odgrzewam kotleta, ale interesuje mnie sprawa gwintu w iglicy. Podane zostało że jest tam gwint 6,6 mm o skoku 32 zwoje na cal. Znalazłem w internecie gwintownik o skoku 32 zwoje na cal i średnicy 1/4 cala czyli 6,35 mm. Jak Panowie uważają, nadałby sie taki gwintownik i narzynka do gwintów w karabinie mosin, pasowałyby te gwinty np do wkręcenia w orginalny np kurek zamka?
Info o stronie:
.......modelmotor.pl/gwintownik-do-swiec-zarowych-1-4-32.html
opis: "Gwintownik maszynowy do gwintu calowego 1/4-32 Wykonanie UNEF 2BUNEF 1/4" - 32 UNEF Unified National Extra Fine Thread SeriesAmerykański ekstra standardowy gwint drobnozwojowy.Wykonany z najwyższej jakości staliszybkotnącejGwintownik przeznaczony do czyszczenia i naprawy gwintów wszystkich głowic w silnikach żarowych oraz benzynowych dostosowanych do świecy ME-8 1/4-32Specyfikacja:Średnica i skok gwintu: 1/4-32,Długość całkowiat gwintownika: 73mm,Długość części roboczej: 26mm"
I narzynka:
......narzedzia-24.pl/Narzynka-UNF-DIN-EN-22-568-HSS-367.html

endi66

Raczej się nie nada,będzie za luźny..Taki sam gwint mają też obie śruby mocujące magazynek.Ja te gwinty wykonywałem na tokarce.

karolto

Jeszcze się zastanawiałem nad gwintownikiem i narzynką M 7 i skoku 0,75 mm. Np po nagwintowaniu żeby spiłować do wymiaru 6,6 mm? Ciekawe czy takie coś by przeszło. Bo skok 32 zwoje na cal to mniej więcej 0,79 mm na zwój. Chodzi mi głównie o to by z tym gwintem być jak najbliżej orginału.

endi66

Też na to wpadłem,i niestety klops.M 7 też się nie nadaje.Zostaje tylko tokarka.

piogra66

W tym przypadku prawie robi zasadniczą różnicę bo 5 zwoi to 0,2mm i niestety niewkręci się w przypadku iglicy zostaje tokarka,a w przypadku gwintu wewnętrznego trzeba by zrobić gwintownik(ja tak uczyniłem może nie profesionał ale gwintuje)

karolto

Jednak dobrze zapytać doświadczonych osób. Jeszcze się zastanawiałem nad taką sprawą, bo ten gwintownik UNEF 1/4 cala ma kąt rozwarcia gwintu 60 stopni, natomiast znalazłem opis na amerykańskiej stronie, że w mosinie były stosowane gwinty angielskie Whitwortha w skrocie BSF, ze względu na to że mieli takie narzędzia przed rewolucją i tak już zostało. I te gwinty mają kąt rozwarcia 55 stopni. Z tego wynika, że można by było wstepnie nagwintować gwintownikiem UNEF 1/4 cala a nastepnie pogłebić gwint gwintownikiem zrobionym ze śruby np do magazynka mosina. Tylko właśnie mam obawy czy dobrze by się dało zahartować taką śrubę po przerobieniu na gwintownik?

piogra66

Szkoda kasy na gwintownik a śrubą nie nagwintujesz musiała być bardzo twarda,gwintowniki wykonuje się ze stali SW7M lub SW18 i hartuje się w soli trzy razy nagrzewając ale nie będę nudził,reasumując śruba się nie nada.

endi66

Trochę replik Mosinów już zrobiłem,i zastanawiam się nad tym.Po co Waszmość uparłeś się na te gwintowniki.Ja poszedłem po najmniejszej linii oporu,przednią śrubę magazynka,czyli tą która się wkręca w komorę.Zrobiłem z gwintem M6,nie było problemu z gwintownikiem,czy narzynką.Śrubę tylną,tu już musi być oryginał,albo kupić na Alle..,albo nagwintować na tokarce.