Trochę mniej poważnie - garłacz w godzinę.

Spawacz84

Pistolet powstał z potrzeby przebrania dziecka za pirata na bal.
Nie jest wzorowany na konkretnym modelu, narysowany "na oko" na desce, bez zbędnych wymiarów.
Miało się to odbyć szybko i bez kosztów, a przy okazji model miał być ładny poprostu.

Deska z odzysku - z palety.

Szkic wyciąłem wyrzynarką, obłe kształty szlifierką taśmową.

Nie mam zdjęć z przebiegu prac, ale zobrazuje rysunkiem wygląd głównych elementów:

Nie dłubałem łoża pod lufę - za dużo roboty. Stwierdziłem że wytnę lufę pod kształt deski, ewentualnie wyżłobię delikatne rowki żeby lufa lekko się zagłębiła w drewnie.

Lufę zrobiłem z plastikowej rurki. Wylot nagrzałem nad palnikiem i rozszerzyłem, wsadzając stożkowy uchwyt od jakiegoś śrubokręta.
Lufę przykręciłem na wkręty - jeden wewnątrz lufy, od przodu i dwa z tyłu, na górze.

Bardzo uprościłem model, nie wykonując zamka, z uwagi, między innymi na czasochłonność oraz możliwość zniszczenia wystających elementów podczas zabawy.
Spust i osłona również wykonane z rurki - nagrzanej i spłaszczonej. Po wycięciu tych elementów, wygiąłem je na ciepło.

Elementy plastikowe pomalowane na srebrno i doprawione czarnym.
Drewno - bejca jasny dąb i na całość lakier bezbarwny.
Całość zajęła faktycznie około godziny.

Nie jest to może model na miarę profesjonalistów tu na forum ale może być inspiracją dla młodych modelarzy. Przy trochę większym nakładzie pracy, można było by uczynić go trochę wartościowszym eksponatem na półkę.

Grześ

Kiedyś biegaliśmy z " karabinami " wyciętymi i zbitymi z desek, i taki pistolet byłby rarytasem na podwórku Very Happy

Mr-Bad

Niedawno robiłem podobne pistolety... Razz

Pański, jak na takie warunki i czas wykonania jest naprawdę niezły.
No, może te współczesne śruby rażą....
Co do zdobień, zawsze je można zrobić później...
Zresztą, Szlachetny Rynio_di coś wspominał o kurkach...

Spawacz84

Jakiś czas temu zacząłem przerabiać wiatrówkę - Pistolet S3 na podobnego czarnoprochowca. Jak znowu się za niego wezmę to zdam relację - teraz muszę pokończyć kilka innych rzeczy. O dziwo pisanie na forum o swoich dokonaniach, mobilizuje do dalszych działań, bo często mi się zdarza po prostu nie kończyć projektów.

Mr-Bad

Jest to mi dziwnie znajomy problem... Smile