Thompson m1a1 by Maciek123

Mr-Bad

Nie wiem, Szlachetny Panie Maćku, jakie Pan maszyny posiada, ale cienko to widzę.
Problem tej chłodnicy leży w miejscu przejścia z osłony lufy w komorę zamkową.
Komu uda się to zrobić i to zrobić dobrze, z blachy grubości 3 mm, temu chwała wiekuista.
Ale proszę próbować, proszę...

Grześ

Szczerze odradzam metal.Sam Pan napisał, ze brakuje Panu cierpliwości, czego najlepszym przykładem był Thompson - replika sama w sobie koślawa i niedorobiona.Wiem, że brakuje Panu doświadczenia w tego typu pracach, ale metal wcale nie jest prostszy od papieru, a jeszcze dochodzi do tego możliwość zrobienia sobie krzywdy ( czego sam doświadczyłem - dobrze, ze nie skończyło się urwaniem palucha ). A i naprawdę potrzebny jest do tego jako-taki park maszynowy.Proponuję więc żmudne ślęczenie i wycinanie wg.szablonu kolejnych elementów tekturki 0,5-1mm i sklejanie tego do kupy,a na pewno wyjdzie ładna replika, a przynajmniej na miarę możliwości Smile

maciek123

Wiem, tylko chciałbym aby moje repliki były nieco wytrzymalsze. Sad

Mr-Bad

Zapewniam Pana, że tektura pewnej grubości nasączona lakierem lub żywicą posiadać
będzie odpowiednią wytrzymałość. Inaczej nie robiłbym z "papieru" swoich replik Smile

type59

W sumie to Szanowny Pan Grzesiu ma racje, robiac w metalu doswiadcza sie różnych urazów, kiedys jak robilem osłone do Pepeszki to jak mi kontówka odbiła to mi tak po nodze przejechałe że do dzisiaj mam ślad, krew wtedy troche leciała, oraz kiedys jak wycinałem z grubszej blachy to mi tarcza pekła i odłamki przejechały mi po twarzy, dobrze że miałem okulary Wink

Trzeba bardzo uważac przy takiej robocie. A wycinajac z papieru można tylko sobie troche palca ciachnac i nic po za tym

maciek123

A myślą Panowie że nie miałem podobnych urazów? Kiedy ciąłem nożem karton kiedyś, to sobie zrobiłem rysę na całą dłoń od kciuka za nadgarstek.
Albo jak kiedyś robiłem miecz to sobie zaciąłem palec nożem, chyba ze 3 mm w głąb, ale nie bolało aż tak bardzo, zresztą nie chciałem się chwalić ani nic, tylko chciałem się usprawiedliwić. A tą pepeszkę to chyba zrobię z mdf. Smile

Szczepan

piogra66

Napiszę krótko m e t a l narazie nie dla Pana.

TADBI

Szanowny Panie Maćku. Ja , stary już człowiek w metalu sam siebie nie widzę. Dlatego upraszczam sobie robotę stosując środki ułatwiające życie, a efekty są naprawdę niezłe. Szkielet z tektury, resztę wypełnić szpachlówką. Najlepsza moim zdaniem jest plastyczna do plastików samochodowych. Łatwa w obrabianiu, papier ścierny i po kłopocie. Na koniec lakier i wygląda, że aż strach!

maciek123

Tak tylko widział Pan moje modele z papieru, są beznadziejne. Choć teraz kupiłem tekturę modelarską i zacząłem z niej robić A.W.P.. Już mam zamek i nie wygląda aż tak źle (według mnie). Zdjęcia wstawię nie długo. I dam poradnik na yt. Smile

Jednak pepesze postanowiłem zrobić z Mdf, gdyż miała być ona dla mojego kolegi na urodziny. Kolbę postanowiłem zrobić z drewna, ale to dopiero po ukończeniu A.W.P. (nie l96). Smile

Mr-Bad

Kolbę też można zrobić z kilku warstw MDF. Bardzo przyjemnie się go obrabia...

maciek123

Tylko mam go bardzo mało. Sad

Mr-Bad

No, to dokupić (sklep budowlany) albo tektura Smile

maciek123

Jestem "spłukany". Sad

Mr-Bad

A kto nie jest ... Każde hobby jest pochłaniające... pieniądze też... Smile