"Kursk" - prawdziwa przyczyna zatonięcia ?

QLIG

Nie wiem, czy ktoś wczoraj późnym wieczorem oglądał na TVP2 reportaż o zatonięciu rosyjskiej łodzi podwodnej "Kursk" ? Mnie zatkało po obejrzeniu.
Wszystko wskazuje na to i są dowody, że "Kursk" nie zatonął po wybuchu w luku torpedowym a akcja ratownicza była nieudolna. Okręt został zatopiony przez...amerykański okręt podwodny i była groźba wojny przez to Shocked

Wszystko po kolei:
Rosja zarządziła manewry swojej floty, na którą zaproszono chińczyków. Ci drudzy byli zainteresowani kupnem rosyjskich torped - jak przyznały USA najszybszych i najgroźniejszych, jakie powstały. USA obawiała się, że może to zachwiać równowagę sił na morzu i zagrozić ich pozycji. W rejon manewrów wysłali dwie swoje łodzie podwodne. Jedna znajdowała sie w poblizu "Kurska", druga miała go osłaniać w razie "sytuacji kryzysowej". Nie znam się na tym, ale mówili, że takie coś się stosuje często. Pod wodą w pewnym momencie doszło do kolizji "Kurska" z okrętem USA. Oba zostały uszkodzone. Okręt amerykański zaczął sie oddalać, rosyjski otworzył w tym czasie luki torpedowe. Drugi z okrętów USA uznał to za próbę wystrzelenia torpedy - i zgodnie ze swoim zadaniem odpalił w strone "Kurska" swoją torpedę, aby ratować kolegów z sąsiedniej łodzi. "Kursk" trafiony w okolice dziobu zatonął po eksplozji. Naciągane ? Wg mnie nie bardzo. Są na to dowody.

- w miejscu zatonięcia "Kurska" odnaleziono boję ratunkową używaną przez okrety USA. Wystrzela się ona automatycznie w razie kolizji, bądź uszkodzenia. Załoga nie ma na to wpływu.
- w miejscu zatonięcia odnaleziono ślady ropy - udając sie tym śladem natrafiono na wolno płynącą na powierzchi łódź podwodną USA ( pokazano film i zdjęcia )
- okręt ten płynął do Norwegii ponad tydzień ( gdy normalnie zajmuje to ok 2 dni )
- po przypłynięciu od razu zacumował w doku remontowym ( na odkrytej powierzchni ). Pokazano zdjęcia satelitarne i zrobione przez dziennikarzy. W miejscu wspomnianej boi ratunkowej była brezent, zakrywający miejsce po niej. Okręt był naprawiany - wg wyjasniej amerykanów z powodu "drobnej awarii".
- zaraz po tym do Rosji przybyli przedstawiciele rządu USA. Nie podano w jakiej sprawie.
- Niedługo po tym Rosji umorzono część długu wobec USA.
- USA przyznało oficjalnie, że ich okręty obserwowały manewry i że było to uzgodnione z rządem Rosjii.

Inne :

Rosjanie podczas akcji "ratunkowej" zabronili nurkom podejścia do części dziobowej okrętu.
Podczas akcji jego wydobycia nakazano odcięcie części dziobowej i wydobyto na powierzchnię tylko resztę - dziub pozostał pod wodą. Na zdjęciach wydobytej części wyraźnie widać ( oczywiście pokazano to ) okrągły otwór, jakie wyrządza uderzenie torpedy - dokładnie takiej samej, jak typ torped stosowany przez USA. Pondato widać było ślady kolizji z innym obiektem. Wszystko to zostało przemilczane w raporcie oficjalnym. Po wszystkim okręt pocięto na drobne kawałki i przetopiono a pozostała na dnie część dziobową wysadzono - zacierając wszelkie ślady.

Wszystko to tłumaczy pozorna opieszałośc Putina w podjęciu decyzji o akcji ratunkowej - sytuacja była bardzo napięta, wręcz kryzysowa. Postanowiono w imię ratowania pokoju zawrzeć ugodę - USA umorzyły dług Rosji, Rosja zatuszowała sprawę - poświęcając załogę. Specjalnie poczekano na ich śmierć, aby nie mogli mówić, co naprawdę się stało feralnego rejsu...

Wszystko w imię polityki i zażegnania kryzysu.

Generalnie dowody na tą tezę są mocne, żadna tam teoria spiskowa, jakich wiele.
Polecam dokument, jak ktoś ma mozliwość obejrzenia.

Film dostępny na YouTube - tu pierwsza część:

http://www.youtube.com/watch?v=1QYCXxxQbfw