Forum Jeden do jednego. Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Projekt A1 AKM i modyfikacje

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Jeden do jednego. Strona Główna -> Przerobione repliki ASG i atrapy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
dudzio
Użytkownik



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:53, 08 Gru 2008 Temat postu: Projekt A1 AKM i modyfikacje

Witam, gdy zawitałem na te forum obiecałem zaprezentować coś swojego, a jak obiecałem tak słowa dotrzymuje.

Jest to moje pierwsze działo dotyczące budowy replik. Poniższy opis jest częścią artykułu który zostanie zamieszczony na stronie mojej drużyny.
Napisze krótko, że prace nad nim trwają od 10 miesięcy i trwają nadal.
Za pisanie wziąłem się niedawno kiedy ok 60 % prac zostało ukończonych tak więc na zdjęcia widać więcej zrobionych elementów niż wynika z opisu.
Z góry przepraszam za jakość zdjęć, robione telefonem, starałem się jednak uchwycić to co najważniejsze.

Narzędzia które mi służą do wykonywania prac to:
-szlifierka kątowa
-mini szlifierka (coś jak dremel)
-wiertarka
-rzeczy toczone były załatwiane u znajomego mojego znajomego Wink
-spawanie elementów zawdzięczam wujkowi (pozdrowienia dla niego Wink )

Jeśli komuś się nie chce czytać na forum to pod linkiem niżej jest do ściągnięcia w wordzie
[link widoczny dla zalogowanych]


Tak więc zaczynamy od części I artykułu:

Artykuł dotyczy budowy karabinu AEG i jego modyfikacji na bazie radzieckiego karabinu szturmowego AKM.

Jak wygląda karabin szturmowy AKM każdy wie lub powinien wiedzieć, pełna nazwa to Awtomat Kałasznikowa Modernizirowannyj czyli udoskonalona wersja AK47 która z załadowanym magazynkiem waży ok. 4,3kg i ma długość 870mm w wersji ze stałą kolbą. Zasięg maksymalny wynosi 1000m a szybkostrzelność praktyczna 100strz/min.
[link widoczny dla zalogowanych]
Jak strzelać będzie replika zależy od nas samych tak wiec nie będę się rozpisywał nad tym, jakich elementów trzeba użyć, jedynie przybliżę, w jaki sposób należy je zmodyfikować? Tak wiec zaczynamy! Nazwa robocza Projekt A1

1. Zdobycie części i kwestie prawne
Replikę, która buduje z założenia od samego początku ma się składać z jak największej ilości elementów z oryginalnego AKMa.
-Zdekowana (przecięta) komora zamkowa nr1
-Podstawa szczerbinki nr2
-Szczerbinka nr3
-Suwadło z tłokiem nr4
-Pokrywa komory zamkowej nr5
-Dolny chwyt nr6
-Jarzmo dolnego chwytu nr7
-Rura gazowa z okładziną nr8
-Kolanko gazowe nr9
-Podstawa muszki wraz z obsadą i muszką nr10
-Chwyt bakelitowy nr11
-Magazynki 30 i 10 nabojowe nr 12
-Osłabiacz podrzutu nr13

Wszystkie części, które wymieniłem nie kolidują z polskim prawem. Są to nie istotne części broni, nie służące do niszczenia lub obezwładniania celów, o których mowa w art. 3 us. 2 pkt. 2 ustawy z dnia 2001 r. o wykonywaniu działalności gospodarczej w zakresie wytwarzania i obrotu materiałami wybuchowymi , bronią , amunicją oraz wyrobami i technologiami o przeznaczeniu wojskowym lub policyjnym (Dz. U. Nr. 67 , poz. 679 z póź. zm.)
[link widoczny dla zalogowanych]
Jedyny problem może stanowić przecięta komora zamkowa, dla której nie ma ściśle określonych przepisów prawnych. Można to zrozumieć w ten sposób, że jest ona legalna w naszym kraju, ponieważ została zdekowana/zniszczona, ale tak zwani znawcy uczepić się zawsze mogą. W późniejszej pracy komora zostanie tak zmodyfikowana, że w żaden sposób nie będzie jej można odtworzyć a budową będzie przypominać stalowe komory replik takich jak DBoys i innych firm airsoftowych.

