MP40 by morello

morello

Witam, chciałbym pochwalić się moją przeróbką MP40. Do całości brakuje mi tylko rączki przeładowania.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

W miejscach gdzie jest w oryginale metal pomalowałem całość srebrną farbą, następnie czarny i poprzecierałem miejscami, żeby nadać wrażenie "zużycia" broni.

maciek123

A to przeróbka z chińskiego "odpustowego"? A on tak ma być w zamierzeniu pomalowany? I jeszcze taka mała rada. Na drugim zdjęciu w miejscu łączenia kolby z "korpusem" broni, czyli na "zawiasie" widać otwór. Prawdziwe mp 40 takowych otworów nie mają. Smile

walther38

A mnie co innego razi.
Szczelina na rączkę zamkową jest o kilka mm za długa i włażi na gniazdo magazynka.

[link widoczny dla zalogowanych]

Mr-Bad

"A mnie co innego razi"
To i ja się to tego "rażenia" przyłączę.
Nie, broń Boże, z jakiejś złośliwości a tylko po to aby replika była bardziej realistyczna.
Nadmierne przecierki a nwet metalizowanie tego co nie metalowe to przywara nowicjuszy.
A takim na pewno Szlachetny Pan Morello nie jest.
Za srebrzyście. MP-40 zazwyczaj miały dobrą oksydę i tak obficie się nie wycierały.
Mam w domu jeszcze resztki komory zamkowej MP-40 i pamiętam, że mimo leżenia
w błocie przez tyle lat sporo części wewnątrz miało nie naruszone oksydowanie.
Co jeszcze? Należy popracować nad szczegółami muszki i celownika.
Magazynek jest za wąski, co widać nawet na zdjęciach powyżej.
Ebonit-podpórka pod lufą. Trzeba się zdecydować, jaka wersję robimy.
Wczesne wersje miały tą część z czarnego ebonitu, potem były wyginane z blachy.
Przycisk zwalniania magazynka ma w środku otwór.
Tu jest sporo szczegółów i ta podpórka z blachy...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

morello

Co do tych małych błędów to się zgadzam Smile

ale do wytarcia do blachy niestety nie. Znajomy ma "strychówkę", która była zawinięta w materiał i po licznych bojach jest zdarta oksyda (jego dziadek był w SS), wiadomo nie we wszystkich miejscach i starałem się stylizować replikę właśnie na tamte znalezisko. Co ciekawe jest nie łapie rdza gołego metalu.

Mr-Bad

No, nie wiem... Ale aż tak...?
Poza tym, bardzo trudno jest uzyskać efekt prawdziwego wytartego metalu...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Tu jeszcze ładny rysunek znalazłem...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

morello

Właśnie jeszcze waffenmaty, ktoś ma pomysł jak je zrobić? Smile

Panie Bad, na moim zdjęciu powierzchnia repliki wygląda dość dziwnie przez światło, ale w rzeczywistości wygląda to tak:

[link widoczny dla zalogowanych]

Mr-Bad

Słońce mi trochę świeci w monitor i niezupełnie dobrze widzę to małą fotkę ale wg mnie
to całkowita porażka i fantazja autora. Toż to wygląda jak wytarty ZnAl, potraktowany kwasem.
Niech Pan nie idzie tą drogą...

morello

Zdjęcia efektu "wytarcia" farby.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

walther38

Mnie również takie "postarzanie" nie leży za bardzo.

leonmetalowiec

Ja również uważam ze ,,co za dużo to nie zdrowo ". Małe przetarcia ok ,ale to wygląda jakby tego mp używano zamiast młotka ,łopaty i kilku innych narzędzi .Jeśli już Pan idzie tą drogą to proponuje dodać trochę rdzy .Zresztą zrobi Pan jak chce ,to Pańska replika !

morello

Jak to się mówi o gustach się nie dyskutuje Smile

Mój Beryl (ASG) po 2/3 latach chodzenia na milsimy, na oko 2 razy w tygodniu wyglądał tak samo, oksyda zaczęła schodzić w taki sposób jak z mojej repliki MP40, woda, błoto i każde uderzenie zostawiało ślady.