TT-33 GBB już dostępny i można zamówić

walther38

TO NIE JEST REKLAMA TYLKO INFORMACJA

Tutaj można zmówić i zapłacić PayPalem
Z ekspresową dostawą (innej opcji nie ma) 650 PLN

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Mr-Bad

A gdyby miał Pan kupić deko CLK i takie coś, co by Pan wybrał?

walther38

Osobiście to
1. deko jest droższe i wiąże się z papierkami i opłatami i może zrobić tylko "klik". I ma obrzydliwe laserunki.
2. ASG może i "klikać" i strzelać (legalnia). A dobry ASG to i do rekonstrukcji będzie dobry i na ścianę i do "lasu". A pole do kustomizowania jest duże. I najlepsze deko będzie gorsze z powodu tych laserunków.
Mój wybór prosty. Choć mam i TT-S. Jak Szlachetnego Pana baza wymiarowa.
Ale ktoś inny może myśleć inaczej. Mamy demokrację. Jak wspomniałem - dałem tylko informację Smile

Taka moja ambicja. TT i Vis nic nie robiące oprócz wyjmowanego magazynka i szczęku suwadła już przerabiałem. Dlatego też jak zacznę w końcu robić Maksima to będzie strzelał. DP też. I Visy. Tak jak wspomniałem na samym początku - Repliki-ASG-Rekonstrukcje Smile

czyli inaczej airsoft reenacting.

Mr-Bad

" Repliki-ASG-Rekonstrukcje"
Taaaak, czas już aby było ja w reklamie - dwa w jednym...
A jeszcze tak zapytam się - złośliwie - a jak by te laserunki zdrapać"
Moja broń, zapłaciłem za nią, mam na nią papiery, jest urzędowo zdekowana...
Mogę te "laserunki" sobie - złośliwie - pousuwać?

walther38

Może być i tak #

Tak jak jeżdzić zarejestrowanym samochodem bez tablic. Wink

walther38

No i

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Jako pierwszy albo jeden z nielicznych dzisiaj dostałem.

Pierwsze wrażenia - po przeliczeniu wszystkiego wychodzi, że u nas w okolicy 800 PLN będzie. Ja zapłaciłem za niecierpliwość i priorytet. Ale wyobrażacie sobie obok siebie drzewo genealogiczne Browninga 1903?

M1911, TT, Vis, HP35 plus z innej bańki -PPK, P38, P08

Drugie wrażenia jako modelarza "detalisty". Replika zrobiona NIE ze ZnAl, bo za lekka!, Frezowanie po odlaniu w ZnAl to trudna rzecz. Tu rowki prowadzące w suwadle/zamku są frezowane, więć chyba Al.
Ok. 750 g (nie pamiętam czy z czy bez magazynka).
Wymiary główne - grubości szkieletu i suwadła są o 1,5 mm większe od oryginału (porównuję z moim TT-S).
Niby rozkłada się jak oryginał ale (to co napotkałem i przy Visie) - po usunięciu sprężyny powrotnej i łożyska przedniego lufy, lufy tej od przodu nie daje się wyjąć (!). Trzeba zdemontować (odręcić blok "zamka"). Tu muszę powiedzieć, że moje aktualne Visy (002, 003, 004...) mają demontaż lufy i zespołu powrotnego jak w oryginale - lufa pod kątem do suwadła i wchodzi/wychodzi jak trzeba.
Generalnie zgodna (modelarsko) z oryginałem frezowanym w czasie wojny - krótkie "łezki" na suwadle, dobry przód (łożysko lufy, lufa - nawet połaczenie ogniwkowe zrobili (!). Nawet montowanie okładek chwytu są jak w oryginale a okładki wyglądają (wg. kanonów z talk guns) na powojenne. Najgorszy jest spust. Na tym bolcu, który na niektórych zdjęciach widać spust (język spustowy) osadzony jest obrotowo. Fakt, że jak jest "półnapięcie" kurka to ono działa. Tylko jest jakiś "patent" wprowadzony - jak naciskać język spustowy "od dołu" to to zabezpieczenie działa pewnie ale jak nacisnąć po linii prostej (równoległej do suwadła) to jak silniej nacisnąć - kurek ulega zwolnieniu (nie testowałam z napełnionym magazynkiem, może kurek zostanie zwolniony ale bez strzału (?). Co by nie powiedzieć kształt języka można zmienić bo nie wpływa to na funkcjonowanie systemu. (Tylko jak go wyjąć?- jeszcze nie doszedłem)
Druga różnica - lufa zewnętrzna - jest (w odróżnieniu od wielu M1911) chyba z ABS bo aceton bierze. A jest w kolorze powojennym czyli czerniona. A wiadomo, że w TT lufy były zawsze chromowane (w każdym razie nie oksydowane) co spowodowało od razu moją interwencję, co na zdjęciu widać Smile

Trzecia różnica - pistolet jest dostarczany tylko z magazynkiem zapasowym. Co to znaczy - magazynek "główny" był z uszkiem a tylko zapasowe - bez. Ale nie ma problemu. Denko jest dosyć prosto zdejmowane (i z "gubej" blachy) tak, że uszko można dorobić (co zrobię Smile

) i domontować, choć z przesunięciem o ok 2-3 mm do przodu (gniazdo zaworu przeszkadza.
Czwarta różnica (może złudzenie - zmierzę) to wysokość muszki.
Ja jako niedowidzący senior zawsze celuję "z biodra". Jak mi się "bydlę" "wymksnie" to biorę RPG lub BO Smile

Myślałem, że skoro TT był 7,62 mm a 1911 - 11,43 to wszystko (i magazynek) powinno być węższe (myślałem o Visie, bo kąt chwytu jest bardzo podobny). Ale jak to bywa - jak nie urok to s... Crying or Very sad

Magazynaek do Visa jest za krótki a stopka za gruba.
Już ci amerykanie z tajwanu pogłówkowali ( Crying or Very sad

). Nic od niego (nawet gdyby części były) do niczego innego się nie zda. Co więcej szerokość magazynka jest mniejsza (co może być oczywiste z racji kalibru i długości naboju) i nigdzie indziej się on nie mieści. Fakt, jest o 1,5 mm cięńszy niż do M1911, ale i to też jest dużą przeszkodą w zastosowaniach do modyfikacji.