Gdzie takie części można zdobyć? Mogłoby się zdawać, że części do AK jest bardzo dużo na rynku i mamy, w czym wybierać, może i jest w tym trochę prawdy, ale tylko trochę. Główna barierą są koszty, jeśli dysponujemy sporym funduszem możemy znacznie przyspieszysz nasze zbieranie i od razu odwiedzić Works11 na tej stronie znajdziecie prawie wszystko co was interesuje, jeśli jednak poszukacie to gwarantuje, że niektóre części kupicie o połowę taniej. Głównie szukać należy na allegro, jeśli jakiś użytkownik posiada powiedzmy chwyt lub rurę gazową warto się zapytać poza allegro czy miałby coś jeszcze. Uwaga pamiętajcie, aby nie pytać o istotne części broni takie jak lufa czy zamek, możecie mieć przez to poważne kłopoty i pewność, że prawdopodobny dostawca części do waszej repliki już nie będzie chciał z wami utrzymywać kontaktu z powodu obaw przed prowokacją policyjną. Innym miejscem jest dobrze przez nas znany portal WMASG, gdzie wielu użytkowników chętnie się zamieni lub sprzeda, co nieco. Ostatnią znaną mi możliwością pozostają fora militarne.
Przede wszystkim w zbieraniu części przyda się cierpliwość i zimna krew, mi to zajęło około 8 miesięcy, ale do tej pory nie mogę się powstrzymać od śmiechu, kiedy widzę cenę markowego osłabiacza podrzutu do ASG (ok. 40-50zł) i pomyśle, że swój oryginał kupiłem za 5 zł.

2. Lufa
Moim zdaniem najważniejsza część repliki, bardziej istotna od komory, którą można kupić także w wersji ASG dzięki czemu możemy zaoszczędzić więcej czasu, ale o tym później. Oczywiste jest, że tego elementu samemu nie wykonamy (chyba, że jesteśmy tokarzem). Mamy dwa wyjścia kupić stalową lufę od jakiegoś AEGa (kiedy zaczynałem prace nie było takiej możliwości z powodu braku takich produktów na rynku lub wysokiej ceny) niestety nie gwarantuje to nam, że części od ostrego będą pasować. Druga opcja to pójcie do tokarza ze wszystkimi częściami i zamówieniem lufy na wymiar. Nie polecam robienia lufy dokładnie ze szczegółowych danych AKM, które można znaleźć na Internecie. Części, które udało się zgromadzić często mogą pochodzić z różnych produkcji i z różnych krajów i choć na pierwszy rzut oka wszystko jest w jak najlepszym porządku po złożeniu możemy się niemiło rozczarować, bo tu wyszło milimetr za krótko a tam za dużo itd. Cała lufa ma 415mm i tym należy się przede wszystkim kierować, resztę wymiarów możecie otrzymać z części, które posiadacie (podstawa szczerbinki, rura gazowa, kolanko gazowe, podstawa muszki). Lufę należy zrobić z rury grubościennej o średnicy wewnętrznej, która umożliwia zamieszczenie właściwej lufy ASG.
[link widoczny dla zalogowanych]
I zdjęcie z dopasowanymi częściami
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
3. Obsada Lufy
Obsada lufy jest to element, na którym lufa jest zakołkowana i znajduje się/stanowi cześć komory zamkowej. Widać ją na zdjęciach powyżej. Została ona zdekowana i trzeba ją odtworzyć. Ja zrobiłem to w taki sposób, że wziąłem stalową nakrętkę o średnicy wewnętrznej odpowiadającej średnicy zewnętrznej lufy w tym miejscu. Przyspawałem nakrętkę to reszty obsady i z każdej strony „zalałem” spawami, dzięki czemu miałem materiał do dalszej obróbki. Nie miałem dostępu do frezarki, więc w ruch poszła szlifierka kątowa i pilniki. Trwało to trochę, ale efekt możecie obejrzeć poniżej (jeszcze bez kołka).
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
4. Komora
Część I
Komora ulegnie największej liczbie modyfikacji, ponieważ trzeba ją przystosować do gearboxa (albo gearbox do komory nawet jak pójdziemy na kompromis to i tak wyjdzie dużo roboty). Prace zaczynamy od usunięcia wszystkich części, które znajdują się w takiej komorze, czyli: mechanizm spustowy, uderzeniowy (nie wiem jak się to dokładnie nazywa), obsadę lufy i kolby. Ma być w środku po prostu goło. Następnie komorę oczyszczamy ze smaru i odprysków palnika, poczym zabieramy się za rekonstrukcje przedniej części.
[link widoczny dla zalogowanych]
W tym celu najlepiej użyć kątownika, który będzie spełniał nasze wymagania względem wymiarów. Kątownik przyspawamy do komory, ucinamy na odpowiednią długość i szlifujemy.
Podczas przymiarek gearboxa do komory okazało się, że to pierwsze jest za długie i wystaje około 5 milimetrów za tylnią część komory. Na razie nic z tym nie zrobiłem dopóki nie wyciąłem w spodzie komory otworu prze, który mógł przejść mechanizm. Wymiary ściągnąłem z gearboxa ale można to tez zrobić z innej komory od ASG
[link widoczny dla zalogowanych]
Miejsca oznaczone literą X wskazują na specjalne wcięcia dla „nóżek” chwytu pistoletowego. W pierwszych założeniach chwyt miał być bakelitowy, jednak zrezygnowałem z prac nad nim, ponieważ efekt był niezadowalający.
Kolejna modyfikacja to piny, w oryginale są oparciem dla całego mechanizmu jednak nam będą przeszkadzać. Piny włożyłem na miejsce i przyspawałem od wewnętrznej strony komory, poczym uciąłem kątówką wszystko, co było w środku łącznie z prowadnicami tłoczyska.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Na razie zostawiamy komorę i przechodzimy do dalszych prac

