AK 47 (CM 046) blowback AEG - wrażenia i recenzje

walther38

Szukałem ale nie znalazłem tematu dotyczącego nowego produktu Cymy.

Muszę przyznać, że choć ostatnio mam z Gunfire "na pieńku", to z powodu cen i przede wszystkim możliwości weryfikacji produktu przed jego odebraniem nadal tam kupuję.
Ostatnio trafiła mi się replika AK47 AEG (CM 046), która ma wbudowany mechanizm blow-back. Jest faktycznie zbudowana tylko z metalu (nie wszystko stal) i drewna (chwyt i okładki) i jest znacznie cięższa od słynnej Cymy 028. Wygląd i waga są bardzo dobre. Dołączony akumulator Ni-MH 8,4 V 1200 mAH jest chyba z najlepszych produktów, które posiadałem jako stock'owe. W ogóle takie akumulatory wraz z ładowarkami do nich są jednym z najpewniejszych elementów zestawu do którego są dołączone. A mam już tego trochę AK47 (CM028), M14 SOCOM (też Cyma), MP 40 (AGM), Stg 44 (AGM) i działają wszystkie OK. Jedyny problem był ze Stenem MkII z AGM bo dołączyli felerną baterię i ładowarkę do Li-Po.
Z reguły używam moich "zabawek" takie jakie są czyli skock'owo i głównie do "target shooting" z zasadami olimpijskimi, np. 5 tarcz i 5 strzałów z dystansu 10 i 15 m.
Ten AK sprawuje się na razie idealnie - pojedynczymi na 10 m daje w jednej tarczy na 5 strzałów trafienia w okręgu 3-4 cm. Kulki (0,25 Extreme) lecą prosto a jak nie to Hop_Up jest prosty w obsłudze i efektywny, chociaż musiałem dokręcić śruby go mocujące bo się sam przesuwał. Na dystansie 20 m wszystkie kulki wchodzą w kartkę A4. O mocy maszynki świadczyć może fakt, że z 6 m przebija na wylot pudełko z tektury falistej 2 warstwowej. Tak więc kulochwyt musi być w środku dodatkowo wypełniony 3 przegrodami z podobnej tektury.
Blow back działa bardzo dobrze, jest jednak jedno ale - z powodu konstrukcji całości cofanie suwadła jest w sumie symboliczne- na ok 5 cm, czyli o wiele mniej niż w realu. Ale mimo to wrażenie jest dobre no i hałas jest nieco bardziej zbliżony do rzeczywistości.
Pewną trudnością jest wymiana baterii - w CM 028 stopkę kolby się przesuwało w w tym trzeba odkręcić dwa wkręty (na szczęście nie do drewna a do metalu bo takie "adaptery" zostały umieszczone w drewnie kolby. Co by jednak nie powiedzieć to szybkość wymiany baterill zdecydowanie spadła.
Ostatnim zauważalnym minusem jest cena, ponad 2 x wyższa (ok 350 vs ok 800) od ceny CM028. Tak więc sugeruję niezdecydowanym by raczej kupili 028 na początek a 046 ewentualnie później.
W sumie jednak obie CYMY sprawią satysfakcję, choć być może na różnych dystansach.
Inne moje impresje na temat ciekawych ASG są tu: http://www.jedendojednego.fora.pl/asg,12/walther-p38,1296.html

Gość · Wysłany: Sob 22:26, 06 Mar 2010 Temat postu:

Pewnie trochę za późno ;d ale jestem w posiadaniu cm 046 i jestem bardzo zadowolony ;d ma bardzo dobre osiągi a jak założę tłumik(PBS-1) to już w ogóle ;d. Niestety miałem mały wypadek, po prostu przewróciłem się pod czas biegu i przedni korpus poszedł się je*** Sad

tylko taki minus bo przedni korpus jest z ZnAl'u. Ale w skali 1-10 dałbym 9,5 ;d