Jak strzela?

Muszę powiedzieć, że nieźle. Ale trzeba pamiętać, że jak wsadzi się pierwszy naładowany magazynek i odciągnie się tylko kurek dla oddania piewszego "suchego" strzału to "d... z...") . Nie strzela!.
Dopiero po wprowadzeniu pierwszej kulki do komory (Hop-Up) i naciśnięciu spustu okazuje się, że działa Exclamation

Z 5 m wali dosyć mocno, silny BB, celność (tymczasowo oceniana na koło 8x8 cm) całkiem całkiem.
Jak będę miał inne info to nasze forum ma priorytet. Smile

walther38

Oto budowa tego pistoletu.

[link widoczny dla zalogowanych]

Sprawdzałem wymiary z oryginałem. Te 1,5 mm to największa odchyłka.
Reszta kluczowych wymiarów jest w w zakresie +/- 0,25 mm. a inne (np przednie łożysko lufy) są identyczne z oryginałem.
Zacząłem kustomizowanie:
wysokość i kształt muszki
kształt języka spustowego
dorobienie bolca stabilizującego iglicę
dorobienie uszka do magazynka.
Więcej rzeczy nie widziałem do poprawienia.

Przy piłowaniu muszki czy wierceniu otworka pod bolec iglicy widać że metal ale jak już wspomniałem zapewne to małocynkowe aluminium bo za lekki. Zapewne to powoduje, że waży z magazynkiem ok 750 g tj. ok 200 g mniej niż oryginał.

Mr-Bad

Powodzenia przy tym kustomizowaniu Smile

walther38

I już jest "zwaloryzowana". Ciekawe dlaczego producent sam tak nie zrobił.

A już najdziwniejsze jest to, że lufy do przodu nie można wyjąć. A przecież w M1911 jest to możliwe. Może trzeba inaczej kombinować.

[link widoczny dla zalogowanych]

walther38

Żeby nie być gołosłownym
Porównanie TT z TT KWA

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

walther38

Ten demontaż lufy nie dawał mi spokoju. Okazało się, że spasowanie lufy i suwadła było "za dobre" róznica 0,05 -0,1 mm. Wystarczyło boczne ścianki suwadła przeciągnąć kilka razy pilnikiem i już działa "jak Bog przykazał. Demontaż jak w oryginale.

[link widoczny dla zalogowanych]

piogra66

Drobnostka a napewno cieszy.

walther38

Dalszy ciąg recenzji

Mając i replikę i oryginał w ręce to zacząłem się bawić - co z czym jest wymienne.
Okazuje się że dużo (do pewnego stopnia).

Wchodzi swobodnie do repliki oryginalny magazynek, z tym że z powodu konstrukcyjnych wymogów ASG GBB nie do końca. Wsuwa się niemal na całej długości ale ostatnie 10 mm już nie wchodzi. I vice versa magazynek z repliki ASG swobodnie wchodzi do oryginału i tylko brakuje mu 5 mm do końca. Nieco podobnie jest z łożyskiem przednim lufy. Oryginał wchodzi bez problemu. Niestety daje się obrócić tylko o 90stopni. Ale łożysko z repliki wchodzi całkowicie swobodnie do oryginału mając trochę większe luzy. Widać znowu kilku setnych milimetra brakuje. Zaczepy zamka nie są wymienne – jest 1-1,5 mm różnicy na odległości od osi do zaczepu. Ale sprężyny zaczepu są wymienne. Choć oryginalna może być za silna i po wystrzeleniu ostatniej kulki podajnik magazynka może być za słaby by go podnieść.
Bicia na wierzchu suwadła odpowiadają okresowi historycznemu (dwie litery i trzy cyfry logo zakładów w Tule i wczesny rok 1941) i nie ma co się czepiać. Szkoda, że na szkielecie nie zrobiono takich samych a bicia KWA nie przeniesiono np. na tył chwytu. Wygląd logo na okładkach jak i liczba „grzebieni” perfekcyjnie oddaje realne okładki z okresu.
Reasumując – bardzo dobra replika tak wymiarowo jak i wizualnie i funkcjonalnie odpowiadająca oryginałom.

Ciekawe jaka będzie z SRC.

walther38

Znalazłem następne nie tylko, że bardzo duże zgodności ale wręcz identyczności.
Okładki chwytu są identyczne z oryginalnymi. Można podrasować dając polskie z PW i FB (jak kto ma). Zatrzaski magazynka identyczne, choć ze słabszą sprężyną i szerszą szczeliną (wiadomo, że do repliki nie trzeba silniejszych). Mocowanie sprężyny spustowej identyczne jak w oryginale. Spusty identyczne jeśli chodzi o szynę spustową a różnią się tylko kształtem górnej części i trochę grubością (bojowy jest może 1 mm węższy).

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

walther38

A teraz kto zgadnie, które części są z repliki a które z oryginałów?

[link widoczny dla zalogowanych]