5. Obsada kolby
Jest to część, do której przykręcamy kolebę i na której opiera się mechanizm powrotny tłoczyska. Niestety nie zrobiłem zdjęcia przed modyfikacja, ale wspomnę, że jest to masywny stalowy klocek, w którym większość stali trzeba wybrać. A tak wygląda wersja ostateczna:
[link widoczny dla zalogowanych]
Obsada została tak wycięta, ponieważ w tym miejscu będzie tylnia część gearboxa.

6. Gearbox
Od razu napisze, że gearbox trzeba uciąć, nie miałem innego wyjścia, choć istniała możliwość przedłużenia tylniej części komory jednak wiązało się to ze zmianą pokrywy na dłuższą, czyli od aega oraz problemami z założeniem szyny od beryla. Najpierw starałem się dowiedzieć ile trzeba uciąć a ile można, aby nie wpływało to na mechanizm wewnętrzny. Rozebrałem gearbox i zrobiłem symulacje pracy mechanizmu, szczególną uwagę zwróciłem na moment, w którym tłok schodzi z ostatniego zęba- do tego miejsca można było ciąć. Potem przymierzyłem wszystko to komory i na prętce zamontowanej obsady kolby. Okazało się, że w mechanizmie zostanie trochę luzu. Jest jeszcze jedno, ale pokrywa nie chciała wejść na swoje miejsce i trzeba było zeszlifować górną cześć pod odpowiednim kątem, przez to w późniejszym czasie będzie trzeba w podobny sposób zeszlifować tłok. Poniżej zdjęcia pociętego gearboxa od CA (podobno wzmocniony, ale bardzo szybko uległ).
[link widoczny dla zalogowanych]

7. Montaż Gearbox, obsada kolby
Sprawa dosyć prosta, czyli zanitowanie obsady kolby do komory, niestety nie znalazłem nitów o odpowiednich wymiarach, więc wiozłem większe i zeszlifowałem je. Trzeba to robić dosyć starannie, aby były spasowane z otworami. Nie ma konieczności nitowania na prasie, wystarczą podkładki i kilka uderzeń młotkiem. Tak stawiony gerbox na swoje miejsce ładnie opiera się o obsadę, spód gearboxa leży na komorze, niestety nic nie jest stabilne.
[link widoczny dla zalogowanych]

