kb.ppanc wz.35 Ur

Grześ

7 dni do końca...Ciekawe, jaka cenę ostateczna osiągnie?A i drewno wydaje mi się jakieś inne Rolling Eyes

Ale moje drewienko bukowe tańsze-wyniosło mnie 15 zeta Very Happy

A jeszcze mam zagadkę.Czy to wyfrezownaie w nakładce jest czymś udokumentowane, czy to po prostu fantazja jakiegoś replikanta, powielane przez następnych...ewentualnie zastanawiam się, czy to nie miało być wyżłobienie w celu zgrania szczerbinki z muszką-po prostu, czy nakładka nie przeszkadzałaby w celowaniu.

Grześ

Już widać koniec prac Very Happy

Przypuszczam, że jak nie nastąpi jakowaś klęska losowa typu " talibowie w Klewkach " w przyszłym tygodniu zaprezentuję gotową replikę.Na razie codziennie klecę kolejny element drobnicy, ale takie duperelki też zajmują sporo czasu.Wczoraj coś mi odbiło i zachciało mi się pomalować drewno bejcą, chociaż w oryginale nie były niczym malowane...No i wyszło tragicznie, a ja miałem świeże zajęcie Laughing

całe szczęście, że nie pomalowałem jej kaponem, bo to już by była tragedia Sad

Dzisiaj postaram się dorobić szczerbinkę i być może wystarczy czasu ma jakieś wiercenie i gwintowanie Question

A oksydę kupiłem w płynie - zobaczę jak wyjdzie Rolling Eyes

Boris

Piękna replika się szykuje...

...wróce jednak do zdjęć z imponującej kolekcji Szanownego Pana.
Zauważyłem tam Mannlichera takiego samego jaki wykopano w moim mieście około miesiąca temu. W tej chwili jest w muzeum. Gdyby interesowały Pana jakieś wymiary deklaruję pomoc.

Grześ

Imponującej...hehe.Raptem 3 szt. i 4 na ukończeniu Smile

Dzięki za propozycję, ale sam mam dostęp do oryginału w muzeum i właśnie tam brałem wymiary:D

Grześ

Finis coronat opus, jak mawiali starożytni Very Happy

Nareszcie ukończony i chociaż zostało jeszcze kilka drobnostek ( najbardziej widoczna, to brak słupka wzmacniającego w kolbie ), już zdobi ścianę w pokoju.Moim zdaniem nie wyszedł źle, chociaż wprawne oko zauważy może kilka niedociągnięć.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Grześ

Zdjęcia robione na szybko wieczorkiem od razu po złożeniu i zaoksydowaniu.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

walther38

Np to Szlachetny Pan zdążył na Święto. Replika piękna i nie ma się czego przyczepić. Ale (może to zasługa lampy) wg. mnie, drewno ciut jasne.
Gratuluję serdecznie.

Mr-Bad

E, takie tam święto... Choć flagę wywiesiłem... Razz

Ale 1 września blisko, to na niemieckie tanki się przyda... Smile

Mr-Bad

Na ostatnim spotkaniu w Radzyniu, Szlachetny Pan Grześ przyuważył jedną replikę Ur'a.
I muszę mu przyznać, że miał rację. Lekka niedoróba. Widać, jakby ktoś Mosina włożył
do tej repliki i nawet dobrze go nie ukrył. Zaznaczyłem kilka szczegółów...

Przerobiony zamek od Mosina...

[link widoczny dla zalogowanych]

Niezbyt dokładnie ukryty magazynek od Mosina....

[link widoczny dla zalogowanych]

I jeszcze raz nieszczęsny, przespawany zamek...

[link widoczny dla zalogowanych]

Grześ

Właśnie dla tych baboli fotografowałem tego Ura.Niedoróbek było w nim o wiele więcej, a i tak ludziska oglądają takie produkty z rozdziawionymi gębami.Na obronę tej repliki muszę dodać, że strzela ślepakami, stąd zapewne ten mosinowski zamek.

walther38

A przecież mógł piersionek przyspawać właściwie czyli poziomo.

[link widoczny dla zalogowanych]

Michet

Muszę Panu przyznać, że kozacko wygląda ta replika. Ta wykonana przez Pana oczywiście. ; ) Sam Pan tłoczył wszystkie części ? Bo wszystko wygląda naprawdę profesjonalnie.

Grześ

Jam ci to uczynił Very Happy

O to chodzi w tym hobby, żeby było jak najbardziej podobne do oryginału.

walther38

Grześ

Już kilka razy Ur był oglądany podczas wystaw przez policjantów.Nie zauważyłem, żeby któryś z nich miał jakieś obiekcje prawne w stosunku do tej repliki, a z rozmowy z nimi wnioskowałem, że jeśliby zauważyli coś podpadającego pod ustawę o broni musieliby zatrzymać tę replikę.Tak więc róbmy repliki, ale z głową, bo ideały nie są mile widziane w tym kraju.