Moździerz na CO2

Miki

Co myślicie o budowie moździerza (zaspawanej z jednej strony rury 50mm) miotającego napędzanymi CO2 pociskami (np. z pianki montażowej) napełnionymi kulkami 6mm.
Próbowałem kiedyś zrobić coś takiego na proch czarny (wspominał o tym PiterATS o tutaj:

http://www.jedendojednego.fora.pl/inne-repliki-papier-karton-zywice-galerie-i-opisy,17/mozdzierz-do-asg,269.html)

jednak jak widać nie nadawało się to do rozgrywek ASG tylko do zrobienia sobie lub innym krzywdy.
Jednak pianka, co2 i kilka kulek może się sprawdzić i tu moje pytanko jak rozwiązać sprawę otwarcia zbiornika/odpalenia pocisku.
Proszę o pomoc i dobre rady.

masiniok

Ja bym to tak zrobił:
[link widoczny dla zalogowanych]
Sorry za taki kiczowaty rysunek.

Miki

Dziękuję bardzo Szlachetny Panie.
Dzięki Pańskiej radzie nasuną mi się do głowy nowy pomysł, zamiast CO2 ciśnieniowy zbiornik (butelka po Coca Coli) z pompką. Może nie będę miał tak wysokiego ciśnienia, ale wyjdzie na pewno taniej w eksploatacji.

masiniok

O tym tez kiedyś myślałem ,a nawet zapisałem w jakimś temacie.

Miki

Już przygotowałem butelkę 2,5l, dodałem zawór i wentyl i czekam aż klej wyschnie. Jutro zaspawam rurę i przygotuję gwint pod rurkę łączącą zbiornik z lufą.

masiniok

Wodzę,że praca wre.

Miki

Doszedłem jednak do wniosku, że metalowa lufa jest zbyt toporna i zastosowałem rurkę kal.30mm z włókna węglowego. Całość miota cebulami na 100 m więc według mnie jest nieźle.

fiedotow

Czyli przeciwnika doprowadzisz do łez Very Happy

endi66

Taka broń wyciskająca łzy z przeciwnika.Oby nie ze śmiechu.....Choć taki bliski kontakt z cebulowo- moździerzowym pociskiem, też może zakończyć się łzami.

Miki

Co do dystansu to dla tego że użyłem długiej lufy, a po drugie to jest to wynik na maksymalnie napompowanym zbiorniku. Jeśli chodzi o wykorzystanie tego w asg to kulki nie polecą tak daleko i nie będę tak bardzo napełniał zbiornika.