MP-40 [przebudowa repliki]

PiterATS

Witam

Dzisiaj przedstawię ostatnie etapy pracy nad magazynkiem.

Najpierw pomalowałem całość modelarską czarną farbą Humbrol:

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Potem rozpocząłem proces postarzania. Najpierw na cały magazynek wtarłem zeskrobany do proszku grafit z ołówka. Ołówek w połączeniu z czarną farbą dał bardzo realistyczny efekt oksydy. Pomysł z ołówkiem podsunął mi Soldat Smile

. Następnie za pomocą metalicznej farby Humbrola wykonałem otarcia oksydy na blasze znajdującej wewnątrz gniazda magazynka broni oraz na wszelkich krawędziach. Otarcia wykonałem stosując metodę suchego pędzla. Na koniec nałożyłem jedną warstwę bezbarwnego lakieru błyszczącego i dwie bezbarwnego matowego w celu zabezpieczenia farby:

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Pozostało mi jeszcze wsadzenie do środka kilku naboi, ale to potem.

Pozdrawiam

Juhas

Piter ATS magazynek wygląda nieprzeciętnie:D

Szuder

A raczej przeciętnie - jak na okres wojny Smile

A to jest chyba największa pochwałą!

PiterATS

PiterATS

Witam ponownie.

Ostatnio znowu nabrałem weny twórczej i zabrałem się za przeróbkę MP. Na początek oddzieliłem drugą połówkę komory spustowej od zamkowej:

[link widoczny dla zalogowanych]

Przerobiłem również lufę. Przeróbki wymagała podstawa muszki oraz sama muszka. Wykonałem również sworzeń szyny pod lufą oraz końcówkę lufy, widoczną we wnętrzu nakrętki przy wylocie:

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam

Szuder

No właśnie takie pytanko - jak oddzielasz komorę od 'ebonitu'? Bo chce się w końcu wziąć za mojego MP a nie wiem jak się za to zabrać Sad

Pozdrawiam

Pablo

Ja w swoim odcąłem ostrym nożem tapicerskim.
Cała zabawa polega na tym żeby zarysowywać wielokrotnie ostrzem w miejscu w którym chcesz przeciąć aż do oddzielenia elementów. Dzieki temu nie ma utraty materiału jak przy użyciu różnego typu pił.
Pozdrawiam

Szuder

hmm ale ciąłeś z zewnętrznej strony? I potem się to na siebie nakłada nadal i nie widać tej przerwy?

Pablo

mniejwiecej tak z tym ze ja ciołem z góry na dół w pionie a nie w poziomie tak jak naturalniw wchodzi komora zamkowa w ebonit.

Szuder

No to szukamy ostrego nożyka Wink

Dzięki, bardzo pomogłeś! Smile

A masz może jakieś zdjęcia tego miejsca? Bo jestem ciekawy jak to wygląda w praktyce.

Pablo

Witam
Wszystkie fotki jakie miałem są tutaj http://www.jedendojednego.fora.pl/mp-40-t57.html
Pozdrawiam

PiterATS

Dawno mnie tutaj nie było, ale na szczęście Pablo rozwiał wszelkie wątpliwości Wink

Ja również oddzielałem ebonit za pomocą noża. Plastik repliki jest na tyle skłonny do współpracy, że jego cięcie nożem nie sprawia większych problemów.

Szuder

Dzięki wielkie Smile

Gość

PiterATS, w jaki sposób robiłeś górę magazynka żeby nabrała odpowiedniego kształtu? I drugie pytanie - wiesz skąd wziąć plastik i ołów?

PiterATS

Górę magazynka robiłem tak jak widać na zdjęciach. Dociąłem do odpowiednich rozmiarów elementy plastikowe, następnie je skleiłem i dla wzmocnienia zgrzałem za pomocą gorącego śrubokręta. Potem tylko szpachla w miejscach łącznia, szlifowanie i malowanie. Plastik pozyskuję od znajomego, który zajmuje się tłoczeniem próżniowym opakowań i innych produktów przemysłowych z tworzywa, więc plastiku mam pod dostatkiem o takiej grubości jaką sobie tylko zapragnę. Różne grubości plastiku można też kupić na Allegro. Ołów z kolei pochodzi z remontu dachu. W dawnym budownictwie stosowano ołów na dachach, więc jeśli gdzieś zobaczysz remont starego dachu, popytaj się robotników czy został im ołów. Im to nie potrzebne a Tobie się bardzo przyda.

Pozdrawiam