8. Tłoczysko
Zanim zabrałem się do unieruchomieniem, gerboxa zastanawiałem się czy w ogóle da rade zamontować tłoczysko, które będzie sprawne, czyli przesuwać się po „szynach”. Wdziałem już zdjęcia gdzie zrobiono to w ten sposób, że wybrano środek tłoczyska i ucięto je od spodu. U siebie chciałem zrobić coś bardziej stabilnego, ponieważ obawiałem się zniszczenia obudowy gerboxa. Pewnie wiele osób zapyta się po co, skoro to tylko bajer a zaciąganie tłoczyska będzie robione sporadycznie. Mam ambitniejszy plan a 100% działające tłoczysko jest bardzo potrzebne. Tak, więc zacząłem od wybrania wszystkiego ze środka tak, aby gearbox był bezpieczny. Potem wyciąłem małe kawałki stali, które posłużą za „płozy”. Jak zobaczycie zdjęcia to zrozumiecie.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

9. Gerbox i komora HOP UP
Przyznam się, że to jedna z najtrudniejszych rzeczy, które miałem zrobić, bo miałem wiele pomysłów, ale żadnych konkretnych na to jak stabilnie zamocować gerbox, połączyć szczelnie z komorą hopup (znałem tylko system TM a VFC na oczy nie widziałem). Podstawową sprawą jest dobranie odpowiedniego kąta mieczy gerboxem a komorą hopup, wszystko musiało iść w jednej linie. W dużej mierze pomaga nam komora i lufa wewnętrzna, która siedzi w stalowej lufie zewnętrznej dosyć sztywno. Po długich mierzeniach udało się ustalić kąt, aby go zachować trzeba wyciąć blaszkę, która będzie oparciem tylnej części gerboxa. Blaszkę przyspawamy do komory, ale należy pamiętać o przestrzeni po bokach i odległości blaszki od gerboxa lepiej w tych miejscach zostawić trochę luzu.
[link widoczny dla zalogowanych]
Teraz spokojnie możemy przykręcić rękojeść. To powodowało usztywnienie komory, Mimo to nie byłem do końca zadowolony z efektów, ponieważ gerboxem można było minimalnie poruszać. Wniosek był taki, że trzeba go zablokować z przodu. Do tego posłuży nam specjalnie spreparowana blacha o grubości 6mm na zdjęciu, numer części 1 ( zwrócone w stronę gerboxa )
[link widoczny dla zalogowanych]
Podczas jej wykonania trzeba cały czas zwracać uwagę na zgodność z tłoczyskiem, gniazdem magazynka i symetrią obu stron gerboxa. Krótko mówiąc dużo mierzenia a i tak później sporo szlifowałem tą część.
Cześć numer 3 widoczna na zdjęciu będzie stanowiła stałą podporę dla suwnicy komory hopup (część nr 2 i 5).
Części 1 i 3 zostaną na stałe przyspawane do komory.

Na zdjęciu poniżej widoczna jest zmodyfikowana część 3 z otworami.
[link widoczny dla zalogowanych]
Teraz napisze, do czego służą części 2 i 5. Razem one po przyspawaniu służą jako podstawa komory hopup, zostały tak zbudowane, aby można było komorę hupup przesuwać w przód i tył.
[link widoczny dla zalogowanych]
Cześć nr 4 została zamieniona na taką samą, ale wykonaną ze stali o grubości 6mm. Ta właśnie część idzie na sam spód, wywiercone zostały w niej 2 otwory, które są na takiej samej wysokości, co otwory w części nr 3. Przez te otwory przechodzić będą śrubki, które przytrzymają suwnice komory hopup (części 2 i 5)
[link widoczny dla zalogowanych]
Teraz jak to wszystko działa.
Komora hopup przykręcona do swojej suwnicy (połączone części 2 i 5) spoczywa na części 3 dociśnięta do gerboxa. Do dociśnięcia można użyć klocka podobnie jak w replikach VFC który będzie między komora hop up a lufą zewnętrzną. Potem przykręcamy z pomocą śrub wszystkie części, czyli część 4, śruby przechodzą przez cześć 3 i trafiają na gwinty w suwnicy. Tak zabezpieczona komora hopup nie ma szans na jakikolwiek ruch. Aby odsunąć komorę od gerboxa należy odkręcić śrubki od spodu i przy komorze u góry.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

