L2A3 Sterling

fiedotow · Wysłany: Śro 23:19, 25 Mar 2009 Temat postu:

Opis chyba zbędny...
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Mr-Bad · Wysłany: Czw 10:10, 26 Mar 2009 Temat postu:

Ja już nic nie powiem....

Tomek1311 · Wysłany: Czw 12:45, 26 Mar 2009 Temat postu:

Ja też nie. A efekt końcowy, po pomalowaniu, to dopiero będzie...

fiedotow · Wysłany: Pią 7:28, 27 Mar 2009 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych] oto Szlachetni stronka, gdzie są linki do rysunków Blastera. Ale zaznaczam, że do budowy Sterlinga trzeba zaopatrzyć się jeszcze w zdjęcia których mnogo w necie.
I jeszcze jedno. Podczas drukowania należy część przeskalować. Proponuję wydrukować najpierw rzut boczny w skali 1:1 i wg niego przeskalowywać rysunki do wydruku.

Mr-Bad · Wysłany: Sob 18:58, 28 Mar 2009 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych] Byliśmy tam, byli a nawet ogień ukradliśmy....
Mógł Prometeusz, możemy i My ..... Smile

fiedotow · Wysłany: Sob 20:28, 28 Mar 2009 Temat postu:

Dziś powstały przyrządy celownicze, ograniczniki chwytu i wewnątrz elementy tylnego mocowania lufy. Okazało się jeszcze, że otwór na końcu szczeliny rączki naciągu jest w niewłaściwym miejscu.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Poprawić muszę osłony przeziernika - szczerbinki.

Mr-Bad · Wysłany: Sob 20:53, 28 Mar 2009 Temat postu:

...jak wyżej..... znacznie wyżej........

fiedotow · Wysłany: Nie 18:47, 29 Mar 2009 Temat postu:

Może zanudzam Was, Szlachetni, ciągłymi informacjami o pracach przy Sterlingu, ale wolę mniej i częściej, niż za dużo na raz. Nie chce mi się tyle zdjęć wklejać...
Tak więc dziś powstało mocowanie osi kolby. Kilkadziesiąt warstw papieru ksero (stare wydruki) klejonych na Super Glue. Twarde toto wyszło, jak diabli. Do wycięcia łuku użyłem szlifierki stołowej a i to łatwo nie poszło. Poza tym radzę używać maski przeciwpyłowej, bo pył z SG jest bardzo drażniący.
Zrobiłem jeszcze zakończenie korpusu z okładki od bloku. Po dopieszczeniu szczegółów może jutro prysnę pierwszą warstwę podkładu.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Mr-Bad · Wysłany: Nie 18:52, 29 Mar 2009 Temat postu:

Ależ nudź Nas, Szlachetny Panie, bez końca.... "ZanuDŹmy to jeszcze raz..." Smile

Toż to prawdziwa uczta dla oka... A na paluszkach nieprzyjemna skorupka z Super Glue ?...

fiedotow · Wysłany: Nie 19:07, 29 Mar 2009 Temat postu:

Dokładnie... Ale zapas mi się skończył, a w sklepach już niet... Wszystko kupiłem chyba... Very Happy

Tomek1311 · Wysłany: Nie 19:22, 29 Mar 2009 Temat postu:

Mr-Bad · Wysłany: Nie 19:45, 29 Mar 2009 Temat postu:

A potem to tylko albo pumeksem albo papierem ściernym.....

fiedotow · Wysłany: Nie 20:01, 29 Mar 2009 Temat postu:

Ewentualnie założyć lateksowe rękawiczki, poczekać aż się dłonie spocą i SG sam odchodzi.

fiedotow

Jako że w Święta był u mnie mój Synek - fan Gwiezdnych Wojen i ASG (jeszcze troszkę musi dorosnąć) po skończeniu Sterlinga spodziewajcie się Szlachetni budowy Blastera E11. Takie dostałem zamówienie Very Happy

. Sterling przypadł mu do gustu. Nawet Goblin poszedł w odstawkę. No i oczywiście hełm Clone Troopers też ma powstać.
Ot takie OT.

Szuder

Taki hełm szturmowca imperium też za mną chodzi Wink

Są zestawy całe do kupienia, ale to zza granicy się ściąga i kosztuje... dużo.
A fajna sprawa jest Smile