Kuferek Leona Zawodowca

Mr-Bad

Jak wspomniałem w innym temacie, zapragnąłem mieć wyjątkowy kuferek narzędziowy... Smile

Choć "wsady" planuję wymienne, to "fasada" powinna przypominać kuferek Leona Zawodowca Smile

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Jak się okazało, inni furiaci w sieci, zadali sobie trud zwymiarowania ze zdjęć, słynnego filmowego rekwizytu...

[link widoczny dla zalogowanych]

Posiadając ogólne wymiary, można było pokusić się o rozpoczęcie prac
konstruktorskich... Najpierw poszło o bazowe materiały...
Na ścianki zakupiłem tekturę 3mm ale zrezygnowałem z tego pomysłu.
Ścianki były by zbyt wiotkie a łączenie klejem krawędzi...
Kuferek docelowo ma udźwignąć z 10 kilogramów, w tym całość kuferka ma dźwigać w zasadzie, rączka z pokrywą...
Można by użyć MDF ale twarde to do obróbki i pewnie dość ciężkie, nawet bez ładunku... Spróbowałem czegoś innego...
Z drukarni zabrałem z kilkadziesiąt arkuszy tektury falistej. Oddali mi je z ulgą, bo dla nich to makulatura.
Są to opakowania po jakichś płytach drukarskich. Poprosiłem aby odkładali dla mnie takie tektury na przyszłość. Dlaczego?
Tektura taka jest miniaturą zwykłej tektury falistej, ma z 1,5 mm grubości. Zacząłem sklejać te płyty "na krzyż".
Miało na wyjściu wychodzić nieparzyście, rowki zawsze w tym samym kierunku. Poprzestałem na grubości 8 mm ścianki.
Aby wzmocnić konstrukcję, zaplanowałem łączenie ścianek, metodą "na węgieł". Dodatkowo każdy "węgieł" - kropla Super Glue.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Świadom wyginania się się klejonych płaszczyzn, klejone płyty od razu zostały przygniecione walizkami z bronią i dyskami twardymi.

[link widoczny dla zalogowanych]

Zarwałem dwie noce ale kuferek powstał w miarę zadowalający. Otwiera się i zamyka jak w oryginale. Jak na razie, skórę imituje
stara derma z siedzeń autobusowych. Kiedyś w czasie wycieczki rowerowej znalazłem cały zwój ale do dziś zostało niewiele...
Ciężko ją było przykleić bo bez porządnego wysuszenia, sprężynowała i odklejała się. Ale po nocy przy kaloryferze...
Dolna klapa kuferka jest wprost odrzucana, po uniesieniu wieczka a wszystko za sprawą napiętej "skóry"...

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Mógłbym zacząć oklejać kuferek brązową okleiną ale zamówiłem okleinę znacznie lepszą, bardzo ładną, skóropodobną...
Niestety, dopiero w połowie maja. Pani z drukarni wyjeżdża na urlop do Szkocji... A więc będzie czas na szpachlowanie, wykończenie...
Kuferek wydaje się duży ale jak do niego włożyć kartkę z Berettą w skali 1:1

[link widoczny dla zalogowanych]

Na wyciętych kawałkach "węgłów" testowałem klej UHU. Świetnie skleja!

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Mr-Bad

Przy okazji, mały link do filmowych lokalizacji "Leona"...
[link widoczny dla zalogowanych]

Mr-Bad

Chciało by się wiele a tu trzeba cierpliwości...
Więc dziś aby goła tektura nie straszyła, pomalowałem kuferek akrylową lakierobejcą.
Niby orzech a ładny kolor ciemnokasztanowy wychodzi Smile

Trochę go jeszcze poszpachlowałem i wzmocniłem goździkami samonośną pokrywę.
Wnętrze posprejuje moją ruską zielenią tylko ją w pojemnik dobije...

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Deliberuje też nad tymi naprawdę skórzanymi częściami: rzemykami i uchwytem.
Tak na oko mają one ze 3 cm szerokości. Pomyślałem o wojskowych trokach ale
chyba za wąskie, ze 2 cm... Inne skóry zastąpi posiadana stara derma...

Ładnie wygląda TT-ka położona na kuferku... Zapewne wnętrze kuferka Leona będzie
wypełniać raczej słowiańska wersja zawartości... W ogóle jest się czego przyczepić.
Pistolety w kuferku Leona wyglądają na słabo zamocowane i raczej nie używane...
Zazwyczaj w kółko używa tej zmutowanej Beretty z tłumikiem...

[link widoczny dla zalogowanych]

Mr-Bad

Podobne kuferki podróżne można spotkać na zagranicznych aukcjach...

[link widoczny dla zalogowanych]

maciek123

Muszę pomyśleć o podobnej skrzynce, fajna sprawa. Very Happy

Mr-Bad

Na Nasze zbiory a zwłaszcza na efektowne ich odsłanianie, jak znalazł Smile

Mr-Bad

Dziś nabiłem swoje ruskie spraye i prysnąłem wnętrze kuferka. Na razie bez fotek.
Trochę za bardzo rozcieńczyłem tą farbę i ciut za bardzo transparentne wyszło.
I znów naręcze tej tektury drobno falistej z drukarni wyniosłem Smile

Mr-Bad

Znów bez zdjęć, bo kuferek tak rozbabrany, że strach pokazywać...
Poszło o to, że postanowiłem na górze i dole dać zawiaski. Nie ufałem samej "skórze"
Zawiaski, śrubki kupiłem w większej ilości za grosze, dokładnie 50 gr sztuka.
Sporo się namęczyłem aby je zamocować. Kleje, kleje i jeszcze raz kleje...
Bo to trzeba było najpierw oderwać tą dermę, potem ją przykleić, wkleić zawiaski...
Kilka rodzajów klejów typu "Super Glue", klej szewski, Butapren, kleje typu "zimny spaw",
które pozostały po próbie w klejenia świecy do bloku silnika... Piwnica zawalona tekturą,
palce "uwalane" klejami... Niby długi weekend ale trochę czasu trzeba poświęcić na
wymienione w innym temacie, tekturowe repliki ksiąg... Też sporo kleju/ów pójdzie...

Mr-Bad

Jeszcze w rozsypce ale co tam...

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Widoczne i goździki w pokrywie i ruska zieleń wnętrz nakładana pędzlem...

Mr-Bad

Właściwie stanąłem z powodu okleiny i sam nie wiem co robić...
Bo niby jakąś tam brązową okleinę mam i to dużo ale przecież zamówiłem lepszą...
A ta będzie dostępna po 15-20 maja... Chyba nakleję tą a potem jeszcze raz drugą.
A w międzyczasie czas podeliberować nad zawartością. Na razie to mały problem.
Trzeba przebić filmowa zawartość walizeczki Leona. No bo co on tam ma...
Jakieś niezidentyfikowane badziewie... "A przecież można inaczej..."
https://youtu.be/X5K4IedLfK4
Można wypchać kuferek legendami kina: rewolwerem Brudnego Harrego, Podbyrinem
Ivana Danko, Berettą 93R "Auto 9" Robocopa, "Longslide 45 with laser... Terminatora.
Wszystkie te repliki posiadam albo mogę coś przystosować... Do tego magazynki,
pudełka z amunicją, granaty (ruskie) Smile

itd... "Możliwości ci bez granic...."

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Można oczywiście wykorzystać te przedłużone Beretty Leona a nawet ten koszmar
co straszy na pierwszym planie... Springfield Armory...

[link widoczny dla zalogowanych]

Nie powiem, że go nie zrobię... Kilka Coltów do odlewów jest a nawet dwa zepsute.
Dobrze pamiętam ten zakup na odpuście w Brzozowicy. Kupiliśmy sobie z bratem.
Nazajutrz, miałem na zakręcie, spotkanie z kombajnem, walnięcie w drzewo...
Urwana rzepka w lewym kolanie... Ze trzy tygodnie szpitala... A w Maluchu te pistolety...
Policja miała zagwozdkę... Po jakim czasie pistolety się zużyły (lufy im się urwały)
Ale jak na chińszczyznę, cudeńko to jest... Wszystkie manipulatory i dźwignie ruchome...
Nie widać żadnych śrubek. Wyjmujesz manipulatory i wyskakuje zespół lufy i kurka.
Już nawet z kilku papierowych rurek zrobiłem lufę, potraktowałem aluminiową szpachlą...

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Mr-Bad

Postanowiłem pogadać o kuferku u źródła informacji... Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

QLIG

Robi się co raz lepiej Wink

Tylo pogratulować.

A mi ten koszmarek na pierwszym planie podoba się najbardziej Smile

Mr-Bad

No, własnie... Koszmarek...
Szkielet mogę odlać z Coltów, które mam. Lufa już robiona. Ale ten adapter...
Nigdzie nie można znaleźć wymiarów...

[link widoczny dla zalogowanych]

Tak samo jak tej końcówki Beretty Leona...

[link widoczny dla zalogowanych]

Mr-Bad

Choć ostatnio na brak wolnego czasu nie mogę narzekać, wyposażenie kuferka Leona nie daje
mi spokoju. Wczoraj od brata wziąłem swoją Berettę, w celu wykonania odlewów.
Niby mam już dwie ale chciałbym się skupić na jednej, która będzie stale w kuferku.
Dziś pewnie jeszcze kupię parę kilo gipsu i puszkę żywicy poliestrowej aby dokonać wstępnych odlewów.
Jeśli wziąć jeszcze pod uwagę konwersję pistoletu Podbyrina, odlewy będą pewnie potrzebne.
Powoli zastanawiam się nad zakupem silikonu typu gumosil w celu wykonania fachowych form.

Mr-Bad

Nadal medytuję nad wyposażeniem kuferka i nie przestaje mnie ono zadziwiać...
Wczoraj metalizowałem nieco broń Robocopa. Zaciekawiły mnie takie szyny pod lufą...
Żadnego takiego szpeju na fotkach nie widziałem. Ale w zestawie był drugi magazynek...
Przyjrzałem mu się uważnie...

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Wygląda teraz naprawdę bojowo... Smile

Zabrałem się też za konwersję tego koszmara Springfield Armory...
Należało wybrać jakąś bazę do odlewów... Z wielkim żalem odrzuciłem
kilka Coltów, bo miały różne dziwaczne bajery. Wybrałem taki stareńki.

[link widoczny dla zalogowanych]

Wracając do broni Robocopa... Czeka mnie jeszcze zrobienie osłony celownika.
Nigdzie nie widziałem dobrych szczegółów czy rysunków...

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]