10. Urządzenie powrotne
Nie zajmowałem się tym wcześniej, ponieważ wiedziałem, że nie ma to sensu jeśli najpierw nie unieruchomię gerbox. Sprawa wygląda tak, że w oryginale urzadzenie powrotne opiera się na obsadzie kolby a konkretnie w miejscu które musiałem usuną żeby gerbox mógł się zmieścić. Po odpowiednich modyfikacjach, gerboxa (jego górnej części) i urządzenia powrotnego wszystko działa jak należy.
Najpierw trzeba zastawić się jak będziemy wkładać tłoczysko, kiedy na swoim miejscu będzie siedział gerbox (do tej pory nie było z tym problemu, kiedy go nie było). Zeszlifowałem tylną cześć komory przy ściankach. W te miejsca będzie wchodziło tłoczysko od góry komory. Na zdjęciu widać także jak zeszlifowana została górna część zeszlifowanego gerboxa.
[link widoczny dla zalogowanych]
Następnie uciąłem dolną cześć urządzenia powrotnego. Uciąłem kawałek blachy w kształcie litery „T” i przyspawałem do spodniej części urządzenia.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Kształt tej blaszki umożliwia oparcie się urządzenia powrotnego powrotnego gerbox i nie dopuszczenie aby tłoczysko podczas zaciągania wypadło z szyn.
[link widoczny dla zalogowanych]
Tak wygląda całość
[link widoczny dla zalogowanych]
Koniec

Jeśli macie jakieś sugestie co do tekstu to bardzo proszę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiedotow
Administrator



Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kołobrzeg

PostWysłany: Pon 22:01, 08 Gru 2008 Temat postu:

Czytałem już to wcześniej. Mogę tylko dodać: Jeszcze!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Forest
Starszy użytkownik



Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 22:25, 08 Gru 2008 Temat postu:

Podziwiam cię Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 23:11, 08 Gru 2008 Temat postu:

No no, niezła robota!
Powrót do góry
Zborekp
Administrator



Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1502
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 15:04, 09 Gru 2008 Temat postu:

Spoko! Byle dokończyć projekt do końca i masz replikę lepszą niż wszystkie promowane firmy jak G&G, Tm, ICS

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Zborekp dnia Wto 15:06, 09 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Herr_Otto_Flick
Starszy użytkownik



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z Gestapo

PostWysłany: Nie 17:46, 28 Gru 2008 Temat postu:

no niby fajne ale według mnie to jedno wielkie barbażyństwo ciąć biednego AKMa i suwadełko Mad A mógł być to piekny AKM Crying or Very sad .... A co do dorabiania obsady lufy po cieciu palnikiem to , że tak powiem nie wyszło bo nalezy jeszcze ściać pod kontem prawie do płaszczyzny te ranty . Jesli nie wiesz dokładniej to zobacz na fotach jak to wyglada . I oby mniej takch kałaszy '' ASG '' ...

Pzdr Tomek Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiedotow
Administrator



Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kołobrzeg

PostWysłany: Nie 21:13, 28 Gru 2008 Temat postu:

I oby mniej takch kałaszy '' ASG '' ...
Tego nie rozumiem. Moim zdaniem wykonanie repliki ASG w oparciu o elementy broni ostrej nie jest czymś zdrożnym, wręcz przeciwnie, godnym naśladownictwa. A jak na razie Herr_Otto_Flick ogranicza się do informacji o swoich pracach i krytyce.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Master
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 1756
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 22:31, 28 Gru 2008 Temat postu:

Przy pytaniach o zdjęcia następuje cisza albo zmiana tematu. Skad my to znamy.

Elegancko bo stal i drewno. Czekamy na efekt końcowy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Herr_Otto_Flick
Starszy użytkownik



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z Gestapo

PostWysłany: Pon 0:26, 29 Gru 2008 Temat postu:

fiedotow napisał:
I oby mniej takch kałaszy '' ASG '' ...
Tego nie rozumiem. Moim zdaniem wykonanie repliki ASG w oparciu o elementy broni ostrej nie jest czymś zdrożnym, wręcz przeciwnie, godnym naśladownictwa. A jak na razie Herr_Otto_Flick ogranicza się do informacji o swoich pracach i krytyce.



Nie chodzi mi o to , że załozy sobie łoze , przewód skośny od ASG bo sam mam w swojej cymie drewna od orginału , ale chodzi o to gdy przy wstawianiu GB trzeba wycinac prowadnice suwadła , nit łączący obydwie strony komory itp . czyli '' kastrowac '' kałasza bezpowrotnie . A ja osobiście jestem przeciwnikiem takich operacji Crying or Very sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Jeden do jednego. Strona Główna -> Przerobione repliki ASG i atrapy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin