M1 garand by maciek123 (monolit)

maciek123

Witajcie Szlachetni, wczoraj zacząłem klecić kolejny model żeby nie było że nic nie zrobiłem podczas wakacji. Smile

Jest to model trochę "na szybko". Ponieważ wczoraj jeszcze z tego była deska. Może nie ma oryginalnej szerokości bo 4 cm to nie oryginalna ale długość i wysokość z pewnością. Niektóre elementy będą z papieru ale większość z drewna. Smile

Przepraszam za słabą jakość zdjęć, aparat mi się wyładowywuje.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Wyszczególniam że wszystko zrobiłem sam, tato mi nie pomógł ani trochę ponieważ był w mieście na zakupach.

Grześ

Panie Maćku-wstyd Smile

Całe wakacje Pan leniuchował, a na sam koniec dopiero " coś zrobię "... Very Happy

maciek123

No szkoda trochę ale przez połowę wakacji był u mnie kuzyn z Lublina i jak tylko zaczynałem robić replikę to od razu zaczynało mu się nudzić i mówił że chyba pojedzie do domu. Później tato przyjechał zza granicy i mu pomagałem od rana do wieczora a później to już byłem zmęczony i nie chciało mi się. Ogólnie te wakacje mi bardzo szybko minęły i nawet ich nie "poczułem".

Mr-Bad

"zaczynało mu się nudzić i mówił że chyba pojedzie do domu"
Trzeba było go zastrzelić, żeby się nie męczył... Smile

Zawsze mam taką ciągotę, jak dzieci mi mówią, że się nudzą...
Jak ja chciałbym się nudzić... właściwie to nie wyobrażam sobie nawet takiej sytuacji.
U mnie to ciągły wybór co robić, zamiast czegoś.

maciek123

"Jak ja chciałbym się nudzić... właściwie to nie wyobrażam sobie nawet takiej sytuacji.
U mnie to ciągły wybór co robić, zamiast czegoś."

Skąd ja to znam? Smile

Tyle że u Pana chyba z pracą a u mnie w większości z rozrywką. Jednak ja nie lubię się nudzić. Smile

luki527

Aby nie było, że przychodzę i od razu się czepiam, ale wydaje mi się czy chwyt nie jest trochę zbyt wystrugany? Według mnie powinien być trochę grubszy, ponieważ przy dalszej obróbce i tak trochę ubędzie.

maciek123

Dziękuję za uwagę Szlachetny Panie Luki. W takim razie co mam zrobić? Trochę pilnikiem a później co?

type59

Też nie raz miałem ten problem. Moja rada jest taka ,niech pan weźmie i zeszlifuje do płaskiego od dołu chwyt i i doklei kawałek drzewa odpowiednio wyprofilowanego. TYLKO MUSZĄ DO SIEBIE DOBRZE PRZYLEGAĆ . I potem to razem skleić. Wink

maciek123

O wielkie dzięki Panie Type za przydatną radę i zainteresowanie moim problemem. Smile

max.p

Troszkę nie dobrze że owy ubytek wystąpił w miejscu gdzie drewno ma pozostać drewnem, a nie metalem, ale zawsze można dopasować nowy kawałek tak by nie rzucało to się w oczy Very Happy

Ach ten brak czasu, chyba większość forumowiczów boryka się z tym problemem; w końcu nasze hobby pochłania dość dużo czasu. Czekam na końcowe efekty, tym bardziej że waść również dłubiesz w drewnie Smile

luki527

Postaraj się dobrać taki kawałek, by słoje pasowały.

maciek123

Dziękuję za rady i zainteresowaniem moim tematem o Szlachetni. Smile

type59

Widzieliście państwo tą aukcję z zardzewiałym garandem [link widoczny dla zalogowanych] Smile

maciek123

O tego to nie widziałem. Ale skąd on się wziął na ziemiach Polski? Question

luki527

Prawdopodobnie ze zrzutów. Partyzantka posiadała duże ilości thompsonów, to czemu by M1 miał się nie znaleźć.